W "rozczochranym"...

[Mufka]

Witaj Justynko,
z prawdziwa przyjemnością odwiedziłam znów Twój wątek. Zachwyciły mnie widoki rozczochranego i kurki w nowym, ślicznym domku. Zdumiałam się na widok potwora hodowanego przez Twoich chłopców, piękny, zielny wianek wzbudził szczery podziw, zaś pomysł zrobienia kolejnego z kiszonych ogórków ubawił serdecznie

Pozdrawiam i życzę miłych ostatnich chwil, wakacyjnej laby, bo wrzesień tuż, tuż...
Marysia

[x-ag-a]

Justyś, boję się cofnąć żeby obejrzeć ostatnie zdjęcia, natrafiając na dyskusję o 'p'. Czy wizualnie mam się czego bać, czy mogę spokojnie prześledzić strony?

[izaziem]

Justynko to naprawdę dla mnie?

[Maska]

Justynko ten wianek z rzepami bardzo mi się podoba, a nowe nabytki jeżówkowe bardzo udane, szkoda że ja nie mam takiego pana , a może nie szkoda

[klarysa]

Marysiu, jakoś ostatnio plotę (bywa, że trzy po trzy).
Ten z kiszonych ogórków mógłby być nowatorskim przedsięwzięciem w dziedzinie plecionkarstwa amatorskiego
W tym tygodniu kurek powinno być więcej, a rozczochrany może zostanie uporządkowany po tych budowach i lokalowych zamiankach
Potwory tylko na pozór straszne, w gruncie bardzo ciekawe istoty. Dzień panowie zaczynają od tego, co też nowego u pająków, a dzieje się
Dziękuję i życzę miłego nowego tygodnia

Może mniej potworzasty



Aga, zagrożenie u dołu strony 55
Na pozostałe zapraszam
Byłam na blogu i pod brzozami. Cudnie

Izo, ...i fioletowa paproć też była. To kupiłam
Taki motywator



Marysiu, jakby nie patrzył zawsze coś. Na szczęście pan nie ma już innych kolorów
Myślałam o takim całym rzepowym albo ostowym . Może przy okazji mirabelek i jeżyn.

A tu:
Przyjaciele Spider-Mana



Przyjaciele pana Józka z Chociul ( Grzegorza Halamy ).

[x-ag-a]

Justyno, wianki i drzwi do domku ogrodnika pelne uroku... brawo!
Dziekuje za odwiedziny u mnie
Spokojnej nocy!
A.

[klarysa]

Aga, dzięki

[kania]

Och, ale klimatycznie wyszedł napis na drzwiach domku ogrodnika! Wianki cudne! To mówisz Justynko, że wianki się plecie trzy po trzy?

[Maska]

Marysiu, jakoś ostatnio plotę (bywa, że trzy po trzy).

a może piąte przez dziesiąte

całym rzepowym albo ostowym

bo w palce kłuje

też mi się plecie

[Lukrecja]

Z wielką przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Zmiany... ach i och! Kurki dostały Hiltona Nowe uczesanie rozczochranego bardzo korzystne, choć przyzwyczaiłam się do bardziej niezobowiązującej fryzury. Hosty pod hortensją Zresztą, cokolwiek byś nie zrobiła, jakiejkolwiek zmiany byś nie dokonała, w Twoim wydaniu zawsze jest bardzo korzystnie i zachwyca mnie niezmiennie. Bardzo podziwiam Twój dobór roślin i zestawienia, bo sama tak nie potrafię. Pozdrawiam serdecznie

[aage]

Justynko dawno mnie nie było a tutajk takie zmiany....i z rozczochrany staje się uporządkowanym, romantycznym ogrodem.
Brawo
Wianki cudne...chyba muszę również się w nie zabawić. Bazę robisz ze zwykłego drutu? i to wszystko się na nim trzyma?
Ściskam mocno

[klarysa]

Witam z poranną kawką
Na miły początek dnia z deszczowymi prognozami.
Cream Abundance.
Piękna, delikatna, trwała i nie ma żółtej poświaty lecz taka budyniową



Drobny i bezproblemowy Piruette (u mnie nie ma szans na pnącą).



Iceberg Burgunde. Piękny, delikatny. W tym roku jakiś spóźniony.
Ale ten rok u mnie różanie dziwny



I parterowa (na razie)Teksa. Ma niesamowity kolor. Dostała miejscówkę pod pergolą, może dosadzę jej Veilchenblau



Kasiu, pomysł na napis i wykonanie zrodziły się i powstały wieczorową porą po bardzo pracowitym dniu. Karton na szablon, ołówek nożyczki, nożyczki, gąbka i trochę białej farby ( u mnie to lakierobejca, daje efekt przezroczystości). Taki relaks
Założenie było takie, żeby nie zdominował drzwi, był prosty, czytelny i dyskretny.
Dziękuję za uznanie Cieszę się, że przypadł do gustu.

Marysiu, 5/10 może być za rzadko
Wyjdą chudzielaki

Nelciu, czy to na pewno o rozczochranym
Patrze krytycznie na rabatki i staram się, by zapanowała na nich jakaś (z naciskiem) harmonia.
A co do twoich umiejętności doboru roślin, uważam, że to mistrzostwo . Widać na fotkach, które pokazujesz. Od początku do końca jasna i spójna koncepcja (także z resztą ogrodu). A to trudna sztuka
Buziaki

Aga, bardzo bym chciała, żeby był romantyczny i tajemniczy. Przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać
Zwykły drut. Jeżeli materiał na wianek cięższy (np. jarzębina), proponowałabym go czymś umocnić, może słomą. Byłaby wtedy też ładna podkładka. Cała tajemnica polega na równomiernym dobieraniu i mocowaniu poszczególnych elementów.
Postaram się pokazać w najbliższym czasie
Pozdrawiam

A teraz zmykam, bo akcja drewno pod wiatę przed deszczem zainaugurowana przez M.

[Annes 77]

Pięknie u Ciebie Justynko
Wianki pleciesz pierwsza klasa,ale zdolniacha z Ciebie
Cream Abudance ma piękny,napakowany kwiat,a to lubię Pachnie?

Pozdrawiam serdecznie

[aage]

Dziękuję za ogólny instruktarz..nigdy nie próbowałam wykonywać na zwykłym drucie. Zawsze miałam słomiany lub styropianowy podkład
Ogród już do takich należy

[Lukrecja]

Justysiu, zgadzam się z Agą - Twój ogród już taki jest, kwietny, romantyczny i tajemniczy A nieważne czy bardziej rozczochrany, czy bardziej uczesany - harmonia była tam zawsze. Choć wiem, że my - posiadaczki swoich włości, zawsze mamy jakieś "ale"... i zawsze coś do przerobienia. Dziękuję za miłe słowa, ale z tym planowaniem u mnie to też tak nie do końca, też jeżdżę z roslinami, bo plan sobie, a natura sobie