Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7

[Priam]

Ta jest zajefajna! Co to za super odmiana?

[izaziem]

Izuniu dla mnie bomba

[kogra]

Nie ma to jak poprawić sobie humor zakupami.
Fajny ten bratek w moich kolorach.

[Ignis05]

Izuś, Niestety ,tak to bywa. Czasami się udaję kupić coś fajnego a czasami trafiają się niewypały.
Ta ostatnia lilia cudeńko.
Też mam takiego liliowca, jak ten Twój NN. Szkoda, bo już miałam nadzieję na jego nazwanie.

[basow@]

Zaległości nadrobiłam , lilie , róże , liliowce pooglądałam , ale... brakuje mi zdjęć pomidorków! I jak . zdrowe są? W niektórych rejonach zaraza szaleje ...

[tu.ja]

Klaryso czyżby Kaszuby były bardziej opóźnione niż Warmia?! Ma to swoje dobre strony czasem...Dłużej będziesz cieszyła się kwiatami. Kolekcja z roku na rok coraz większa dzięki forumowym wymianom. Bratki podobnie jak Ty lubię. Mam całe morze samosiejek. Szczególnie te drobne dobrze się rozmnażają.
Agness moja czerwona raczej z tych wysokich. Nawet nie przypuszczałam, że są niskie. Akurat ta odmiana nigdy u mnie nie złapała mączniaka. Chociaż wiem, że niektóre odmiany są podatne na tę chorobę. Tylko się cieszyć, że taki trafiony prezent dostałaś. Moje lilie nie śpieszą się zbytnio. Zakwitają po kolei. Kilka niestety zakończyło żywot, w tym moja urodzinowa Casablanca. Piszę urodzinowa, bo co roku zakwitała na moje urodziny czyli niebawem
Przemku to lilia "Lady Alice". Nie znam rodzaju, ale jest z tych drobnych.
Izo liliowcowa bomba?!
Grażynko pieniądze szczęścia nie dają, dopiero zakupy A bratek okazał się być Rebeccą a nie Columbiną, ale też ładnie się nazywa, prawda...
Krysiu niby człek wie, że może być różnie a i tak żal. Liliowców NN mam całe mnóstwo i straciłam już nadzieję, że uda mi się je nazwać. Najważniejsze, że rosną i podobają się. Lilia Lady Alice to prawdziwa lady. Subtelna i zachwycająca.
Małgosiu Nie wierzę. Ty u mnie?! Już się obawiałam, że przepadłaś i do jesieni się nie odezwiesz. I do tego mówisz, że nadrobiłaś zaległości W nagrodę dla Ciebie zdjęcie moich pomidorów:

Moje pomidory - 3 krzaczki - każdy inny, ale wszystkie zdrowe. Nawet nie wiem co to za odmiany. Tylko jeden wygląda na koktajlówkę. A zapomniałam...Mam jeszcze 4 krzaczek na rabacie liliowcowej - nie wiadomo skąd. Chyba samosiejka. Nawet kwitnąć zaczął

Od kilku godzin nad Elblągiem szaleje burza. Odchodzi i wraca. Liczę na solidne podlewanie, bo jest strasznie sucho. Tak sucho, że mój hibiskus zrzuca pąki, hortensjom żółkną i opadają liście, wszystko mdleje i nie wiadomo co podlewać


- dwie różne lilie choć podobne

[christinkrysia]

Izo już zwiedziłam wirtualnie Twe zakątki a od zapachu lilii az kręci mi sie w głowie. Stoi u mnie na biurku wazon tez z pachnącymi.
Dziś przy kawie na działce powzięłam decyzję, że powoli swoje wymienię na tylko i wyłącznie pachnące odmiany - czy wytrwam w postanowieniu ???
Pomidorki swoje ... posmakują Ci i już na zawsze zostaną.
Pozdrawiam

[kogra]

Święte słowa Izuś.
Pomidorki na pewno będą pyszne.

[x-ja]

Iza gratuluję dorodnych zdrowych pomidorków całej reszty kwitnących też
Ja nadal nie do życia częściej łapię poziom niż pion ,liczę jednak na poprawę bo w połowie sierpnia mamy wielki rodzinny zjazd , na razie siebie tam nie widzę ale ciągle mam nadzieję , że może jednak w końcu .... O ogród się nie martwię bo wszystko się tak rozrosło - wreszcie , że zielsko nie ma szansy
Padało u Ciebie ?

[ewamaj66]

Padało wczoraj trochę, ale burza nas ominęła Nie wszystkie lilie mi rozkwitły, co akurat cieszy, bo jeszcze sobie na nie popatrzę i się nawącham.
Biały pierwiosnek kupiłam sobie w kwietniu i jeszcze kwitnie. Chciałabym, żeby przezimował, choć mam lekkie wątpliwości.

[JacekP]

Iza, lilie piękne! U mnie większość już przekwitło. Susza przyspieszyła przekwitanie.
Bratki też bardzo ciekawe

[hala67]

Witaj Izuniu.
Pomidorki wyglądają bardzo smakowicie. Nie ma to jak własne plony.
Nazbierałaś sporą kolekcję liliowców, pięćdziesiąt odmian ... to już coś. I nie ważne, czy mają imiona, czy są NN, ważne że są piękne. A 'Ride the Wind' jest po prostu cudny.
Upał daje się roślinom we znaki. Wszystko jakoś tak krótko kwitnie. Liście z drzew opadają. Smutno robi się na rabatkach. Moje dwie chryzantemki pokazały pierwsze kwiatuszki. Czyżby to jesień miała nadejść wkrótce?
Lilia 'Lady Alice' jest na mojej liście "chciejstw".

[tu.ja]

O burzy z zeszłego tygodnia rośliny już zapomniały. Upał niemiłosierny wysusza wszystko.
Zamiast coś robić konkretnego na działce to tylko podlewam i podlewam Na szczęście w tym roku nie mogę narzekać na ciśnienie wody w kranie.
Krysiu jak to same pachnące odmiany lilii?! Obawiam się, że przez kilka tygodni zapach na działce może być zbyt intensywny by przebywać tam dłużej. Osobiście bardzo lubię zapach lilii, ale nie w nadmiarze Pomidorki pyszne - muszę przyznać. W przyszłym roku jednak muszę przemyśleć wybór odmian. Te tegoroczne z łapanki sprawiają mi trochę kłopotu. A wiesz, że zakwitł mi mieczyk botaniczny z wiosennych targów - niestety tylko jeden. A jak u Ciebie? Kwitną?
Grażynko - pyszne Zakupy lubią chyba wszystkie kobiety i ogrodnicy
Eluś cieszę się, że zaglądasz na FO. Przykro czytać, że kiepsko się czujesz. Mam nadzieję, że wrócisz szybko do formy i zaliczysz zjazd rodzinny. Może i nam uda się spotkać...Nic na siłę jednak. Zdrowie jest najważniejsze Przez ostatni tydzień upały tropikalne i kilka kropli deszczu.
Ewo ja też wciąż czekam na kwiaty ostatnich lilii - kupionych w czerwcu na targach. Co to za pierwiosnek, że kwitnie od 4 miesięcy Też chcę takiego. Miałam kiedyś żółtego pełnego typu ballerina - kwitł regularnie co 6-8 tygodni przez cały sezon. Niestety nie wytrzymał kolejnego podziału i kolejnej zimy Na pamiątkę zostały tylko zdjęcia.
Jacku niestety susza nie sprzyja roślinom. Szczególnie tym kwitnącym. Do tego dochodzą upały tropikalne wręcz. Mam nadzieję, że bratek zadomowi się u mnie. Jak dotąd wciąż rośnie w doniczce na balkonie. Zastanawiam się gdzie go posadzić.
Witaj Halinko! Masz rację - 50 to już sporo. Chociaż dopiero zebranie kwiatów do tego zestawienia uświadomiło mi tę masę. Rosną u mnie na całej działce i jakoś nie widać tego, że jest ich tak dużo. Lilia " Lady Alice" jest naprawdę urocza. U mnie niestety niepozorna, bo ma kiepską miejscówkę Musiałam jej dać podpórkę, bo cienka jak trawka i przewracała się pod ciężarem 2 kwiatków ( słownie: dwóch ) Jesienią to może tak być, że przyjdzie niespodziewanie szybko...Też zauważyłam jej pierwsze symptomy - przebarwiają się liście piwoniom i aronii. Kwitnie mi kilka chryzantem. Nie tylko ta letnia różowa. Liliowca możesz już liczyć jako posiadanego

Myślałam, że straciłam lilie Casablancę. A jednak nie. Zakwitła mi mała cebulka przybyszowa jednym kwiatkiem, ale zakwitła. I to jeszcze przed moimi urodzinami. Urodziny były dobrą okazją by wybrać się do szkółek w pobliskim Braniewie. Wróciłam bogatsza w kilka roślin. Mam nadzieję, że zadomowią się u mnie. Wszystko co tam kupione rośnie u mnie świetnie poza jednym krzewem iteą. Nie wiem dlaczego padła. Miała być taka bezproblemowa Teraz wybrałam sobie enkianta. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

- Casablanca - piękna i pachnąca

- równie piękna i pachnąca NN
A to już widoki ze szkółki:
- metalowa pergola bardzo mi się spodobała




I kilka fotek z działki:




Zakwitły przypołudniki

[AGNESS]

Izuś pięknie kwitną Ci lilijki, moje już kończą.... może jeszcze wytrzymają do końca tygodnia, a później pozostanie wspomnienie i sterczące w zielonym gąszczu badylki
Metalowa pergola faktycznie bardzo fajna, cudnie się prezentuje wśród roślin

[JacekP]

A już myślałem, że metalowa pergola u Ciebie Jest naprawdę piękna!
Też w tym roku posadziłem iteę, którą ukorzeniłem z odrostu. Zobaczymy, czy sobie poradzi?
A z chryzantemami jako kwiatami jesiennymi to mit (i marketing 1XI). Połowa odmian kwitnie latem