Dostałam ją na nowe mieszkanie i
1.nie wiem jak się nią opiekować
2. muszę sprawdzić czy nie jest szkodliwa dla kota.
Czy ktoś z was ją rozpoznaje? Bardzo proszę o odpowiedź.
To jest odmiana, popularnej zielistki, a dokładnie "Chlorophytum orchidastrum". Co do pielęgnacji, to podobnie jak tradycyjna zielistka, podlewanie umiarkowane, czyli unikać zalegania wody, jak i przesuszenia gleby. Ta odmiana potrzebuje jasnego stanowiska, może być słoneczne, wtedy będzie się ładnie wybarwiać, jak będzie miało za ciemno, będzie się wyciągać i wolniej rosnąć, a barwy nie będą tak intensywne. Jeśli chodzi o wpływ na zwierzęta, to jest trująca.
pozdrawiam
Napisałem z własnego doświadczenia, mam taką już od kilku lat, jak miała zbyt ciemno, to w zasadzie nie rosła, a liście wypuszczała węższe, jak przestawiłem w jaśniejsze miejsce, od razu wystartowała i liści ma normalne. Podobnie z wybarwieniem, jak dostała troszkę słońca, kolor z jasno pomarańczowego zrobił się mocniejszy. Trochę słońca, to nie południowa strona, u mnie stoi sobie na wschodnim parapecie i liści nie ma popalonych. Jak się ją regularnie spryskuje, względem doniczkę ustawi się na wilgotnych kamyczkach, to nie powinno palić. Można też ustawić w pobliżu nieco większej rośliny, żeby dawało nieco cienia.
Ale nie każde 'słoneczne' popali Tobie roślinę, wszystko zależy od stanowiska wschodnie, południowe, czy zachodnie - słońce inaczej operuje, a co za tym inaczej oddziałuje na takich stanowiskach. Jak na wschodnim dostanie słońca powiedzmy 2-3 h dziennie, to przecież nic się nie stanie, a więc tutaj można też użyć sformułowania "słoneczne". Poza tym mi się wydaje, że większość użytkowników, jest raczej domyślna i określenie jasne do słonecznego jest dla nich zrozumiałe. Co innego, jak byśmy użyli sformułowania 'pełne słońce', wtedy wiadomo, że roślina potrzebuje jak najwięcej światła słonecznego.