Kasiu ale na vanda to to chyba nie jest, co? Za drobne kwiatuszki.. może RHYNCHOSTYLIS COELESTIS jak myślisz? Podobna?
Do każdego moczenia dawałaś nawóz? ja się tyle naczytałam, jak ich korzonki są delikatne na przenawożenie, że się bałam.. zwłaszcza, ze tez najczęściej używam wody z dzbanka i przegotowanej, myślałam, ze sama w sobie taka woda ma dośc minerałow, ale jeśli twojej tak dobrze nawóz posłużył, to może moim tez będe go częściej aplikować
