
Kiepski pieniek jabłonki
- 
				doniczkowiec
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 29
 - Od: 21 paź 2010, o 13:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Kiepski pieniek jabłonki
witam, mam na działce małą, starą jabłonkę, sporo jabłek wydała, ale zauważyłem, że jej pieniek jest raczej w kiepskim stanie. Pytanie - od czego tak się stało, choroba, mrozy, a może ten gatunek tak ma  
  Kolejne pytanie - czy braki kory smarować np. tą brązową sztuczną korą czy białą eko-dermą, czy nie smarować, bo i tak nic nie pomoże, a drzewko padnie.  
 

			
			
									
						
										
						
- boja53
 - 100p

 - Posty: 142
 - Od: 28 maja 2012, o 09:41
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Legnicy
 
Re: Kiepski pieniek jabłonki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=57381 
Może tutaj znajdziesz odpowiedż...
			
			
									
						
							Może tutaj znajdziesz odpowiedż...
" To możliwość spełniania marzeń sprawia,że życie jest takie fascynujące"
Paulo Coelho
			
						Paulo Coelho
- 
				doniczkowiec
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 29
 - Od: 21 paź 2010, o 13:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Kiepski pieniek jabłonki
Aha, zgorzelina, w celach ochronnych lepiej posmarować to:

czy

			
			
									
						
										
						
czy
- 
				PiotrekBe
 - 200p

 - Posty: 208
 - Od: 21 lip 2009, o 09:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
 
Re: Kiepski pieniek jabłonki
W tym stanie to już nie musisz smarować. Rana w miarę dobrze się zabliźniła. Ten pieniek nie wygląda tak źle, widziałem gorsze.
			
			
									
						
										
						- 
				doniczkowiec
 - 20p - Rozkręcam się...

 - Posty: 29
 - Od: 21 paź 2010, o 13:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Kiepski pieniek jabłonki
Najprościej jest wyciąć.Tylko potem znowu sadzić trzeba i czekać.A i to się kupi byle barachło.O do tego drogie. 
Lepiej zawsze ratować.Dopóki jest nadzieja.
			
			
									
						
							Lepiej zawsze ratować.Dopóki jest nadzieja.
Zamiast mercedesa kupa zielska 
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
			
						Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- 
				idepozapalki
 - 200p

 - Posty: 340
 - Od: 17 maja 2012, o 20:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: strefa 6a
 
Re: Kiepski pieniek jabłonki
Jeżeli ma dobre jabłka to próbowałbym przeszczepić, oczkowaniem - teraz, albo ze zrazów wiosną. Za parę lat może sama paść, a wtedy będzie drugie zdrowe mocne drzewko w zamian.
Mam niedaleko kilka dziko rosnących w podobnym stanie (sarny w zimie obgryzły) i też kiepsko rosną, ale to siewki z kiepskimi jabłkami więc żyją własnym życiem.
			
			
									
						
										
						Mam niedaleko kilka dziko rosnących w podobnym stanie (sarny w zimie obgryzły) i też kiepsko rosną, ale to siewki z kiepskimi jabłkami więc żyją własnym życiem.
Re: Kiepski pieniek jabłonki
Czasem lepsze rosną na miedzy niż w ogrodzie  
 z certyfikatem  
			
			
									
						
							Zamiast mercedesa kupa zielska 
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
			
						Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.


 
		
