OLGA.....piękna ta PINK PERFEKT..........sama jej nazwa mówi za siebie.....poza tym zdjęcie z pod dobrej ręki i tutaj tajemnica też tkwi....
....u mnie po burzowej nocy, jest czym oddychać....ogród podlany....chwasciory same wychodzą z ziemi i prawie się gonią po ogrodzie.....
Krysiu to cuś to malwa kupiłam sadzonkę w Krakowie wszystkie pięknie kwitną tylko sa jakieś karłowe, podobnie jak słoneczniki tez wyszły maciupeńkie. Aniu miały być jeszcze słoneczniki i malwy, ale są strasznie miniaturowe i nagietki je zasłoniły. Ewo u mnie nie było kataklizmu takiego jak w Bukowinie, ale floksy tak wyglądają.
Dziś rano jak sprawdzałam 'efekty' nocnych burz, to zobaczyłam dokładnie ten sam widok. I pomyślałam, że dobrze iż zrobiłam floksom zdjęcia, bo teraz wyglądają średnio...
A u mnie nadal potwornie gorąco i sucho Mam nadzieję, że wreszcie popada, bo rośliny biedne..... Floksy, mimo, ze potargane deszczem nadal wyglądają pięknie w takiej ogromnej masie