Ogródek Robaczka cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Surmia by pasowała, toż to storczyk na drzewie i pochwalę się, że u mnie zakwita właśnie. WIem, że strasznie późno, bo koło starostwa już przekwitły, ale mnie cieszy jej kwiat jak diabli.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Surmia kulista "Nana" nie kwitnie ;:174
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu Twoje róże są takie piękne, a Ty chcesz części się pozbyć, przemyśl swoją decyzję.
Ostatnio myślałam o Twojej robinii, czy udało się ją po wiosennym rozłamaniu uratować. Moją pięknie przycięłam na wiosnę rozrosła się bardzo, nawet powiem za bardzo, wylazła za płot.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
mejra2010
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 21 lis 2011, o 22:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Róże ;:180 ;:180
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Wszystkich zaniepokojonych faktem, że pozbywam się kilku róż uspokajam - kochani, tylko kilkanaście róż pojedzie do nowych ogrodów na jesieni, kilka przesadzę, kilka przybędzie i zapewniam, że nikt nie zauważy ich braku..w końcu mam ich prawie 300 ;:306

Nie rezygnuję z róż, kocham je, ubóstwiam i basta ;:138 ;:138 Nie jestem też rozczarowana ich stanem o tej porze, bo są nad wyraz zdrowe i kwitną bardzo obficie, także dementuję pogłoski o likwidacji prywatnego rozarium :lol: Chcę wprowadzić kilka roślin zimozielonych dla uspokojenia kolorystki, takie zmiany to naturalna ewolucja rabat, w moim przekonaniu.

Muszę je nieco porozsadzać, bo niektóre się rozrosły, inne zmienią lokum bo kolorem nie pasują do koncepcji, kilka mam w większej ilości niż jedna, stąd selekcja. Będą cieszyć innych i bardzo mi miło z tego powodu :D
Poza tym rabaty różane będą poszerzone na jesieni, więc optycznie raczej ich przybędzie, niż ubędzie ;:209 hihihi

Miłego wieczoru, odpowiem wszystkim jak tylko odsapnę po ułożeniu 5 metrów drewna razem z M ;:136
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Masz 300 róż ;:oj
Ja pokusiłam się o kilka nowych z floribundy, ale koncepcji nasadzenia jeszcze nie mam...
Dlatego z przyjemnoscią oglądam Twoje rabaty, na pewno mnie wena natchnie :wink:

Ja mam do ułożenia 10m drewna :? I coś się nie możemy za to zabrać :wink:
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasieńko ;:180
Czy róże posadzone w tym roku też nawozisz?
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu, nie przedźwigałaś się, Robaczku? ;-)
W moim przekonaniu selekcja, którą właśnie przeprowadzasz, jest w zupełności uzasadniona. Nasze plany na papierze, po obsadzeniu i właściwym rozrośnięciu się roślin, nie zawsze są w 100% trafione, z różnych względów (pokrój, wysokość, kolor kwitnienia).
Obdarowani różyczkami od Ciebie z pewnością będą zachwyceni...
Poszerzanie rabat ma na celu rozluźnienie optyki, czy coś będziesz dosadzać?
Catalpa Nana jak najbardziej pasowałaby w to miejsce, weź jednak pod uwagę jej naprawdę sporą koronę po kilku już latach.
Miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Agnieszka ma rację ;:108
Może drzewko szczepione. Ja mam nad różami kalinę, ktora własciwie nie daje cienia.
Piękna jest też wiśnia Umbraculifera. Szczególnie zaszczepiona na wysokości około 2 metrów.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Kasiu, gdy tak oglądam, jak te twoje róże teraz pieknie kwitną, to mam marzenie, żeby rzucić te warszawskie okolice i przeprowadzić się w tamte strony, gdzie ziemia i powietrze są takie łaskawe. Gdyby tak można było pzenieść dom, z pewnością już byśmy się przenieśli.
Kasiu, nie ścinasz lawendy?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

BRAWO ROGEEEEEEER ;:433 ;:114

Nutka, na tej rabatce raczej nie pasuje duży iglak, sosny mam też na froncie działki. Perukowiec już rośnie, dostałam sieweczkę, z której wyrósł mi już spory okaz :D Robinię jedną mam, zastanawiałam się nad drugą w tym miejscu, ale to dosyć wietrzna wystawa, a robinia niestety krucha....dziękuję za propozycję ;:196
Boniu, róż nie ubędzie w perspektywie całego ogrodu i wizerunku rabat, więc spokojnie ;:168 Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie odbierasz mój ogród, to bardzo budujące ;:180 Pomponella to świetna róża, mam jeden krzaczek drugi sezon i dosadziłam kolejne. Od początku ją polubiłam, kwitnie prześlicznie. Teraz powtarza, specjalnie dla Ciebie:

Obrazek

Asiu, ponoć masz miejsce tylko na jedną, miedzianą? ;:183 Naczytałam się u Ciebie o tym potwornym robalu, który karczuje Ci kapustę ;:306 Ale jak znajdziesz miejsce to Kronenbourg na Ciebie czeka. Mam przy tarasie dwa i jeden wylatuje.
Sąsiedzi wstępnie orzekli, że może posieją trawnik w tym roku, innych nasadzeń nie planują. Jeśli się jakieś pojawią, to zapewne tuje - kult trawnika i tuj wkoło panuje na osiedlu bezapelacyjnie, choć w golfa nie grają :wink:
Małgosiu, miłością do róż pałam niezmiennie - roszady wynikają raczej z naturalnej selekcji i braku miejsca. Jeżeli planujesz sadzić, to koniecznie jesienią - to najlepszy czas na sadzenie róż według wielu fachowców.
Grażynko, życzyłabym sobie, żeby sąsiedzi posadzili jakieś duże drzewa po przeciwnej stronie siatki ;:108 Tyle o tym mówię, że M zaproponował, żebym do nich poszła i zaproponowała dopłatę do drzewek ;:306 Liczyć jednak muszę przede wszystkim na siebie i posadzę jakieś drzewko na wyższym pniu, żeby zyskać perspektywę i podwyższenie jednowymiarowej rabaty.
Jule, myślę o wisience Shirotae, Kanzan albo Umbraculifera, a obok chcę posadzić śliwowiśnię. Wydaje mi się, że pasuje tam luźna korona, bardziej niż zwarta kula. Klonów jest sporo u sąsiadów z drugiej strony, a katalpę już mam. Dzięki za podpowiedzi, Twoje rady jak zawsze bezcenne ;:196
Marzenko, dostałam siewkę katalpy i rośnie sobie na froncie obok świerka. Fajne drzewko, ale tam widzę coś bardziej ażurowego.
Dorotko, nie upieram się na kwitnące drzewko, ale na rabacie obok jest migdałek, przy tarasie judaszowiec i glicynia, po przeciwnej stronie robinia. Fajnie byłoby mieć coś o białych kwiatach tutaj ;:170
Dorotko, robinia nie dość, że przeżyła to rośnie wspaniale, gałęzie się zrosły i kwitnie nieprzerwanie! Ciągle ma nowe kwiaty, w zasadzie od maja nie miała przerwy ;:oj
Mejra, witaj w mom ogrodzie ...i w klubie miłośników róż :wit
Aniu, dawno nie robiłam "inwentaryzacji", ale po jesiennych roszadach pokuszę się o wyliczenia, wypiszę odmiany i liczbę dokładnie.
Jakie róże zamówiłaś? Może znam jakąś i coś podpowiem..? ;-)) 10m drewna...nie zazdroszczę ;:209
Iwonko, róże sadziłam jesienią, a wiosną dostały nawóz długodziałający. Jeżeli przygotujesz dobrze ziemię, wystarczy dać nawóz w kolejnym roku.
Aguś, daliśmy radę ;-)) Wydaje mi się, że wszystkie plany weryfikuje rzeczywistość. Zasadniczo, wszystkie zaplanowane jesienią i zimą rabaty wyszły ok, posadziłam mnóstwo bylin, ponad 100 róż i korekty będą niewielkie, ale naturalnie pomysły ewaluują i zmiany są normalnym etapem tworzenia ogrodu. Poszerzenie dwóch, trzech rabat i kilka nowych roślin powinno rozluźnić istniejące nasadzenia i wprowadzić trochę ładu. Kilka róż przybędzie, ale bez szaleństw. A jakie Ty planujesz zmiany na jesień? Miłego wieczoru! Ja czekam na mecz Isnera z Monfils'em, zanosi się na klasyk ;:215
Justynko, od początku rozważam drzewko szczepione i właśnie wisienka najbardziej mi tam pasuje. Jutro pojadę do kilku szkółek i zdecyduję na miejscu. Dzięki za odwiedziny!
Wando, faktycznie ziemia jest tu bardzo dobra. Sporo gliny, miejscami jest mocno zbita, ale po rozluźnieniu torfem pasuje w zasadzie wszystkim roślinom. Bardzo podziwiam osoby, które tworzą ogrody na trudnych ziemiach, piasku...muszą czynić heroiczne wysiłki, żeby uzyskać efekt, o jaki nie tak trudno tutaj. Róże kwitną znacznie lepiej w tym roku, choć to jeszcze młodziaki, najstarsze mają u mnie przecież tylko 2 lata. Są też wyjątkowo zdrowe, ale to może za sprawą regularnych oprysków. Lawendę ścięłam po kwitnieniu, pod koniec lipca, już kwitnie ponownie, ku uciesze wszystkich latających gości :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...i różyczki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Lions na pniu odchorował wreszcie przeprowadzkę z Frankfurtu, kwitnie na całej koronie

Obrazek

Wyjątkowo zdrowa jest w tym sezonie Heidi

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42360
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Ten brudny róż S. Emanuelle mnie zauroczył, czy to prawdziwy kolor?
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Tak Marysiu, to jej naturalny kolor ;:108 Przepiękna róża Delbarda, kwitła mi w zeszłym roku do listopada, zdrowiutka cały sezon. Wybiła mi teraz 2-metrowym pędem, zakończonym 7 kwiatami, więc żal ściąć, choć wolałabym, żeby była bardziej kompaktowa...ale urody jej odmówić nie można, czarująca.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Czy do tej pory Haidi Ci chorowała?
Wandzia pisała coś o jej chorobach.
To jakich róż się pozbywasz? Może już pisałaś, ale wiesz jak to jest przy natłoku informacji.
Na razie wyczytałam, że Kronenburga.
Mnie te ta róża jak na razie nie powaliła, ale na razie ją zatrzymam.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek Robaczka cz. 9

Post »

Gosiu, Heidi ma brzydkie liście - matowe, nie lubię takich. Jest podatna na choroby, lubią ją przędziorki. Może dlatego w tym roku zwracałam uwagę na sygnały chorób i opryskiwałam regularnie. W ubiegłym roku miałam z nią problemy, teraz jest zdrowiutka. Wydaje mi się, że trzeba ją regularnie opryskiwać, wtedy jest ok.... ale to nie jest najlepsza róża. Drugi raz bym jej nie posadziła.
Pytałaś o eksmitowane róże - wylatuje min. Novalis, jakoś mnie nie powala ten trupi kolor. Mam 2 Indigoletty, jedna wystarczy. Podobnie z Chopinem, Casanovą i Kronebourgiem - mam ich kilka. Poza tym wylatują niektóre żółte róże i morelowe, nie pasują mi kolorem. Mirato, Evelyn, Geisha - te mnie rozczarowały i też się pozbywam.
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”