Witam
Kochani po przerwie na FO.

Jak się okazuje bardzo trudno żyć bez tej wirtualnej przestrzeni, w której poznałam tak wiele ciepłych, dobrych i życzliwych ludzi. Sytuacja w życiu ustabilizowała się o tyle, że postanowiliśmy, iż nie zamienimy naszego miejsca na ziemi, które tworzyliśmy od podstaw własnymi rękami. Wszyscy mają jakieś swoje zmartwienia, a to miejsce jest fantastycznym azylem i odskocznią od brutalnej rzeczywistości. Nawet sobie Kochani nie zdajecie sprawy z tego, ile razy w wolnej chwili zaglądałam do Waszych ogródków, ile razy sadząc nowe rośliny, zamówione podczas głębokiej zimy, myślałam o Was. Tak naprawdę trudno bez Was żyć! Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za całe dobro, które mnie spotkało właśnie w tym miejscu!
Zapraszam na spacerek po wciąż powstającym miejscu, które kiedyś będzie ogrodem? Przede mną jeszcze daleka droga do uzyskania efektu o jakim marzę, jednak najważniejsze jest to, że w głowie jest wizja i są marzenia. Z Waszą pomocą i wsparciem musi się udać, nie ma innej opcji.
