
Moje ogródkowe zmagania cz.4
- marika2006
- 200p
- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Nareszcie Cię znalazłam, dopisuję się bo zgubię 

Pozdrawiam cieplutko i kolorowo 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Magda
tak, tak wystające patyki to jest wyzwanie
U nas właśnie przeszła burza i nawet sporo popadało
Ciekawe, że u Was nie ma komarów
wczoraj przy 38 stopniach te małpy chciały nas zjeść żywcem 
tak, tak wystające patyki to jest wyzwanie

U nas właśnie przeszła burza i nawet sporo popadało

Ciekawe, że u Was nie ma komarów


- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia, wreszcie dotarłam i jestem! Ciężko nadrobić paromiesięczne zaległości. Ogródek wypiękniał, wyrósł jak na drożdżach, a ozdoby bajkowe. U Ciebie zawsze można coś ciekawego znaleźć
Pięknie 


Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Kolejny śliczny ogród i kolejny pretekst do odrywania się od pracy
Madziu, napisz coś o swoich ślicznych psiurkach. Uwielbiam labki

Madziu, napisz coś o swoich ślicznych psiurkach. Uwielbiam labki

Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Wiosną cięłam lawendę niemal do zera więc to że schnie to wina chyba pogody, mimo ciągłego podlewania, marniała w oczach. Musiałam ciapnąć. Nawet liatris przekwitł w tempie błyskawicznym. Jedynie lilie nie boją się suszy. Wniosek - powiększyć ich zasoby.
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Pięknie wyeksponowałaś lawendę w tym garnku czy donicy. Piękna dekoracja 

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Magda, urlopujesz czy pracujesz?? Co na rabatach?
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia co tam u Ciebie ? Pewnie planujesz jesienne nasadzenia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Lulek, nie przesadzasz z tą abstynencją forumową? Odezwij się 

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu gdzie jesteś 

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Dziewczyny, jakie to miłe że jeszcze o mnie pamiętacie
Czasu nie mam ostatnio w ogóle-nawet na zaglądanie. W dodatku stała się rzecz nie możliwa i wywaliłam mojego Małża na przymusowy urlop-SAMOLOTEM!!!!!
Po wielu latach nie latania(fobia) w końcu się udało. Już planujemy wspólny wyjazd Sylwestrowy
. A póki co mam masę swoich obowiązków i mojego eMa również podaczas jego nieobecności-na szczęście już w niedziele wraca.
Na środku ogródka mam ogromną plamę po basenie, który nabył M z młodszą córą. Pojechali po basenik do pluskania, a wrócili z takim 104x400
, jednak było warto poświęcić trawnik. Dzieciaki były przeszczęśliwe.
Czekam z niecierpliwością na cebule tulipanów, czosnków, pierwiosnków....Zostały już wysłane
Ponad to wszystko rośnie w oczach, aż trudno uwierzyć.
Muszę wracać do pracy. Pozdrawiam Was serdecznie
Mam nadzieję, że niedługo znowu będę miała nieco więcej czasu.

Czasu nie mam ostatnio w ogóle-nawet na zaglądanie. W dodatku stała się rzecz nie możliwa i wywaliłam mojego Małża na przymusowy urlop-SAMOLOTEM!!!!!
Po wielu latach nie latania(fobia) w końcu się udało. Już planujemy wspólny wyjazd Sylwestrowy

Na środku ogródka mam ogromną plamę po basenie, który nabył M z młodszą córą. Pojechali po basenik do pluskania, a wrócili z takim 104x400

Czekam z niecierpliwością na cebule tulipanów, czosnków, pierwiosnków....Zostały już wysłane

Ponad to wszystko rośnie w oczach, aż trudno uwierzyć.
Muszę wracać do pracy. Pozdrawiam Was serdecznie

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Trawnik się zregeneruje, fajnie, że dzieciaki były zadowolone.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu cieszę się że się odezwałaś...ogarnij wszystko i wracaj do Nas 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Fajnie że się odezwałaś
Ty masz dar przekonywania
Dopiero słyszałam że za żadne skarby samolotem
A tu taka niespodzianka. A ty kiedy wypoczniesz?

Ty masz dar przekonywania


- OLUNIA
- 500p
- Posty: 583
- Od: 11 sty 2012, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: moje ogródkowe zmagania cz.4
Hej Madzia
Ty masz podobnie do mnie chroniczny brak czasu .Jak już szkoła ruszyła to dla mnie doba powinna liczyć przynajmniej 12 godzin więcej
Z tą plamą po basenie też niestety się zmierzyłam ,ale muszę Cię zmartwić ...Iwonka pisze ,że się zregeneruje,a ja już wiem ,że nie.Musiałam zwertykulować to miejsce zasiać trawę i przysypać ziemią .Już łądnie odrosła ,ale niestety to nie to samo co ta którą mam.Mam nadzieję ,że się zagęści bardziej i wzmocni w przyszłym roku

Ty masz podobnie do mnie chroniczny brak czasu .Jak już szkoła ruszyła to dla mnie doba powinna liczyć przynajmniej 12 godzin więcej

Z tą plamą po basenie też niestety się zmierzyłam ,ale muszę Cię zmartwić ...Iwonka pisze ,że się zregeneruje,a ja już wiem ,że nie.Musiałam zwertykulować to miejsce zasiać trawę i przysypać ziemią .Już łądnie odrosła ,ale niestety to nie to samo co ta którą mam.Mam nadzieję ,że się zagęści bardziej i wzmocni w przyszłym roku

Pozdrawiam serdecznie Ola
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka
ogród to moje czwarte dziecko...
ogród to moje czwarte dziecko...wizytówka