
Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Róże mają podobnie
Posadziłam głębiej Dames de Chenonceau i podczas przenoszenia zauważyłam, że wypuściła małe korzonki. Nie wiem, czy byłyby do czegoś przydatne, ale wyrosły ze szczepionych pędów.

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ewcia to ja tak też miałam przy jednej z róż. Obciachałam i wsadziłam obok. Zobaczymy co z tego wyrośnie 

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Nie dało się, musiałabym obciąć całą szczepioną część 

- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Myślę ,że trzeba hortensjom dać więcej czasu, na pewno się wzmocnią w przyszłym roku i nie będą takie leżące .
A ja chyba poobcinam niektóre kwiaty Bombshell, podniesie się troszkę , a i tak niektóre są przypalone od tego największego upału
Też chyba nie będę cięła hortensji wiosną, chcę zobaczyć jakie duże urosną
A ja chyba poobcinam niektóre kwiaty Bombshell, podniesie się troszkę , a i tak niektóre są przypalone od tego największego upału

Też chyba nie będę cięła hortensji wiosną, chcę zobaczyć jakie duże urosną

- becia123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5002
- Od: 12 wrz 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: RYPIN -okolice
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Witaj Ilonko pięknie kwitną Ci hortensje ja tez dosadziłam 5 hortensji ostatnio są takie błagie ale z sadzonymi w zeszłym roku było to samo a teraz ładne po przycięciu sztywniejsze .wszystko potrzebuje czasu rośliny tez .dziękuje za wizytę w moim ogródku.



- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonka, ale Ty masz hortensjowe królestwo! Piękne widoki i piękne zdjęcia. Chyba mi się przyśnią
.

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Ilonko ale śliczne hortensje , moje też w tym roku bukietówki ładnie kwitną, za to ogrodowe wcale .
Ty masz takie jakieś wyszukane te swoje
Ty masz takie jakieś wyszukane te swoje

- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Dorodne, śliczne kwiatostany hortensji. Widzę, że rozkładasz folię na chwasty
, ja żałuję, że tego nie zrobiłam. Przegrana walka 


- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Laseczki moje kofane, sorrki wielkie ale pomimo okresu urlopowego ja jestem cały czas w niedoczasie.
Upały to wręcz mnie totalnie osłabiają a robactwo latające wieczorami w tym roku to dla mnie wróg publiczny nr 1
.
W międzyczasie niebytu na FO miałam 2 ostre burze które przespałam jak najbardziej szczęśliwe dziecko nie widząc błysków i nie słysząc grzmotów. Teraz się domownicy śmieją, że jak mamuśka zasypia snem kamiennym i nie można jej dobudzić to oznaka nadchodzącego deszczu
Ewciu mam nadzieję, że się różyczka wykaraska i zimę przeżyje
Kasiu oj dajemy tym naszym rarytasom ogrodowym czas na zadomowienie
A dlaczego nie chcesz ciąć wiosną hortensji?
Beciu w pierwszym roku zawsze daję niektórym roślinkom taryfę ulgową. I coś w tym jest. Ale zauważyłam, że np. róże też tak mają i potrzebują czasu
Kasiu pomorska duuże
od hortensji. Niech Ci się śnią po nocach to może się skusisz po takich pięknych snach
Bożenko ojtam, ojtam zaraz wyszukane
Ogrodówki są piękne ale moja cierpliwość się dla nich skończyła no chyba, że małą sadzoneczkę bym potraktowała jako coś jednorocznego
Madziu dzięki w imieniu moich ulubienic
To zdjęcie o którym piszesz to nie moje. Ja zrezygnowałam z włókniny przy hortysiach. Mam je koło domu, także w razie potrzeby mogę zrobić dolewkę wody
Przy dwóch sztukach miałam włókninę i w tym roku ją usunęłam bo mało wiele bym jedną uśmierciła i to mojego Ema była
Teraz Wam pokarzę co u mnie w trawie piszczy, chociaż troszeczkę
Na pierwszym planie niezmordowana w kwitnieniu, pachnąca, tegoroczna Wellbeing

Starowinka NN
Charles Austin
Dalie z wysiewu

Mieczyki

Upały to wręcz mnie totalnie osłabiają a robactwo latające wieczorami w tym roku to dla mnie wróg publiczny nr 1

W międzyczasie niebytu na FO miałam 2 ostre burze które przespałam jak najbardziej szczęśliwe dziecko nie widząc błysków i nie słysząc grzmotów. Teraz się domownicy śmieją, że jak mamuśka zasypia snem kamiennym i nie można jej dobudzić to oznaka nadchodzącego deszczu

Ewciu mam nadzieję, że się różyczka wykaraska i zimę przeżyje
Kasiu oj dajemy tym naszym rarytasom ogrodowym czas na zadomowienie
A dlaczego nie chcesz ciąć wiosną hortensji?
Beciu w pierwszym roku zawsze daję niektórym roślinkom taryfę ulgową. I coś w tym jest. Ale zauważyłam, że np. róże też tak mają i potrzebują czasu
Kasiu pomorska duuże

Bożenko ojtam, ojtam zaraz wyszukane
Ogrodówki są piękne ale moja cierpliwość się dla nich skończyła no chyba, że małą sadzoneczkę bym potraktowała jako coś jednorocznego
Madziu dzięki w imieniu moich ulubienic

To zdjęcie o którym piszesz to nie moje. Ja zrezygnowałam z włókniny przy hortysiach. Mam je koło domu, także w razie potrzeby mogę zrobić dolewkę wody
Przy dwóch sztukach miałam włókninę i w tym roku ją usunęłam bo mało wiele bym jedną uśmierciła i to mojego Ema była

Teraz Wam pokarzę co u mnie w trawie piszczy, chociaż troszeczkę

Na pierwszym planie niezmordowana w kwitnieniu, pachnąca, tegoroczna Wellbeing

Starowinka NN


Dalie z wysiewu


Mieczyki


Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
No kochana, mieczyki to Tobie się udały
są cudne, a folii na chwasty chyba nie rozłożę, choć kupiłam już pod truskawki, bo te gadziny pięknie pod folią się ukrywają i sobie mieszkają 




- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Iwonko
99% posadzonych mam od naszej Anitki i jestem baaardzo zadowolona. Dostałam też trochę od koleżanki, taki sobie mix, to posadziłam do donic i po kolei opisuję kolorki. No i te ścinam do wazonu. W przyszłym roku nie będę miała problemu z kolorystyką
Tak jak piszesz o truskawka to ja bym tak załatwiła Anabelle bo nowe pędy kryły się pod włókniną a ja myślałam, że nie przeżyła zimy. Ale już jest dobrze


Tak jak piszesz o truskawka to ja bym tak załatwiła Anabelle bo nowe pędy kryły się pod włókniną a ja myślałam, że nie przeżyła zimy. Ale już jest dobrze

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013



Wellbeing. Ona ma taki kolor jak na zdęciu? Czy ma dużo przebarwień w czerwone?
Miałam ja zamówioną i w ostatniej chwili zmieniłam zdanie?..

to mi się bardzo podoba?.


Charles Austin moja



- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
No Majeczko chociaż czymś Cię zaskoczyłam
Jesteś kolejną osobą którą zauroczyła Wellbeing
Prawdę powiedziawszy to jak ją kupowałam to właściwie później trochę żałowałam aż nie ukazała mi się w swej słonecznej szacie
Mam ją od wiosny. Krzaczek zgrabny, ten pęd ze zdjęcia ma jakieś 0,8-0,9 m. Miała do tej pory może kilkudniowy przestój czyli jak dla mnie to kwitnie prawie ciągle. Co rusz pojawiają się nowe pączusie. W tej chwili może i kwiatki nie są tak bardzo okazałe jak z pierwszych kwitnień ale i tak są dosyć duże. Przeszła w pełnym kwitnieniu 2 ostre burze i o dziwo nie straciła zbyt wiele na swej "słoneczności" w postaci opadłych płatków.
Te czerwone maźnięcia zauważyłam podczas pączkowania. Gdy rozwinie swoją "filiżaneczkę" jest on prawie niedostrzegalny na brzegach płatków. Tylko nadmieniam, że u mnie rośnie na pełnym słoneczku i nie wiem jak będzie się zachowywała gdy będzie miała chociażby półcień
No i pachnie
Ogólnie rzecz ujmując - pomimo, że zakup nie był w 100% przemyślany to nawet ułamka % go nie żałuję
No to jeszcze kilka od maleńkości





Jesteś kolejną osobą którą zauroczyła Wellbeing

Prawdę powiedziawszy to jak ją kupowałam to właściwie później trochę żałowałam aż nie ukazała mi się w swej słonecznej szacie

Mam ją od wiosny. Krzaczek zgrabny, ten pęd ze zdjęcia ma jakieś 0,8-0,9 m. Miała do tej pory może kilkudniowy przestój czyli jak dla mnie to kwitnie prawie ciągle. Co rusz pojawiają się nowe pączusie. W tej chwili może i kwiatki nie są tak bardzo okazałe jak z pierwszych kwitnień ale i tak są dosyć duże. Przeszła w pełnym kwitnieniu 2 ostre burze i o dziwo nie straciła zbyt wiele na swej "słoneczności" w postaci opadłych płatków.
Te czerwone maźnięcia zauważyłam podczas pączkowania. Gdy rozwinie swoją "filiżaneczkę" jest on prawie niedostrzegalny na brzegach płatków. Tylko nadmieniam, że u mnie rośnie na pełnym słoneczku i nie wiem jak będzie się zachowywała gdy będzie miała chociażby półcień
No i pachnie
Ogólnie rzecz ujmując - pomimo, że zakup nie był w 100% przemyślany to nawet ułamka % go nie żałuję

No to jeszcze kilka od maleńkości






Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
Dziękuję....
jest śliczna i odnoszę wrażenie, że w ogrodzie wygląda przepięknie, a czasami na zdjęciach jest
trochę mało interesująca. Ja też
Harknesski, one są niezawodne.....
Muszę teraz pomyśleć i sprawdzić kolory na rabatach..... U mnie też cały dzień słońce.... tylko nowa
rabatka daje zacienienie.

trochę mało interesująca. Ja też


Muszę teraz pomyśleć i sprawdzić kolory na rabatach..... U mnie też cały dzień słońce.... tylko nowa
rabatka daje zacienienie.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na glinie malowane - wiosna / lato 2013
I kto by pomyślała, że u Ciebie się zakocham
Charles Austin zwalił mnie z nóg i ukradł me serce
Dalie chyba siałyśmy z takiej samej torebeczki


Dalie chyba siałyśmy z takiej samej torebeczki
