Lato czyli liliowce, róże i reszta
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko długo masz Nevadę, co do Sweet Haze to przypomina mi Jacquelinę du Pre jest bardzo fajna , zostawiasz kwiaty na owoce dobrze zrozumiałam, dla ptaków czy do konsumpcji ?
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Te też są śliczne
czy one wszystkie pachną. 


- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko masz cudowne róże




- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
A Margo kwitnie
?

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Fraszko - tak, bo to ich ostatni wysiłek przed zima.
A poza tym najpiękniej sa wybarwione właśnie teraz i najintensywniej pachną.
Róże wbrew pozorom i obiegowej opinii bardziej lubią umiarkowane ciepło i wilgotniejszą glebę.
Ilonko - Navadę mam drugi sezon.
W pierwszym w ogóle nie kwitła, tylko powolutku przyrastała.
Sweet Haze jest różowa a Nevada biało kremowa i ma raz tyle większe kwiaty.
Ale obie są cudnej urody.
Trzeba zobaczyć w naturze, żeby się do nich przekonać.
Owocki chcę zobaczyć jak będą wyglądały póżną jesienią.
Ale tylko na pojedynczych gałązkach, żeby zbytnio młodych róż na zimę nie obciążać.
Za to w przyszłym roku na pewno już pozostawię i będą na przetwory.
Stasiu - różnie bywa z zapachem.
Ale większość moich róż jest pachnąca.
Reniu - dziękuję.
Aniu - jest twoja jak i dwie inne jeśli chcesz.
Jakoś nie mam do nich ręki, ani cierpliwości.
Chyba nie odpowiada im moja ziemia, albo to słabszej jakości sadzonki nad którymi trzeba popracować.
A chcesz żółtą trytomę ?
Napisz na pw.
A poza tym najpiękniej sa wybarwione właśnie teraz i najintensywniej pachną.
Róże wbrew pozorom i obiegowej opinii bardziej lubią umiarkowane ciepło i wilgotniejszą glebę.
Ilonko - Navadę mam drugi sezon.
W pierwszym w ogóle nie kwitła, tylko powolutku przyrastała.
Sweet Haze jest różowa a Nevada biało kremowa i ma raz tyle większe kwiaty.
Ale obie są cudnej urody.
Trzeba zobaczyć w naturze, żeby się do nich przekonać.
Owocki chcę zobaczyć jak będą wyglądały póżną jesienią.
Ale tylko na pojedynczych gałązkach, żeby zbytnio młodych róż na zimę nie obciążać.
Za to w przyszłym roku na pewno już pozostawię i będą na przetwory.
Stasiu - różnie bywa z zapachem.
Ale większość moich róż jest pachnąca.
Reniu - dziękuję.


Aniu - jest twoja jak i dwie inne jeśli chcesz.
Jakoś nie mam do nich ręki, ani cierpliwości.
Chyba nie odpowiada im moja ziemia, albo to słabszej jakości sadzonki nad którymi trzeba popracować.

A chcesz żółtą trytomę ?
Napisz na pw.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Achhhhh ta Zoic śliczniusia
Mój Papa chorowity i nie umie porządnie się zebrać .Wiosna przytnę go krótko może się opamięta a ma fajne miejsce i do 16 słonko .To chyba jedna z najgorszych u mnie róż będzie do wymiany jak sie nie poprawi

- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko, śliczne róże pokazujesz
U Ciebie róże teraz królują, u mnie dalie. Nawet te od Danusi już zabierają się za kwitnienie.
I pojedyncze liliowce kwitną
Do Ciebie dziś poszły.
Rozszyfrowałem w końcu, jaką trawę przywiozłem od Ciebie rok temu (zbierałem nasiona) - jęczmień grzywiasty

I pojedyncze liliowce kwitną

Rozszyfrowałem w końcu, jaką trawę przywiozłem od Ciebie rok temu (zbierałem nasiona) - jęczmień grzywiasty

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6371
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko czy 'Morgengruss' to pnąca
oj kusisz kochana kusisz tymi pięknościami 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Jadziu - Zoic jest przecudna i pachnąca.
Jeszcze nie skończyła kwitnąć na pędach a już ma trzy nowe po pół metra.
Na razie mam w donicy, ale chyba też pójdzie do gruntu, bo krzaczor się całkiem spory z niej zrobił.
Jacku - to Danusia się ucieszy.
Podglądam zawsze co nowego u Ciebie kwitnie w małym botaniku.
Trawka.......już zapomniałam o niej.
Gdzieś mam wysianą i rośnie, muszę sprawdzić doniczki.
Idzie coś do mnie....?......
, a to się cieszę
.....i wielkie dzięki.
Marysiu - tak, to pnąca.
Bardzo ją lubię, bo stale kwitnie.
Nie tak obficie jak za pierwszym razem, ale ciągle ma jakieś kwiaty w większej czy mniejszej liczbie.
No i jest samoobsługowa, bo nie okrywam jej wcale na zimę.
Wiosną poskracam krótkopędy i tyle.
A na dodatek zdrowa u mnie przez cały sezon.
Ładnie pachnie.
Trochę rozczochrana, ale lubię takie.

Jeszcze nie skończyła kwitnąć na pędach a już ma trzy nowe po pół metra.
Na razie mam w donicy, ale chyba też pójdzie do gruntu, bo krzaczor się całkiem spory z niej zrobił.
Jacku - to Danusia się ucieszy.
Podglądam zawsze co nowego u Ciebie kwitnie w małym botaniku.

Trawka.......już zapomniałam o niej.
Gdzieś mam wysianą i rośnie, muszę sprawdzić doniczki.

Idzie coś do mnie....?......



Marysiu - tak, to pnąca.
Bardzo ją lubię, bo stale kwitnie.
Nie tak obficie jak za pierwszym razem, ale ciągle ma jakieś kwiaty w większej czy mniejszej liczbie.
No i jest samoobsługowa, bo nie okrywam jej wcale na zimę.
Wiosną poskracam krótkopędy i tyle.
A na dodatek zdrowa u mnie przez cały sezon.
Ładnie pachnie.

Trochę rozczochrana, ale lubię takie.




Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Żałuję, po takim opisie, że nie mam Morgengruss......pasowałaby też do mojej Cornelii..... 

Pozdrawiam
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11666
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Morgengruss
bardzo lubię róże w tym kolorze a jeszcze pnące i stale kwitnące





- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko moja Morgengruss miejsce ma wydaje się super słoneczne, ramiona też przy wejściu ale w tym roku daje sobie luz z kwitnieniem, pierwsze bardzo słabe i przyrost beeee teraz dopiero bierze się do roboty. Przyznam się, że w ub.roku jako niemowlaczek dała naprawdę wiele kwiatów czy ona tak lubi człowieka drażnić? piękna jest to prawda. Powoli zaczynam brać na poważnie Twoją zasadę: nie kwitnie, słabizna - dowidzenia.


- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko, tak zachęcająco opowiedziałaś o swoich różach, że chciałabym... Nevadę chciałabym, i Sweet Haze, i Goethe wpadło mi w oko...
I jak tu się oprzeć?
I jak tu się oprzeć?

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko piękne różane widoki u Ciebie..... wyobrażam sobie zapachy jakie roztaczają się wokół
U mnie różyczki w tej chwili kwitną tak sobie .... jedynie Chopin szaleje..... prawdziwy kolos i niesamowicie obsypany kwiatami...kocham tę różę




- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Lato czyli liliowce, róże i reszta
Piękne masz rośliny. Zwłaszcza zachwyciła mnie niepozorna Bright as a Buton 
