Michał, dzielżany, astry, przetaczniki, to świetne rośliny w wielu odmianach. Też je preferuję bardziej niż niejedne krzewy.
Mój ogród nie zajmuje więcej niż 10 arów, bo reszta to zabudowania. Byliny nie potrzebują tak dużo miejsca więc mieści się ich dużo na takiej powierzchni
Wstawiaj astra u mnie lub u siebie to spróbujemy zidentyfikować.
Grażynko, ten przetacznik ma u mnie 30cm. Raczej niski choć wyższy od przetacznika siwego. Jeszcze mam u rodziców przetacznika 'Red Fox'. Też w takim intensywnym różu.
Agnieszko, przetaczniki kłosowe nie zajmują dużo miejsca, często mają pokrój poduszkowy i pasują do kompozycji z wieloma innymi roślinami
Z
liliowcami żegnałem się już kilka razy a one nadal kwitną. To już niemal ostatnie i człowiek tym bardziej cieszy się z każdego kwiatka:
zaczął z innymi liliowcami ale przegonił je długością kwitnienia choć to taka młoda sadzonka
ten od Chatte (
) z piękną seledynowożółtą gardzielą sadzony zaledwie 3 tygodnie temu też postanowił dokończyć kwitnienie
ten zawsze kwitnie na końcu
czas liliowców zakreślił koło, bo 'Stella' kwitła jako pierwsza (nawet nie była pokazywana) i teraz zamyka czas liliowców...
ale z myślą o przyszłych sezonach rośnie nowe pokolenie
A przecież wiem nie od dziś o Twojej kolekcjonerskiej słabości. No właśnie czy to słabość? A może wręcz przeciwnie - siła i stałość...
Astry zaczynają u mnie kwitnąć, jak się bardziej otworzy to wstawię u siebie zdjęcia, może rozpoznasz co to za odmiana , jest wysoki i ciemnoróżowy i kwitnie gdzieś tak do połowy lub końca października.
bardzo mi się podobają jako dopełnienie kompozycji z roślinami o dużych kwiatach 
ależ przyjemny widok. 
Właśnie skończyłem przygotowywać dla nich miejsce. Między innymi przesadziłem i podzieliłem przy okazji 'Stella De Oro' więc jest kawałek dla Ciebie 
