Norbitki kawałek świata cz.2

[Norbitka]

sweety Aniu, Twój wątek pędzi tak szalenie... przyznaję, że czasem zaglądam, ale z braku czasu nie jestem w stanie na bieżąco go śledzić więc i rozwarów nie widziałam...

[mamafrania]

][
Co to za kwiatek? bardzo ciekawy

[Norbitka]

mamafrania, nie mam pojęcia. Dostałam sadzonki, a że mnie nie było jak prezent przywędrował, nie dopytałam co z nich urośnie. Efektem sadzenia tych darów jest cześć rabaty łysa a cześć z buszem
Dopiero teraz zauważyłam, że moja noga wdarła się w kadr

[mamafrania]

Ładny kwiatek i zgrabna nóżka

[dorcia7]

Ładny kwiatek i zgrabna nóżka

W błękitnej "ciżemce"

[judyta]

Dzisiaj płakać mi się chciało jak zobaczyłam mój skalniak przeryty przez kreta, z dwoma wielkimi kopcami i powykopywanymi roślinami. Dlaczego własnie teraz, gdy założyłam ogród, one mi tak dokuczają. Tyle czasu ich nie było, a teraz ryją w każdym zakątku. Dostały już tyle trutki i bez efektu.

Norbitko ja u siebie krety wypłoszyłam świeżymi gałązkami żywotnika-tujowe gałązki porwij w palcach lub można je stłuc jakimś tłuczkiem , by wydzielały więcej zapachu
i te kawałeczki włóż do korytarzy krecich w różnych miejscach. Na jakiś czas się wyniosą. Potem za jakiś czas-kiedy się znowu pojawią trzeba akcję powtórzyć

[Norbitka]

Na razie działają kupione solarne odstraszacze, chociaż dzisiaj powstał kopiec ok 3-4m od odstraszacza..., ale dziękuję za każdy sposób.

[ZENOBIUSZ]

Beato a oto nasze rozwary wielkokwiatowe - różowe które kwitnie rozpoczynają póżniej niż pozostałe.

- zdjęcie mogę usunąć

[Norbitka]

Nie, nie usuwaj.
Jestem zakochana w rozwarach i skoro różowego nie mam w ogródku, to będę miała chociaż w wątku Jest śliczny.

[lora]

..nie wiedziałam że jest rozwar różowy...

[Norbitka]

Misiu, jeszcze niejednego nauczymy sie na tym forum Ja do niedawna rozwaru nie znałam........ a że kupiłam i pokochałam, to zaczęłam sie interesować.

[lora]

Beatko ja musze mój odkopać z jeżówek dziś nawet próbowałam wieczorkiem ale ziemia jest tak sucha że nawet motyczką nic nie można zrobić a uszkodzić to szybko...
a podlewam i podlewam...

[AGNESS]

Beatko już tak ślicznie kwitną u Ciebie astry..... uwielbiam je , ale niestety nie mam miejsca na jednoroczne roślinki i już nie sadzę Masz piękną odmianę.... wygląda jak słońce w fioletowym pierścieniu

[Norbitka]

Aga.. czyli to co nie wiedziałyśmy co to jest, to jest aster........... hmm ;)
Misiu a Ty dajesz rade robić coś w ogródku? Ja tylko podlewam i wieczorami obrywam przekwitajace momentalnie kwiaty.
Moja pnąca róża rano rozkwita, a do wieczora opada ....... inne rosliny tez szybciutko przekwitają.

[AGNESS]

Beatko zgadza sie, to aster jednoroczny