Dzika skarpa w letniej odsłonie

[Maska]

Misiu moje balsaminy maja kwiatki już tylko na czubku, właściwie przekwitły i zbieram nasiona a za chwile pójdą na kompost. Twoje jak w lipcu

[lora]

Maryś moje balsamiki to myślałam że nigdy nie zakwitną tak długo opierały się...one chyba nie lubią takiej suszy jak zaczęłam podlewać codziennie i mocno dopiero ruszyły...a dzwoneczek też teraz kwitnie
to chyba nie jest jego pora
Justynko nie wiem czy nie za blisko posadziłam je przy tui ale zobaczymy zawsze można zmienić im miejsce ...teraz tylko myślę żeby się przyjęły...

[survivor26]

Maryś moje balsamiki to myślałam że nigdy nie zakwitną tak długo opierały się...one chyba nie lubią takiej suszy jak zaczęłam podlewać codziennie i mocno dopiero ruszyły...a dzwoneczek też teraz kwitnie
to chyba nie jest jego pora
Justynko nie wiem czy nie za blisko posadziłam je przy tui ale zobaczymy zawsze można zmienić im miejsce ...teraz tylko myślę żeby się przyjęły...

Misiu, dzwonek powtarza kwitnienie, jak mu się kwiatostany przekwitłe odrywa, a czasem jak nie też...wczoraj odkryłam u siebie pod gęstwą nagietków kwitnącego takiego, jak Twój!

[Steasi]

Nie miała baba kłopotu to sobie kupiła krzoczka
Ja swojego też posadziłam w miejsce a ale chyba trafi gdzie indziej. Taka piękna kuleczka, że mi jej szkoda w ten kąt.

[lora]

jaki wiatr drzewa szumią groźnie tylko siedzieć w domu...jesień idzie wielkimi krokami...
..a za oknem...

Paula te krzaczki są bardzo milusiński...
Pati dzwoneczki te ciągle mnie zaskakują nie było dwa lata myślałam że zaginęły a tu w tym roku pokazały się i kwitną cały czas...

[Sosenki4]

No bo dzwonki są 2-letnie, daltego po 2ch latach zakwitły.
A Balsaminy nawet na kompostowniku pięknie kwitły mi w tym roku, a ile się nasiało tam gdzie w tamtym roku rosło 5 sadzonek. Obdarowałam nimi 4 ogrody i u mnie teżjest sporo.
Misiu póki co nic nie znalazłam, choć wczoraj też byłam szukać. Teraz dopiero w piątek będę mieć czas.

[Wanda7]

U mnie też wiatrzysko i zimno. Brzydko zaczęła się ta jesień.
Sadziec to bardzo wielka roślina, a w okolicach górskich wręcz ogromna. Dostałam kiedyś kawałek, ale się nie przyjął. Teraz myślę, że to nawet lepiej, bo gdzie tam u mnie miejsce dla takich wielkoludów.

[Helios]

Sadziec najładniej wygląda solo na trawniku, wtedy widać całe jego piękno.

[Steasi]

Paula te krzaczki są bardzo milusiński...

Oj tak, powiem Ci że i ja zauważyłam tą tendencję na FO

[Tajka]

Misiu sadziec purpurowy jest piękny, cudny kolorek.
Ja kupiłam takiego wyblakłego, którego pełno w rowach, jak ode mnie z działki do Piask się jedzie.
Dopiero teraz zobaczyłam i już go nie lubię.
Ładną i taką przejrzystą rabatę zrobiłaś, czy tu przed rozchodnikami rośnie lawenda?

[lora]

Tajeczko ciekawe tylko czy sadziec się przyjmie ... a prze rozchodnikami mam lawendę...
Paula mało obsługowe krzaczki są najlepsze...
Heleno posadziłam w dwóch różnych miejscach...
Wandziu chciałabym że mi się przyjął sadziec i zasłonił troszkę płot...
Marzka nie bój żaby... poczekam...
...rano było chłodno w południe ociepliło się ..postanowiłam troszkę poszperać na rabatkach...
... różyczka miniaturka która przez całe lato nie dawała znaku życia tak ładnie teraz zakwitła ...
podjadał ją jakiś grzyb czy inna paskuda ...pryskałam naparem z czosnku i podlewałam nawozem dla róż...



...parę cyni a oko cieszy...





...i Abraham zrobił mi niespodziankę

...słonko zaświeciło i budlejkę odwiedziły motylki...a ten służył za modela ...

[iwonaPM]

Misiu cudny ten Twój Abraham i cynni sporo masz , a jak byłam to bałaś się że nic nie wzeszło słoneczka i ciepła Ci życzę

[sweety]

I u mnie dziś był przepiękny dzień. Słoneczny i cieplutki lecz nie gorący Abraham śliczny

[roza333]

I ja dziś szperałam na rabatkach pogoda dopisała

[Tajka]

Misiu sadziec się przyjmie, musisz go jednak dobrze podlewać.
Ja sadziłam rośliny w te najgorsze upały, tylko raz podlane i się przyjęły .
Piękna róża Abraham, śliczna .
Białej budlei jeszcze nie spotkałam w sklepie.