Prośba o identyfikację rośliny i jej schorzenia

[hanna-banana]

Dzień dobry.
Prosiłabym o pomoc w identyfikacji tej rośliny oraz identyfikacji jej schorzenia. Roślina jest wysoka na nieco ponad metr, długa cienka łodyga, która jest grubsza i nieco bulwiasta przy samej ziemi. W doniczce znajdują się małe, białe, niemal przeźroczyste robaczki, widoczne, kiedy poruszy się ziemię. Wygląda kiepsko, jednak te części liści, które nie zostały zjedzone mają zdrowy zielony kolor.
Z góry dziękuję za pomoc!

[gianna]

Wydaje mi się, że jest to facja. Ale czy ona jest chora? Bardziej przypomina mi to działanie szkodnika.

[olka514]

Ja bym obstawiała za butelkowcem (pachira).Listki faktycznie wyglądają, jakby coś je zżerało... oglądałaś, czy nie zamieszkały tam jakieś szkodniki? Roślinka stoi na dworze? Może te zniszczenia to dzieło ślimaków...
Pozdrawiam serdecznie

[hanna-banana]

Bardzo dziękuję za pomocne odpowiedzi!
W rzeczy samej jest to pachira - porównałam ją ze zdjęciami z internetu i pasuje do tej charakterystyki.
I faktycznie musi to być szkodnik, po wstępnym rozeznaniu obstawiam na ziemiórkę. Tak jak pisałam w doniczce da się zauważyć mikroskopijne białe robaczki. Roślina stoi w domu, więc raczej nie są to ślimaki. Być może przyniosłam tę zarazę razem z ziołami zabranymi z balkonu, stały blisko pachiry przez jakiś czas.
Obetnę zaatakowane liście i poszukam odpowiedniego środka na zwalczenie szkodników.

Pozdrawiam serdecznie!

[hanna-banana]

Okazało się, że roślina ma zielonego lokatora. Usunęłam gąsiennicę na podłodze leżał jeszcze jeden martwy okaz. Wszystko by się zgadzało, rośliny stoją przy drzwiach na balkon, tam często latają motyle, czy ćmy. Teraz już będę na nie bardziej wyczulona.

[Karo]

To raczej inny szkodnik...ziemiórki podgryzają korzenie młodych roślin doprowadzając je do zamarcia.
Dorosłe osobniki to małe czarne muszki,fruwające wokół dobiczek,które takich zniszczeń nie robią.
O ziemiórkach pisałam tutaj
Białe robaczki,które zauważyłaś to mogą byc niegrożne dla niej skoczogonki

U Ciebie widzę ślady podgryzania przej jakieś gąsiennice i ślimaki wskutek czego blaszki liściowe tak wyglądają jak na Twoim zdjęciu.
Przesadź do nowej ziemi wypłukując korzenie z poprzedniej i kąpiąc całą roślinę - liście,łodygi.
Jeśli zostawisz już ją w domu to ślimaczki nie powinny się już do niej dobrać a z czasem wypuści ona nowe liście i odzyska zdrowy wygląd.

[hanna-banana]

U Ciebie widzę ślady podgryzania przej jakieś gąsiennice i ślimaki wskutek czego blaszki liściowe tak wyglądają jak na Twoim zdjęciu.

Dziękuję za cenne rady KaRo!
Chwilę przed Twoim postem napisałam właśnie o gąsiennicach, znalazłam 2. Oberwałam liście całej roślinie, żaden nie uchował się w całości. Dziś kupię ziemię i przesadzę, mam nadzieję że odżyje.

Pozdrawiam!

[lucy23-61]

Wszystkie liście oberwałaś??
Jak już zidentyfikowany i zlikwidowany został winowajca,nie trzeba było obrywać wszystkich liści.Roslina może to odchorować.
Było poczekać, aż wypuści nowe całe i wtedy te pogryzione obciąć.