Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu pełnia lata! Cudownie. A goście - jak udało Ci się tak zbliżyć do ważki. Mnie zawsze uciekają. :D

Pomidorki masz pierwsza klasa, zdrowiutkie.
Dziś zerwałam pierwszy Aussie. 606 g. Więc do Twoich mi daleko:)
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Moje pomidorki jeszcze zielone, ale przyzwyczaiłam się, że u mnie zawsze wszystko spóźnione. Generalnie warzywnik masz imponujący :D Liliowce zostały już wychwalone, więc popodziwiam Twój jeżówkowy szpaler. Uwielbiam je za trwałość kwiatów i ich metamorfozy ;:138
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Pomidorowa dżungla robi wrażenie. Takich krzaczorów jeszcze nie widziałam. ;:138
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

:wit Jolu. Ależ pięknie u Ciebie! No goście też dostojni - zwłaszcza motyl. Dużo pięknych kolorowych kwiatów. Jeżówki bardzo mi się podobają. Poluję ostatnio na nie tak jak na rudbekie.
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jeżówka śliczna .czy znasz nazwy?
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu ależ masz cudne odmiany liliowców ;:oj .... tak dużo wspaniałych odmian..... ;:oj
Lilijki też im nie ustępują urodą.... no i jeżówki....choruję na nie ostatnio.... nie mogę się napatrzeć ;:138
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu, jakie cuda masz w ogródku :tan Piękne lilie ! Każda ! I dynia wspaniale rośnie ;:333 Ogródek Twój niesamowity jest latem ;:215
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Pozdrawiam i miłej niedzieli. ;:3
cozapiachy
50p
50p
Posty: 77
Od: 27 lip 2012, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu, czy zbierasz juz nasionka heliotropu? Po czym poznajesz co to nasionko - a co suche płatki :)??
Pozdrawiam :) Barbara
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Dziewczyny, wybaczcie, że tak długo nic nie pisałam i nie odpisywałam, ale coś mnie leń ogarnął. No i sezon przerobowy. Więc wybaczcie, tak zbiorowo odpowiem. Sezon liliowy i liliowcowy niestety zakończył się. Trochę ostatnich zdjęć.
English Cameo
Obrazek

siewka Ismeny - zdjęcie nie oddaje jego urody. Ma niesamowity kolor ceglastej czerwieni wpadającej w brąz
Obrazek

kolejna siewka
Obrazek

a tu niestety nie zapisałam nazwy
Obrazek

Obrazek

Jeżówki jeszcze kwitną, ale pokładają się (te co ich nie przywiązałam do palików). Joasiu (Jo37) u mnie też kilka jeżówek padło po zimie, zastanawiam się dlaczego, bo podobno takie żelazne rośliny. Na jeżówkach i heliotropach lubią gościć motyle.
Uczę się robić zdjęcia owadom. Mam w swoim aparacie funkcję Makro, ale i tak trzeba podejść bliziutko. Więc wzięłam się na sposób. Robię zdjęcie tak z 10-15 cm. i później kadruję ;:224 .
Moje uprawy pomidorowe przeszły już szczyt zbiorów. Prawie wszystkie duże pomidory zebrane i w większości przerobione na keczup - 6 porcji po 7 kg, wyszło ok. 130 małych słoiczków :tan . Natomiast po upałach zawiązało się mnóstwo małych pomidorków. Jeżeli będzie długa ciepła jesień to będzie drugi wysyp, prawie równy pierwszemu ;:333 . Zostały jeszcze 3 skrzynki, ale na razie nie mam czasu ani warunków w domu.
Od prawie dwóch tygodni mam remont - cyklinowanie i lakierowanie parkietu i malowanie całego mieszkania plus drobne prace remontowe. Do tego rzecz jasna wszystkie meble muszą być usuwane z pokoi. Dobrze, że robią to na raty, ale i tak część stoi na balkonie a kanapa i fotel na korytarzu. Przerażała mnie ta robota, ale panowie bardzo sprawnie i fachowo za to się wzięli.
Moje dynie dojrzewają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Musiałam największe zerwać, bo niestety przegrałam ze złodziejami. Ukradli mi 3 dynie, w tym największą Lunga di Napoli ;:145 . Ważyła ponad 10 kg. Gdybym ich dorwała ;:163 . Nie chce się im nic uprawiać tylko idą na cudze, no normalnie wciąż czuję ból w sercu jak o tym myślę :cry: .
Zebrałam już "z pola" wszystkie melony. Uwielbiam melony. W smaku nawet lepsze niż kupne, po prostu miodzio. W szklarni jeszcze nie dojrzały.

Obrazek

Cały czas zbieram cukinie i robię leczo z papryką, pomidorami i cebulą. No i zbieram nasionka pomidorów i papryk na akcję wymiany.
Basiu, nasionka heliotropu usiłowałam zebrać, ale jak otrzepałam przekwitłe baldachy, to widzę tam tylko suche płatki (mimo, że założyłam na nos okulary). No nic, najwyżej kupię nasionka, bo na pewno w przyszłym roku też chcę je mieć. Uwielbiam je, kolor jest cudny i jak zaczęły kwitnąć to pewnie będą do mrozu. U mnie ładnie komponują się z liliowcami.

Obrazek

Natomiast zebrałam sporo nasionek pełnego czerwonego maku.
Obrazek

To na razie tyle relacji z tego co się przez prawie miesiąc działo.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Melony ;:oj Nawet nie wiedziałam, że u nas są w stanie urosnąć. Muszę postarać się o nasiona, bo je uwielbiam. Czy masz jakiś sprawdzony przepis na leczo. I ja mam sporo cukinii i tak właśnie zamierzam ją zagospodarować. Liliowce przecudne ;:167
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

No tak najlepiej na cudze pójść i zabrać ja tez jakbym dorwała to......Ja tez poproszę o przepis na leczo.
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Aniu, ja melony uwielbiam. Jak tylko widzę w sklepie, to kupuję. Bardzo smakuje mi biedronkowy - ciemno-zielona skórka i seledynowy miąższ. Posadziłam go w szklarni, wielkość ma prawie jak kupne ale jeszcze nie dojrzał - ciekawa jestem smaku. Natomiast na grządce miałam polskiego Juniora (zdjęcie powyżej) - prawie wszystkie ważyły 1,15 kg, jak by się umówiły ;:224 . Polecam. Bardzo dobrze zniósł zimno i deszcze z przełomu maja i czerwca. Inne gatunki padły.
A teraz Aniu, Joasiu, przepis na leczo z cukinii.
- Dwie duże cukinie biorę na duży 5l gar. Obieram, wydrążam, jeśli nasiona są już duże i twarde, ale jeśli twarde nie są, to kroję wraz z nimi. Kroję w kostkę 1-1,5 cm. i do gara. Jedna z cukinii jakie mam, Striato d'Italia, nie wymaga obierania skórki nawet jak jest duża. Skórka jest cieniutka i delikatna - bardzo to wygodne ;:224
- 0,5 kg. papryki kroję w paseczki i do gara.
- 1 duża cebula pokrojona w kosteczkę, podduszona na oliwie i do gara.
- 3-4 ząbki czosnku obrane i drobniutko posiekane do gara
- 2 słoiczki gęstego przecieru pomidorowego do gara.
- przyprawy: sól ok. 2- 2,5 łyżeczki, ostra papryka (suszona lub świeża) - ilość zależy od upodobań do ostrości, bazylia (suszonej utartej daję 1 łyżeczkę)
Gotować na wolnym ogniu często mieszając. Nie trzeba podlewać wodą, bo cukinia puszcza sok i nic się nie przypala. Gotowe jest, jak kostki cukinii zrobią się szkliste - wtedy jeszcze z 10 min. pogotować wolniutko. W sumie bardzo szybko się gotuje. Ja robię to leczo od prawie miesiąca i jemy na okrągło. Można je traktować jak jarzynę do mięsa, a można też dodać mięso do lecza. Można przełożyć do słoików i zapasteryzować. Tego akurat nie robiłam, bo mi się nie chce ;:133 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Przepis zapisany i wydrukowany.czekamy na cukinie i będzie ;:138 leczo.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Witaj Jolu. U Ciebie jak zwykle widzę urodzaj. Szkoda że sezon liliowy się skończył. Na następny musimy teraz czekać tyyyle czasu. Co do złodziejaszków to .... ;:124
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”