Nadawanie formy piennej, czyli roślina na własnym pniu
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Bo na takie przeplatanie dobrze jest wybrać formy słaborosnące.
Ja próbowałam kilkakrotnie zapleść wielopędowego miłorzęba,
ale mimo obwiązywania pędów w splocie, efekt jest żałosny.
Każdy halny lub wicher rozczochruje pędy, warkocz się luzuje,
a zrobienie gęstego splotu na siłę, zaowocowało złamaniem pędu.
Bez problemu zaplata się jednak tylko młodziutkie, 0,5 cm pędy.
Ale pęcherznica bartelsza, jest faktycznie świetna i efektowna. :P
			
			
									
						
										
						Ja próbowałam kilkakrotnie zapleść wielopędowego miłorzęba,
ale mimo obwiązywania pędów w splocie, efekt jest żałosny.
Każdy halny lub wicher rozczochruje pędy, warkocz się luzuje,
a zrobienie gęstego splotu na siłę, zaowocowało złamaniem pędu.
Bez problemu zaplata się jednak tylko młodziutkie, 0,5 cm pędy.
Ale pęcherznica bartelsza, jest faktycznie świetna i efektowna. :P
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Może jeszcze napiszę łopatologicznie jak to zrobiłam.
Wybrałam i zostawiłam 6 najdłuższych gałązek.Udało mi się z pozostałej części
od korzenia wyciągnąć ukorzenione dwie gałązki.Pozostałe po prostu wycięłam sekatorem.
Gałązki,które zostawiłam oskubałam z liści zostawiając na każdej tylko kawałek z kwiatkami i lstkami u góry.
Potem je rozdzieliłam na trzy części,w każdej po dwa pędy i po prostu zaplotłam jak warkocz.
Górę związałam podwójnym sznurkiem,aby warkocz się nie rozplatał.
Całość przywiązałam do palika.
			
			
									
						
							Wybrałam i zostawiłam 6 najdłuższych gałązek.Udało mi się z pozostałej części
od korzenia wyciągnąć ukorzenione dwie gałązki.Pozostałe po prostu wycięłam sekatorem.
Gałązki,które zostawiłam oskubałam z liści zostawiając na każdej tylko kawałek z kwiatkami i lstkami u góry.
Potem je rozdzieliłam na trzy części,w każdej po dwa pędy i po prostu zaplotłam jak warkocz.
Górę związałam podwójnym sznurkiem,aby warkocz się nie rozplatał.
Całość przywiązałam do palika.
Pozdrawiam Ania    
Ogródek Raczka 7
			
						Ogródek Raczka 7
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Super sprawa  
   
   
 
Rewelacyjnie Ci to wyszło. Ja też spróbuję ponownie, bo dotychczasowe próby na forsycji i pigwowcu nie poszły
			
			
									
						
							 
   
   
 Rewelacyjnie Ci to wyszło. Ja też spróbuję ponownie, bo dotychczasowe próby na forsycji i pigwowcu nie poszły

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Czemu w niebezpieczeństwie? To, że mi się nie udało, nie znaczy, że Ty sobie nie poradzisz 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Bardzo mnie zaciekawił sposób prowadzenia tej glycyni.
Glicyni nigdy nie miałam,więc nie znam się na nich.
Lili,powiedź proszę po co są powtykane te tekturki?
Pozdrawiam Ania    
Ogródek Raczka 7
			
						Ogródek Raczka 7
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Hmmm,czyli w naszych pniach z warkoczy nie będzie już to możliwe?lila31 pisze:Aniu tak mi poradzono, żeby grubnące z czasem konary miały miejsce do rozrostu, a ponad to nie rozplątują się.
Bardzo mnie to ciekawi,czy takie prowadzenie na formę pienną jak u ciebie
dotyczy tylko glycyni,czy także naszych krzaczków.
Może my coś żle robimy?
 
  
Pozdrawiam Ania    
Ogródek Raczka 7
			
						Ogródek Raczka 7
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5483
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Aniu naprawdę nie wiem co jest dobrze, a co źle.Raczek pisze: Hmmm,czyli w naszych pniach z warkoczy nie będzie już to możliwe?
Bardzo mnie to ciekawi,czy takie prowadzenie na formę pienną jak u ciebie
dotyczy tylko glycyni,czy także naszych krzaczków.
Może my coś żle robimy?
 
 Pierwszy raz prowadzę roślinę na dwa pędy. Jak do tej pory wyprowadzałam na jeden pęd czyli na pojedynczy pień (takiej rady udzielił mi xipe).







 
  










 
 
		
