Kasia wierzę bo muszę
Asiu a gdzies Ty była, jak Cię nie było?!

Dziękuję Kochana za miły wpis, cieszę się, że znalazłaś czas by zajrzeć do mnie

Dendrobium niestety zrzuciło już kwiaty bo potraktowałam je przez nieuwagę ciepłym strumieniem powietrza z suszarki (choć druga wersja mówi o oparach alkoholowych

)
Aniu niestety cisza

Albo Dorotce skończyła się cierpliwośc do mnie, albo coś ja odciągnęło i zapomniała odpisać, bo wiadomość przeczytana

No ale trudno.. Vanda stoi na stoliku pod oknem, ma jasno ale dodatkowo cieniowana jest firanką teraz i nic się więcej nie pojawiło, więc wierzę, że to poparzenie. Tym bardziej tak jak pisałam, mniejsza z vand ma takie charakterystyczne kropeczki ciemne jak od nadmiaru słonka, może różnie zareagowały.. Będę je cały czas obserwować
