Misiu tak robię dżemy z jeżyn oraz sok i jeszcze zagotowuję owoce w cukrze, jak to paachnie później gdy się otwiera słoik
Na jeżyny chodzimy ze Stasią.
Krysiu noga nieco,
nieco jakby lepiej...a to już 3 tygodnie miną jutro od zranienia, wciąż psikam neomecyną w żelu i polewam gencjaną, ponieważ rany "miażdżycowej" nie wolno moczyć ani smarować maścią żadną

To mam nadzieję że ...kiedyś w końcu wyleczę ten mój
....ciężki przypadek wyjątkowej głupoty własnej
Marysiu Jędrula to dostojny i przystojny

facet choć... jęzorek na wierzchu

i....na
Jabolwej ławce pod sklepem
