Beatko na pewno nikt go nie podmienił, bo nie widać żeby było kopane przy nim

ale tak poważnie to nie wiem czemu on się aż tak zmienił

Beatko jak jej nie przycinają to sama wiosną im ją przytnę
U mnie ziemia jest zmoczona nawet dzisiaj jeszcze była mokra, ale też nie ma teraz takiego słońca, grunt że na razie nie muszę podlewać.
Ewuniu nie wiem ile może mieć lat koleżanka mówiła że kupiła ją kilka lat temu. Pozdrawiam Ciebie również.
Agnieszko lilie u mnie już wszystkie przekwitły, kwiatostany obcięte i teraz pozostaje czekać aż zakwitną w przyszłym roku... Wierz mi że jak zobaczyłam tą hortensję to taką miałam minę

dobrze że miałam ze sobą aparat bo albo bym po niego jechała albo byłabym u nich na drugi dzień znowu.
Tajeczko lilie to już tylko wspomnienie, trzeba czekać do przyszłego roku i innych kwiatów też u mnie coraz mniej. Delosperma jest piękna i przez sezon tak się rozrosła z maleńkiej sadzonki. Nachyłek też mnie zadziwia nie wiem co mu się stało, ale i taki mi się podoba, ciekawe czy przetrwa zimę i jeśli tak to jaki będzie za rok? może znów inaczej zakwitnie?
Aga witaj
Hortensja jest piękna, jak ją zobaczyłam nie mogłam od niej oczu oderwać, też bym chciała taką mieć, może kiedyś, a Twoja niech rośnie jak najszybciej i cieszy Twoje oczka.
Wandziu
Ja również pomyślałam że to może być Limelight, ale ja się na hortensjach za bardzo nie znam jeszcze, a skoro Ty też tak obstawiasz to pewnie tak jest. Znajoma nic nie mówiła coby ją nawoziła ale zapytam, mówiła tylko że ona jest szczepiona i jeśli tak to ciekawe czy jak wezmę z niej patyczki to taka z niej wyrośnie? Muszę tylko poczytać kiedy najlepiej brać patyczki do ukorzeniania?