Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa .Postaram się jutro aby pokazać Wam kolejne lilie, te to mnie powaliły z nóg swoją wielkością i zapachem który nawet teraz czuję w pokoju (lilie rosną oczywiście za oknem ;))0 .Kocham lilie i chętnie przygarnę,kupię bądź zamienię sie za cebulki ...ale to na wątku sprzedażowym , no więc do jutra i spokojnej nocy wszystkim życzę:)
Obiecałam pokazać Wam moje ulubienice w których jestem zakochana , niestety nie potrafię zrobić im ładnych zdjęć,one są tak ogromne,że ja nigdy! nie widziałam takich lilii a do tego ten zapach mmmm w pokoju go czuję jak wiatr nie wieje.
następne już normalnych rozmiarów,dość małe
i inne moje kwiatuszki domowe,niektore jeszcze niewielkich rozmiarów bo młodziaki:)
no i red summit który mnie zachwyca tymi"wiszącymi pomponikami"
Lilie wiadomo, cudo
Pozostałe zielone mają fajnie ubarwione listki
I oczywiście Red summit, mnie też podobają się te wiszące kwiaty na długich łodyżkach
Violka, piękne te fiołki, a do tego zakochałam się dziś w liliach
ja dopiero początkuję w fiołkowych hodowlach, powiedz mi więc proszę jak długo będę czekać na kwitnienie pierwsze listki włożyłam do wody w listopadzie, fiołki pięknie się rozrosły a tylko jeden zakwitł do tej pory. a z moją ciekawską naturą to tak patrzyłam czy nie wypuszcza nowych pączków że złamałam moje jedyne dwa kwiatuszki
Z tego co zauważyłam to nie ma reguły ile czasu potrzebuje fiołeczek na kwitnienie, jeden kwitnie jeszcze jako sadzonka a inny czeka długo aż zakwitnie.Nie ma wyjścia..trzeba czekać:)))