
Micha storczyków Kahim
- Alice 12
- 1000p
- Posty: 1055
- Od: 7 lip 2013, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Micha storczyków Kahim
A wiesz, moze to taki inteligentny kot, doszedl do wniosku: Ja chce tylko dla siebie uwage moje pani i nasikam na kazdego konkurenta 

Pozdrawiam Alicja.
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Buahaha.... Kot jest zdolny, ale chyba nie aż tak 

Re: Micha storczyków Kahim
To faktycznie dziwne
. Jak by stały na parapecie przy otwartym oknie to można by przypuszczać, że chłód zrobił swoje. Jednak w dzień bardzo ciepło a nocą były spadki nawet poniżej 10 st. No ale na komodzie, w pewnej odległości od okna to już by musiał być mróz. Ja bym oskarżała dojrzałe owoce o ile stały w pobliżu. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Po prostu obserwuj trośliny, miejmy nadzieję, że dalej będą rosły prawidłowo.

Re: Micha storczyków Kahim
w sumie po kotach można się wszystkiego spodziewać
Kasia a nie zmieniałaś nawozu może ostatnio czy coś? No bo chyba faktycznie tylko ten przeciąg zostaje. Noce ostatnio już zimne bywały...

Kasia a nie zmieniałaś nawozu może ostatnio czy coś? No bo chyba faktycznie tylko ten przeciąg zostaje. Noce ostatnio już zimne bywały...
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Nie było owoców w pobliżu. Kurcze, teraz obawiam się tej nocy, bo nie nocuję u siebie a znów zostawiłam otwarte okno 

Re: Micha storczyków Kahim
Wątpię, żeby to była sprawka "nocy" i jej nieokreślonych zjawisk. To brzmi jak "paranormal activit"



- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Czyli jednak ktoś rzucił urok 

-
- 1000p
- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Micha storczyków Kahim
Kahim, teraz już tak całkiem poważnie. Uważam, że nie ma co gdybać
Niestety, stało się i trzeba czekać na następne kwiatki. Ja myślę, że najbardziej realnym scenariuszem jest tutaj przeciąg, albo otwarte okna. Bo skoro w pobliżu nie było żadnych owoców, a perfumy nie mają tak silnego działania, bo byś musiała chyba zaczadzić nimi powietrze, to nie pozostaje nic innego jak pilnowanie, żeby nie robił się przeciąg.
Teraz noce są chłodniejsze, ja jak nie spuszczę rolet zewnętrznych u mnie w pokoju to chłód wpadający przez okno czuję w odległości metra na pewno. Więc myślę, że teraz już trzeba uważać bardziej z uwagi na chłodniejsze noce
Życzę, aby taka sytuacja już więcej się nie zdarzyła i żebyśmy w niekrótkim czasie zobaczyli nowe pączusie

Teraz noce są chłodniejsze, ja jak nie spuszczę rolet zewnętrznych u mnie w pokoju to chłód wpadający przez okno czuję w odległości metra na pewno. Więc myślę, że teraz już trzeba uważać bardziej z uwagi na chłodniejsze noce

Życzę, aby taka sytuacja już więcej się nie zdarzyła i żebyśmy w niekrótkim czasie zobaczyli nowe pączusie

Re: Micha storczyków Kahim
A ja mysle ,tez na powaznie ,ze kotka cos podsikala ,nawet jednego juz wystarczy w zupelnosci.Koci mocz jest zabojczy,skoro zmasakrowala Ci storcze ,tzn ,ze byla niezadowolona z Twojej nieobecnosci ,wiec daje sobie uciac glowe ,ze nasikala do michy.Koty sa bardzo zlosliwe i pamietliwe.Moja poprzednia kotka zeby sie zemscic podsikala mi 1,5 metrowego kaktusa ,ktory byl przepiekny i kosztowal fortune i oczywiscie skonczyl w smietniku.
Re: Micha storczyków Kahim
Kasiu, przykro mi z powodu Twoich (i moich) storczyków. U mnie na szczęście tylko 2 się tak zachowały, szkoda mi tylko białego gigancika, drugiego jakoś mniej. Multiflorka nadal zrzuca kwiatki, ale tu to przynajmniej znam powód.
Ale ja widzę w tym też dobrą stronę, będzie nowe wyzwanie (a te lubimy przecież)... doprowadzić do ponownego kwitnienia
Ale ja widzę w tym też dobrą stronę, będzie nowe wyzwanie (a te lubimy przecież)... doprowadzić do ponownego kwitnienia

Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Janko, Pati, Kasiu, dzięki za miłe słowa
Kasiu, to stu procentowo nie robota kocicy- 1. Ona nigdy nie posikiwała nigdzie, 2. Gdyby się zdarzyło, to bym to poczuła, 3. Kwiaty rosną w sporej odległości od siebie i kocica musiałaby pokonać sporą drogę by dorobić w reszcie kwiatków
Oficjalnie uznaję, że to wina chłodu.... Aż boję się wrócić do domu by zobaczyć co się dzieje

Kasiu, to stu procentowo nie robota kocicy- 1. Ona nigdy nie posikiwała nigdzie, 2. Gdyby się zdarzyło, to bym to poczuła, 3. Kwiaty rosną w sporej odległości od siebie i kocica musiałaby pokonać sporą drogę by dorobić w reszcie kwiatków

Oficjalnie uznaję, że to wina chłodu.... Aż boję się wrócić do domu by zobaczyć co się dzieje

Re: Micha storczyków Kahim
Wystarczy ze kilka kropel puscila ,niekoniecznie musi byc czuc 

- kahim
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Koci mocz jest intensywny w zapachu.... Ta potwora nie jest złośliwa. Do tej pory niszczyła kwiaty, bo ganiała za muchami i ćmami ... A kwiaty stały jej na drodze 
