IDENTYFIKACJA :Jaka to odmiana jabłka?Identyfikacja wg. owoców

[faniczekolady]

Podładka to część drzewa owocowego - korzenie i fragent pnia.Na podkładce szczepi się odmianę szlachetną. Pokrój drzewa zależy przede wszystkim od sposobu formowania.Siła wzrostu zależy od podkładki ( slinie rosnąca antonówka, trochę słabiej A2,MM106,M7, P14,M26, P60,P2,M9,P22,M27-skrajnie karłowa- przyjmuje się że paliki-podpory są niezbędne dla drzew szczep. na podkł. słabszych od M7 przynajmniej w pierwszych latach po posadzeniu ) , od siły wzrostu odmiany szlachetnej ( odmiany o b,silnym wzroście : Mutsu, Boskoop,Jonagoldy; średnio silny Ligol,Cortland ; słaby Idared) ,od wysokości szczepienia ( ligol zaszczepiony 5cm nad ziemią na M9 będzie rósł dużo dużo silniej niż gdybyśmy go zaszczepili 30 cm nad ziemią) oraz od warunków glebowych( klasa gleby, zasobność w minerały, mikroorganizmy, wodę). I tak np. drzewko mutsu na M9 będzie miało podobą siłę wzrostu na tej samej glebie w tym samym miejscu co np idared na P14.

@Co to znaczy jak zaszczepimy na każdej z osobna ten STARKING?
Jak wpływa to na pokrój drzewa, wzrost, owoce.
część drzewek zrobiłem na podkładce M26 , a cześć na P60 - ( jedno drzewko -jedno podkładka )

Nie jestem pewnien co do siły wzrostu starkinga, w jednych publikacjach czytałem że grupa red deliciusza ma wzrost średnio silny , znowu szkółkarz który produkuje red chieffa twierdzi że wzrost jest bardzo słaby i aby osiągnąć drzewo wielkośći ligola szczepionego na M9 na glebie klasy IV z nawodnieniem to poleca red chieffa na M7( 2,5-3,5m wysokości , forma wrzeciono,1,2-1,5m rozpiętości.

[Bo-enka]

Pokrój drzewa zależy przede wszystkim od sposobu formowania.Siła wzrostu zależy od podkładk

A to zdjęcie w zamieszczonym linku to do jakiej wysokości rośnie?
Chodzi o to by jak najmniej ingerować podkładką na szczepiony STARTING.

[doc_kr]

Ja się nie znam, ale najczęściej stosowana podkładka w tzw. starych dobrych czasach to była właśnie antonówka, więc starkingi, których smak pamiętasz, mogły właśnie na niej rosnąć.

[Rossynant]

Starking "lubił" antonówkę jako podkładkę, skarlane drzewa lepsze były na antonówce ze wstawką skarlającą niż wprost na półkarłowych szczepione. Była opinia że na całkiem karłowych się nie udają ale może to kwestia gleb, bo wymaga żyznych. Z półkarłowych zalecano M7 i MM106 - czyli te silniejsze, z większym systemem korzeniowym. Siła wzrostu jest średnia, spada z wiekiem; teraz już nie zmierzę (drzewa zamierają) ale na antonówce nie przekraczały 8 m rozpiętości na pewno, bo nie cięte mieściły się w takiej rozstawie bez problemu. Z tym wzrostem różnie, bowiem na słabych czy lekkich glebach wyraźnie gorzej mu idzie.
Owocuje po ok. 5 latach na antonówce, 3 na półkarłowych. Dobry smak osiąga późno, wymaga długiego okresu wegetacji i raczej ciepłego; im później zebrany tym lepszy.

Starking Delicius (tak oryginalnie się nazywa) to jeden ze sportów Deliciusa i na naszym rynku różne inne typy tez sprzedawano pod tą nazwą, stąd jest zamieszanie. Znawcy twierdzą że oryginalny Delicius (Red Delicius) jest lepszy od Starkinga smakowo i także lepsze daje efekty w uprawie (owoc ma raczej owalny i niezbyt mocny paskowany rumieniec na żółtawym tle zasadniczym). Nowsze pochodne Deliciusa selekcjonowano wciąż pod kątem czerwieńszej i jeszcze grubszej skórki ( i jeszcze bardziej gorzkiej ) oraz słabszego wzrostu. Aż w końcu jabłka stały się niesmaczne i odmiana straciła zbyt To tak jeśli o smaki różnych typów chodzi.

[Bo-enka]

I co uczynić ??
Tyle informacji, tyle porad i człowiek w kropce.
Czasami postępy w nauce idą za daleko.
Np. Starking, super smaczne jabłko, po co tyle szczepień na różnych podkładkach, po co tyle zamieszania?
Rozumiem że szukamy innych odmian, lepszych, wytrzymałych na temperatury i choroby, różne ekstremalne warunki i różne gleby.
Ale po co zmieniać coś co jest smaczne i ładny kolor, wielkość, zapach.
Totalne zamieszanie z tymi odmianami.

[Rossynant]

Mówiąc prawdę, nowe odmiany opracowuje się po to by mieć co sprzedać; nigdzie nie powiedziane że będą lepsze od starych. Nowe wersje odmian zwykle powstają do potrzeb produkcji i handlu, na co tam komu smak Starking Delicius wyselekcjonowano bo czerwony i skóra grubsza - albowiem w handlu im pancerniejsze tym lepsze, a na czerwonym nie widać że uszkodzone. Prawidłowo dojrzały i wybarwiony Starking jest całkowicie czerwony i ma ten charakterystyczny wyciągnięty kształt, wydatne guzki, etc. Ale nikt nie twierdził że równie smaczny

[Bo-enka]

A co z tymi uprzejmościami " klient nasz Pan " ?
Przecież tych nowych odmian Starkinga nikt nie kupuje, chodzę po targu to widzę.
Tak, wiem handel i produkcja towarowa rządzi się innymi prawami.
Ale ja mam inne podejście do tych nowinek, wybieram to co ja lubię a nie to co ktoś mi narzuca ( rynek ).

[doc_kr]

W Skawinie na targu bywają jakiekolwiek starkingi? Muszę się kiedyś wybrać, jak już będzie sezon.

[Rossynant]

Te jabłka są w produkcji - z tym że nie akurat Starking ponieważ jest mniej płodny i kłopotliwy w prowadzeniu. To jest tylko jeden z 200 i coś sportów Deliciusa, że znów przypomnę, tyle że bodaj najstarszy i nazwa się ludziom zapamiętała. Dawniej były to często Richared czy Redking, bo plenniejsze podobno.
Dziś uprawia się tzw. spurtypes (mutanty krótkopędowe) bo mają karłowy wzrost, co oczywiście przekłada się na łatwe prowadzenie i wyższy plon z ha, a najchętniej takie które wybarwiają się gdy jeszcze są niedojrzałe - i o to idzie, bo niedojrzałe są trwalsze w chłodni Zresztą w naszym klimacie to i tak trudno im dojrzeć, więc osiągnięcie barwy jak najwcześniej to czasem być albo nie być sadownika. To samo przy Jonagoldach, też takie mutanty "buraczki" sadzą. (A Waszmościanki myślą coś o smaku )
Starkrimson i bodaj Redchief były u nas pierwsze (lata 70'), a potem ze setka coraz to nowszych i czerwieńszych. Jeszcze po sadach mają prawo być.
Że Faniczekolady wspomniał: http://www.szkolkarstwoagro.pl/odmiana/ ... spur-06-07

A że wszystkie na straganie mogą się nazywać Starking - przecież klient nie będzie studiował tych stu nazw nie do wymówienia

[doc_kr]

Rossynant, jeśli chodzi o Twoje zdjęcia, to w Polsce nie widziałem nigdy starkingów wybarwionych jak na fotce nr 2. Zawsze były, jak na te górnej.

Ależ się pięknie wątek rozwinął

[tojad]

Witam. Zwracam się do Państwa z prośbą w ustaleniu odmiany jabłoni? Drzewo rośnie w ogrodzie mojej znajomej, dom jest poniemiecki i prawdopodobnie drzewo zostało posadzone przed wojną albo tuż po wojnie- jabłoń wygląda na bardzo starą.
Owoce dojrzewają pomiędzy sierpniem a wrześniem, miąższ twardy i kwaśny bardziej niż słodki. Jabłka czasem w środku są czerwonawe. Jak są dojrzałe to mają tłustą skórkę w dotyku.
Z góry dziękuję za wszelkie informacje umożliwiające identyfikację odmiany.

[Rejden]

Możliwe że jest to Malinowa Oberlandzka, aczkolwiek owoce na foto są troche za jasne.
W pełnym słoncu owoce u malinowej są bardzo wybarwione.

[Darkat]

Kilka lat temu zakupiłem drzewko jabłoni. Oczywiście zapomniałem się spytać jaka to odmiana. Pamiętam że zakup robiłem w tej szkółce http://www.szkolka-kostka.pl/cennik.php Na ich stronie jest wykaz odmian jabłoni jakie prowadzą w sprzedaży.
A w tym roku pojawiły się pierwsze owoce. Fotka jest sprzed kilku dni





Chciałbym posadzić jeszcze jedną jabłoń. Dobrze by było gdyby się wzajemnie zapylały, więc warto by było wiedzieć co już posadziłem

[Darkat]

no niestety nie ma odpowiedzi.
Tylko dopowiem że jabłka zebrałem około 20 września. Całe praktycznie mocno czerwone. Twarde i bardziej słodkie niż kwaśne.
Mam kilka typów. Freedom, Lobo, Novomac może Szampion.
Może ktoś pomoże bo chciałbym posadzić jeszcze jedną jabłoń.

[whitedame]

Jeśli słodkie i twarde to Lobo odpada (jest miękkie i kwaskowate). Wizualnie nie jest to Champion. Pozostałych odmian nie znam