Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

:wit
Oj piękności te Twoje róże ;:167
piękna pełna z ogromnym kwiatem nn podobana do mojej ale też mam ją NN :(
Na Chipka dalej choruję i nie mam jeszcze,,,popodziwiam więc u Ciebie :D
I mieczyki też masz ładniutkie ;:108
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko, nowe nabytki piękne ;:63
Cudownie kwitnie Ci Artemis, zjawiskowo wygląda! Ciekawa jestem jak spisze się Goethe, będę czekać na foty ;:65 Extravaganza jak zwykle daje popis, cudowna róza!
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

:wit Ilonko róże cudne.... ;:180 i bardzo zadbane.... ;:108
ale jak zobaczyłam oczko..... w wykonaniu tuż, tuż przed puszczeniem wody, to
oniemiałam z wrażenia. ;:204
Jejku jak tam wszystko dopieszczone i wygładzone i tak misternie poukładane i poklejone chyba na cement.
Nawet nasadzenia porobiłaś. Mam pytanie, kiedy będzie napełnianie wodą? ..... musisz to oblać, bo się jeszcze rozklei... ;:215
Będą tam pływać rybki?
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

A mnie chyba najbardziej podoba się Artmis. Ale wolałabym nie musieć wybierać... Bo i to białe takie tam mi się podoba (co to?) i cudne mieczyki. I jeszcze 'parę' innych roślinek :D
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Oczko super ! Brawo dla męża ;:138
Róże pięknie kwitną, aż ci zazdroszczę :wink: . U mnie bardzo marnie tego roku .
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko podaj mi na pw gdzie go kupić :wit
No a te Twoje róże, mieczyki, cuda same, Ilonko oczko będzie przepiękne ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko wpadnij do mnie - jest tam odpowiedź dla Ciebie - zapraszam ;:196
A przy okazji zobaczyłam Twoje nowe dzieło ... dech zapiera - wspaniały pomysł.
Przy kwiatach kroplika piżmowego takie kolorowe liście to co to jest ?
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

No właśnie, przyłączam się do pytania Krysi :wit , czy to jakiś koleus?
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Oczko wyszło bardzo fajnie! Cały czas sobie przypominam, że mam poobcinać pęcherznicę!
Ja chyba mam nie te odmiany róż. Tak ładnie mi nie kwitną ;:185
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Ilonko,skąd ty czerpiesz takie zajefajne pomysły?Oczko z wysepka bomba i dobrze,ze pokazałaś przed zalaniem.Pokażę mojemu M,może złapie w końcu chcociaż maleńkiego bakcyla ogrodowego :roll: Zapowoiadaja od 10 września prawdziwą zimną jesień,pewnie trzeba będzie wcześniej palić w domu. ;:223
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

;:oj Ale zmiany! Oczko nietuzinkowe. Pierwsza klasa ;:138 , pomusł z wyspą zasluguje na uznanie. Majka ma racje, trzeba porządnie oblać ;:136 , zeby sie nie rozleciało ;:306 ...
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Dzisiejsza pogoda nie pozwoliła na prace ogrodowe, mogłam więc wreszcie troszkę odpocząć i zabrać się za pisanie, korzystając z tego, że wreszcie podlewa się samo :heja, postanowiłam tym razem nadrobić zaległości u siebie, gdyż ponoć od środy ma być znów ładnie, a pracy w ogrodzie jeszcze troszkę zaplanowanej jest i będę chciała te ładne dni maksymalnie wykorzystać, niestety po pracy już tego czasu za wiele nie zostaje, tak szybko robi się ciemno ;:223, a jeszcze tak nie dawno czekaliśmy z utęsknieniem na wiosnę, ech


Beatko, dziękuję, mam nadzieję, że uda Ci się je zobaczyć, jakby co, to wstawię inne, może ciekawsze, ale za jakiś czas, jak zrobię porządek i jakieś nasadzenia albo jak nalejemy wodę.

Alicjo, nie mam więcej zdjęć Alinki, to co pokazałam, to jedyne, gdyż dopiero niedawno przywiozłam ją od Ewki, ale jeśli uda jej się zakwitnąć jeszcze raz, to na pewno wstawię, jeśli nie to niestety dopiero w przyszłym roku. Oj tak mieczyki też potrafią być piękne, szczerze mówiąc miałam ich więcej, ale za dużo z nimi zabawy, aby co roku tak ślicznie kwitły, więc są tylko te, co przeżyły, ale jak chcesz zobaczyć jeszcze ładniejsze, to dam Ci namiary, gdzie takie cuda można obejrzeć i nabyć. Nie ta trąba specjalnych szkód nie zrobiła, bo była na szczęście zbyt słaba, ale widziałam już kiedyś taką mocniejszą, co to porwała stóg siana, nie wyobrażam sobie tych ogromnych co niszczą wszystko na swej drodze, masakra.

Martuś, a no wreszcie do Ewki dotarłam, to fakt trudno było od Niej wyjść, a Kita jakoś nas nie pożarła ;:306, ale jak do niej coś mówiliśmy, to zawsze musiała mieć ostatnie zdanie :;230

Aniu, uwielbiam róże z dużym pełnym kwiatem nawet ja są nn, dla mnie nie nazwa się liczy lecz ich piękno, kocham się głównie w wielkokwiatowych, choć i rabatowych, okrywowych i wielokwiatowych też nie brakuje, szukam przede wszystkim tych powtarzających, chociaż skusi mnie od czasu do czasu też ta nie powtarzająca, no i z tego co już sama widzę, będzie ich wszystkich (chyba) z czasem znacznie więcej, oczywiście jak wygospodaruję miejsce, bo to niezawodne kwiaty, teraz, gdy wszystko pomału przekwita, one zaczynają powtarzać swój spektakl, chipka nie mogę się nadziwić, to jego pierwszy sezon u mnie, podobnie jak większości róż, ale ten daje czadu nie przerwanie,

Kasiu dziękuję za te wszystkie piękne słowa, ale co tam ta moja ich mała "garstka" w porównaniu do tej ilości, którą Ty masz, szkoda tylko, że ostatnio nie dane mi było zobaczyć ich na żywo ;:145

Majeczko, myślę, że w tym tygodniu woda już w nim będzie, ale żeby zobaczyć efekt końcowy, to troszeczkę będzie trzeba jeszcze poczekać, musimy kupić pompę, aby uruchomić kaskadę, może jakieś fajne oświetlenie, poza tym chcę koło niego coś posadzić, ale ta pogoda w ogóle nie nastraja. Rybki mają być, gdyż sąsiad obiecał, mojemu wnukowi rybkę, jeszcze przed jego budową, a mały tak się ucieszył jak to usłyszał, że musieliśmy je powiększyć w stosunku do pierwotnych planów.

Aniu, ;:196, to białe, o co pytałaś to lewkonia z własnego siewu, w zeszłym roku tak mi się spodobała, że zebrałam nasiona, co prawda nie wiedziałam, czy też będzie biała i pełna, ale się udało, w przyszłym chcę jej mieć jeszcze więcej, bo to również niezawodne kwiaty, kwitnące nieustannie od wiosny aż do przymrozków.

Gosiu, brawa przekazane ;:196 M bardzo dziękuje ;:108 , róże rzeczywiście miło mnie zaskoczyły, tak miło, że wciąż chciałabym następne, właśnie zamówiłam tę moją wymarzoną Hot Cocoa vel Hot Chocolate (żeby tylko, przy okazji jeszcze 3 inne, tym razem chyba mniej znane) mam nadzieję, że będzie taka piękna jak Twoja

Iwonko, dziękuję ;:196, ciekawa jestem na jakie jeszcze clematisy się skusiłaś oprócz Rooguchi.

Krysiu, byłam, widziałam, dziękuję i to podwójnie za zdjęcia opasek i za to, że podoba Ci się nasz pomysł, już szukałam ich u siebie, ale póki co jeszcze nie namierzyłam, fajna sprawa, koło kroplika piżmowego rośnie koleusek ;:108

Iwonko, tak, to koleusek

Miłeczko, Tobie również bardzo dziękuję, co Ty mówisz, przecież byłam i widziałam jak ładnie kwitną Twoje różyczki ;:108

Małgosiu, ;:196 ;:196 ;:196 te pomysły są nasze i powstają najczęściej w trakcie realizacji, fakt małe oczko było już dawno zaplanowane w tym miejscu, ale na prawdę miało być małe tylko po to, aby woda lecąca kaskadą miała gdzie spływać, dopóki jednak nic się tam nie działo, posadziłam w zeszłym roku tę pęcherznicę. Tak na prawdę to na próbę, bo nie wiedziałam, co to za drzewo i czy w ogóle przeżyje, gdyż syn przywiózł je z innej działki, gdzie się go pozbyto i było w opłakanym stanie. A teraz było nam żal ją przesadzać, a że sąsiad obiecał wnuczkowi rybkę, trzeba było coś wymyślić, aby wszystko ze sobą pogodzić, no i jest oczko z wysepką, tak na prawdę, to nie wiadomo czy pęcherznica da radę w takich warunkach, ale to się okaże w przyszłym roku, jeśli nie to coś znów wymyślę ;:306

Asiu, troszkę zmian przez ten czas rzeczywiście zaszło, nadal wiele przed nami, ale fajnie mieć plany, bo byłoby nudno, oczko oblane choć wody jeszcze nie ma ;:306, dziękuję serdecznie ;:196 , bardzo, bardzo się cieszę, że znów jesteś, byłam u Ciebie i widziałam nową rabatkę, ekstra, szkoda tylko, że kret daje Ci do wiwatu, ale mam nadzieję, że wygrasz z nim walkę, trzymam kciuki.

troszkę bieżących kolorków na tę szarugę

groszek wieloletni
Obrazek

chryzantema zimująca od Krysi ;:196
Obrazek

hortensja Limelight i Pinky Winky
Obrazek

hibiskus bylinowy, ładnie przezimował
Obrazek

w sumie to kwiat jednego dnia, ale jest uroczy
Obrazek

szarłat zwisły
Obrazek

i oczywiście róże
Obrazek

zachwycający Chipek
Obrazek

nieśmiała First Lady
Obrazek

nieskazitelna Lina Renaissance
Obrazek

urocza Kronpinsesse Mary Castle
Obrazek

nadal kwitnąca Extravaganza
Obrazek


prawdopodobnie Landora, następny prezencik od dzieci syna i synowej
Obrazek

posadzony już Gefylt, zapomniałam ostatnio napisać, że to również prezencik od drugiego syna
Obrazek

Leonardo da Vinci
Obrazek

Mariatheresia
Obrazek

pierwotnie podawałam Queen of Bermuda, bo taką zamawiałam, ale czy to nie jest Aachener Dom?
Obrazek
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Super wygląda to oczko ;:215 .Czytałam ze tak niechcący Wpadliście na ten pomysł, ale naprawdę rewelacja...Piękne mieczyki Ci kwitły.Masz przepiękny ogród Ilonko, i kiedy patrze na niego, to popadam w kompleksy ;:224
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

Kolejna uczta dla oka!
Ale w realu nie widziałaś moich róż przecież! :shock: Co piszesz, że widziałaś? :;230
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)

Post »

U nas też przez 2 dni popadało i ochłodziło się . Deszcz bardzo potrzebny a szczególnie tam, gdzie gęste nasadzenia.
Każdy wykorzystuje teraz wolny czas na prace w ogrodzie bo faktycznie dni krótsze, a tym bardziej dla pracujących .
Ilonko po niedzieli planuje wysyłkę - pomyśl co jeszcze byś chciała i pisz.
Róże tradycyjnie pochwalę ale z daleka .... nie chce mieć do czynienia z ich kolcami.
Koleusek nietypowy - pilnuj go i rób sadzonki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”