
Małe co nie co Amary
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Małe co nie co Amary
Małgosiu,każda roślina ma tak zwane pączki śpiące i w razie konieczności uruchamia je i roślina rośnie dalej i w twoim przypadku tak się stało, oberwałaś wszystkie liście to ruszyła z rezerwą 

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Małe co nie co Amary
O, widze ze "landrynka" odbila - super! 

Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Mój cukeireczek walczy dzielnie więc pokaże Wam inne foteczki
fuksje




begonka


lwia paszczka


bratki

i różyczka

fuksje




begonka


lwia paszczka


bratki

i różyczka

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Małe co nie co Amary
Małgosiu
Piękne fuksje,begonki i bratki
Moje bratki niezmorowanie kwitną od wiosny

Piękne fuksje,begonki i bratki

Moje bratki niezmorowanie kwitną od wiosny

Re: Małe co nie co Amary
Odrobiłam dzisiaj zaległości w Twoim wątku
i muszę stwierdzić, że masz rękę do kwiatów. Nawet tak obcięta fuksja Ci odrasta!

Pozdrawiam - Dosia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=67157
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Małe co nie co Amary
Znowu te urocze fuksje...I ta begonia
I różyczka jaka piękna
Brawa Małgosiu 

I różyczka jaka piękna


Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Dziękuje Wam za słowa uznania
Jak na moje początki to chyba idzie i całkiem nieźle
no to kolejne foteczki
fuksjowo




pelaśka po pierwszych kwiatach

kolejny bratek

lwia paszczka - odsłona trzecia

hibisie - może doczekam się choć jednego kwiatka


i "dzielimy świat na pół"



Jak na moje początki to chyba idzie i całkiem nieźle

no to kolejne foteczki

fuksjowo




pelaśka po pierwszych kwiatach

kolejny bratek

lwia paszczka - odsłona trzecia


hibisie - może doczekam się choć jednego kwiatka



i "dzielimy świat na pół"


- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Małe co nie co Amary
Gosiu, Ty ukorzeniasz fuksje, prawda? jak Ty to robisz? Mi się nigdy to nie udało...
Czy Twój hibiskus gubi pąki? Ciekawe, jaki będzie kolor kwiatka.
Co zrobisz z bratkami na zimę?
Miłego weekendu.
Czy Twój hibiskus gubi pąki? Ciekawe, jaki będzie kolor kwiatka.
Co zrobisz z bratkami na zimę?
Miłego weekendu.
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Madziu ja jeszcze nic z fuksjami nie robiłam - to Alenka / Magda szaleje z fuksjami
Co do hibisia no gubi i nie wiem czemu
choc pojawiają się nowe i
moze choc jednego się doczekam
jeśli chodzi o kolor to będzie chyba brzoskwiniowy bynajmniej taki mają kolor pączki
Bratki zapewne przezimuje w kuchni (bo chłodna) lub zostawie na balkonie i wsadze do większej donicy

Co do hibisia no gubi i nie wiem czemu

moze choc jednego się doczekam
jeśli chodzi o kolor to będzie chyba brzoskwiniowy bynajmniej taki mają kolor pączki
Bratki zapewne przezimuje w kuchni (bo chłodna) lub zostawie na balkonie i wsadze do większej donicy
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Małe co nie co Amary
Kibicuję hibiskowi
Też bym chciała zobaczyć jak Ci zakwitnie
Pokaż jak tam walczy Twoja fuksja


Pokaż jak tam walczy Twoja fuksja

Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Małe co nie co Amary
Amara, w temacie ketmii... Nie ruszasz go? Podloze ma rownomiernie wilgotne? Hibiscusy zrzucaja paki bardzo latwo, najczesciej jest to reakcja na przestawienie/obrocenie rosliny, na przesuszenie lub przelanie.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Madziu powoli cukiereczek się budzi , nie zaglądam ,nieprzeszkadzam niech rośnie
na razie ciut większe ma te pączki co pokazywałam
crazydaisy kompletnie nic nie robie,podlewam zawsze tak samo,doniczki nie ruszam (chyba że góra-dół jak wycieram kurz z parapetu ) ale możliwe że tak będzie bo to kupiona sadzoneczka więc może się aklimatyzuje
zauważyłam że wypuszcza nowe listki więc chyba jej u mnie dobrze - jestem cierpliwa ale jak widze
spory pączek co zaczyna marnieć to mi troche smutno ..........
na razie ciut większe ma te pączki co pokazywałam
crazydaisy kompletnie nic nie robie,podlewam zawsze tak samo,doniczki nie ruszam (chyba że góra-dół jak wycieram kurz z parapetu ) ale możliwe że tak będzie bo to kupiona sadzoneczka więc może się aklimatyzuje
zauważyłam że wypuszcza nowe listki więc chyba jej u mnie dobrze - jestem cierpliwa ale jak widze
spory pączek co zaczyna marnieć to mi troche smutno ..........
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Małe co nie co Amary
A jak dlugo go masz? Moj "umarlak" jest u nas od 24 lipca i widze ze pierwsze paki stracil, ale teraz mu ladnie rosna. Z tym ze on byl w sklepie zasuszony tak, ze mu liscie wisialy.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Ja kupiłam 2 szt ok 20 lipca wybrałam z maleńkimi pączkami ale i tak je straciły
więc teraz czekam na te co się pokazały choć już dwa odpadły
mszyce się dorwały do nich więc może to jest przyczyna ??
więc teraz czekam na te co się pokazały choć już dwa odpadły
mszyce się dorwały do nich więc może to jest przyczyna ??
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Małe co nie co Amary
Moj zdechlak ma po 3 paki na kazdym pedzie, choc pierwsze jakie na nim widzialam pozolkly i opadly - jestem pewna ze to do przesuszenia. Mysle... Moze faktycznie oslabienie od mszyc... Bo stoi na slonecznym miejscu? U mnie hibiscusy stoja na poludniowym parapecie, sa podlewane "na palec tesciowej", ale niezbyt obficie, srednio co drugi dzien, nie zraszam, nie robie zadnych dodatkowych zabiegow, mszyc na zdechalku nie mialam, na starym owszem. Doniczki dostaly po zakupie ciut wieksze niz te ze sklepu. Nie wiem... Widzisz jakies roznice?
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka