Wisienka - mój kawałek ziemi

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

zrobiłaś to leczo?

Jak nie to zapraszam do mnie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Grzesiu - "nachyłkowo" dzięki Izie Chatte i Tobie. :D ;:168
Wiesz - na wsi raczej nie pasuje inny styl, jak wiejski. :lol: No i tak jakoś mi wychodzi ...
Rolnika kiedyś pytaliśmy się, czy można zaopatrywać się u niego w mleko i raczej
niechętny był. :( Niby się zgodził, no ale jakoś nie mamy odwagi zawracać mu głowy.
Mleko ma po prostu zakontraktowane. I w niedziele widujemy koło 10.00 wóz z
mleczarni. To jest taki nasz stały punkt programu. :lol:
A ta pełna malwa to prawdziwe cacko, jak Ci się rozsieje to będziesz widziała świat w różowych barwach
Faktycznie Grzesiu - wtedy nie będą mi już potrzebne różowe okulary! :heja

Sielskich weekendów jest w tym roku niestety mniej.
Jutro znów nie jedziemy :evil: , bo ciągle ten remont się wlecze. Ale może jutro w końcu
jeden pokój będzie skończony.

Izuś - gdyby Ci paskudy nie zostawiły, to wiesz - w końcu ugotowałam cały wielki gar
lecza (najbardziej cieszy się mój syn - hihi... ciekawe, czy potem też tak będzie się
cieszył :lol: ). Częstuj się :D

Obrazek

Krzysiu - gdzieś tam w maju były zdjęcia z mleczami. Zresztą znalazłam to

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

No to Izuś pisałyśmy jednocześnie.
Nie chcę zachwalać, ale leczo wyszło mi wyjątkowo dobre. Pewnie dlatego,
że z własnej, bez chemii, cukinii. :D Hm... jeszcze pietrucha też własna,
a reszta niestety z kiosku jarzynowego. :wink:
Idę spróbować Twojej. :lol:
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Wisienko ja wszytko kupiłam ale............. dodałam własny koperek :) hihihi

ale się cieszyłam, bo do niczego nie pykorzystuję:( Tylko do ziemniaczków :(
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Wisienko, ale mi narobiłaś smaku tym leczem.
Muszę też zrobić, bo cukinie obrodziły jak nigdy.
Nie nadążam ich zrywać, a co dopiero jeść.
A jak robisz leczo ?
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Jadwiniu - przepraszam, zapomniałam Ci wczoraj odpisać. :oops:
Myślę, że większość ludzi lubi dostawać małe prezenciki - a jeszcze jak to
są prezenciki z własnego ogrodu, nie pryskane, to tym większa radość! :D
A i obdarowującemu jest przyjemnie.
Łączek nie masz, ale za to wieelkie jezioro, gdzie w upalny dzień możesz
sobie popływać, czy ochłodzić się.
Ech... żeby tak można było mieć wszystko naraz. :wink:

Izuniu - jak nie gotujesz zup (a w taki upał to nawet jeść za bardzo się nie chce)
to faktycznie trudna sprawa z zagospodarowaniem koperku.
Można go jeszcze - ususzyć, dać do słoika z solą (ale proporcji niestety nie znam)
lub zamrozić.
Ja w tym roku eksperymentalnie mrożę zieloną pietruszkę - całe gałązki.
Zobaczę, czy będę zadowolona.

Gabi - mój przepis na leczo jest pewnie taki sami jak innych, ale podaję (bez dokładnych proporcji, bo to różnie za każdym razem bywa):

2-3 cebule z ząbkami czosnku zeszklić na oliwie z oliwek
dodać pokrojone pieczarki, chwilę podusić
potem pokrojone papryki - czerwone i żółte, niekiedy zieloną (ja trochę je obieram, bo nie lubię skórek)
i pokrojoną w kostkę cukinię.
Małą chwilkę podusić (trzeba uważać, bo cukinia lubi się rozgotować), dodać obrane ze
skórek, pokrojone pomidory.
Jak nie mam dobrych świeżych pomidorów, używam pulpy pomidorowej lub pomidorów
z puszki.
Gdy smak za mało zdecydowany - dodaję przecieru pomidorowego.
Przyprawy - sól, pieprz czarny, odrobinka! pieprzu cayenne, słodka papryka, trochę
mielonego kminku, vegety.
I najczęściej dodaję jeszcze pokrojonej i podsmażonej lekko kiełbasy.
aha! całość lekko zagęszczam mąką ziemniaczaną.
Na sam koniec można dodać zieleninki - koperku, pietruszki. Lub dosypać na talerzu.

Podaję z ryżem lub pieczywem.

Smacznego! :D
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki Wisienko za przepis.
Ja też tak robię, tylko daję parówki cienkie pokrojone w zapałki.
W przyszłym tygodniu znowu trzeba zrobić, aby cukinie się nie zmarnowały.
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Wisienko, mam nadzieję, że zdążyłam choć na malutką porcję tego cudownego leczo, uwielbiam i też robiłam z własnej cukini, niestety w tym roku, w naszym warzywniku zamieszkała spora krecia rodzinka i robi nam tam systematycznie ... krecią robotę ;)
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Przed chwilka częstowali na forum goframi ze śmietaną,
a tutaj cała rozmowa na temat leczo.
Zaczynam być głodny :lol:
Dodam tylko że leczo z cukinią bardzo lubię. :!: :lol:
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Ewuniu - nagotowałam tyle, że i na obiadek było, i zamroziłam, i jeszcze dla
późnych gości starczy :D. Częstuj się proszę!
Oj, z kretami to ciężka sprawa. Ale chyba jeszcze gorzej by było z nornicami?

Krzysiu - Jakoś tak zrobiło się to forum trochę ... kuchenne. :lol:
No ale ogród to przecież nie tylko część kwiatowa, ale i warzywna i sadownicza, i niektóre
nasze "skarby" wędrują do naszych garnków. :wink:

Jeszcze raz przymierzyłam się do zdjęcia moich osiedlowych "marcinków", ale trudna sprawa ...

Obrazek

A skoro wzięłam już na spacer aparat, no to musiałam :wink: zrobić jeszcze kilka fotek.

Powiedzcie, czy natura sama nie tworzy pięknych kompozycji?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Rośnie sobie przy drodze kilka okrutnie zaniedbanych jabłonek. Zobaczę - może
na wiosnę wezmę z działki sekator i choć trochę je poobcinam, bo mają tyle dzikich
gałązek, że aż przykro patrzeć.
Jabłonki obficie kwitną i obficie owocują, ale owoce chyba wszystkie robaczywe.
Mój pies uwielbia, jak zrywam lub biorę z ziemi jabłko, bo już wtedy wie, że będzie zabawa.
Najpierw gania za nim, a potem sobie je ze smakiem ... zjada! :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tutaj zaplątał się wśród drzew i krzaków mały floksik. Pewnie przywędrował
z pobliskich ogródków działkowych.

Obrazek

I ostatnie zdjęcie z tego spaceru - puchate "coś"



Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Oj tak najlepszym architektem terenów zieleni chyba zawsze była natura.
Tworzy nieraz piękne kompozycje i zawsze znajdzie dla siebie miejsc.
Człowiek czasem mógłby wziąć przykład z krajobrazów przy tworzeniu
swojego dzieła na ogródku bo czasem rozwiązanie nie znajduje się
w książce ale w lesie czy na polanie. :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ale się zdziwiłam, że są kakaowe biszkopty. aha! i gdzie dokładnie można
przepis znaleźć, bo i wygląda ładnie, i łatwe do przygotowania, i chyba szybkie,
no i najważniejsze - pewnie rozpływa się w gębusi.
Yhe, yhe, Wisienko..to najtańsze biszkopty, jakie są.
Okrągłe ciasteczka średnicy pięciozłotowej monety, 3zł/ paczka,
wystepują w Biedronec, w smaku neutralnym i kakaowym.

I jako, że nie mamy piekarnika, to jest to jedno z niewielu ciast/ deserów
do szybkiego sporządzania - ok. 10 minut lub mniej.

1) Najpierw gotuję troche wody w czajniku,
potem do miseczki na ok. szklankę wody wrzucam 2 galaretki,
niech sobie ciut przestygną.
2) Do malaksera 2 serki homo-niewiadomo w smaku dowolnym.
Jeśli ma być masa żółta to ciut kurkumy i np. serki waniliowe,
jeśli biała, to serek zwykły + 2 łyżki cukru
po zmiksowaniu dodaj pół rozpuszczonej galaretki ( reszta pójdzie na górę) i zmiksuj.
Jeśli masa ma być puchata, warto dodac śmietanki w sprayu :lol: i delikatnie wymieszać łyżką
3) tortownicy nie mam, więc robię ciacho w mikrofalowym talerzu :-)
paczkę biszkoptów na dół, zlewam kawą lub esencja herbacianą z alkoholem dowolnym
jeśli pokruszysz biszkopty - spód będzie klasycznie tortowy, zwarty i miękki
Jeśli zostawisz całe ciasteczka, dadzą przy krojeniu efekt czarnych półksiężycy
Jeśli nie nasączysz mocno biszkoptów, zalewane masą, podskoczą do góry.

Owoce - dowolne, ja lubię kwaśne, więc zwykle są to truskawice, wiśnie lub cokolwiek innego z cytryną.
Na biszkopty wylewasz mase serowo-galaretkową, rzucasz owoce i na łyżkę wlewasz resztkę galarety, by lana z góry nie zrobiła młynka w warstwach.
Do lodówki, i po paru minutach - gotowe.

Teraz chciałabym zrobić takie orzechowe, ale czy ser homo z orzechami koresponduje?

P.S.
W tym moim , za szybko wlałam galeretkę i...wszystko się wymieszało.
Ale wisienki, superowo pomieszane z migdałami, kawą i likierem migdałowym :-)
Więc choć brzydkie wizualnie, to pyszne w smaku :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Wisienko piękna ta biel brzóz w tle żółtej nawłoci.

Pokazuj pokazuj takie obrazki :)

Wisienko gotuję zupki. Ale koperkową rzadko :)
Jeśli chodzi o mrożenie to ja mrożę co roku pietruszkę (posiekaną i w kubeczku po musztardzie takim plastikowm zamykanym) seler i magi (całe liście w woreczku) a dziś widziałam fajny pomysł na mrożenie pietruszki u Bogumiły zobacz: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 744#415744
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Post »

Krzyśku - miło, że wpadłeś! :D

O Haneczko! Myślałam, że zapomniałaś o przepisie, a tu proszę! Znalazł się u mnie! :wink:
Wieelkie dzięki! ;:79 To jest świetny przepis na takie upały, bo nie trzeba włączać piekarnika!

Izuniu - pisząc o zupach nie miałam na myśli koperkowej, hihi - o niej akurat zapomniałam. :D
Ja po prostu do każdej jarzynowej staram się dodawać koperku i pietruszki.
Dzięki za linka - byłam , zobaczyłam, pewnie skorzystam, bo pietruszka naciowa u mnie
bardzo obrodziła!
No i podrzuciłaś mi pomysł na lubczyka! Też sobie zamrożę! ;:333

A to moje balkonowe dziwaczki

Obrazek

I jeden z moich pięknych zachodów słońca z 8-go piętra. :wink:
(Jacku - będę Was zanudzać po trochu :lol: )

Obrazek
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6273
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Ale ładny widok :) Co to na 8 mieszkasz :?: :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”