Dzięki justus27 -mam nadzieję że palma przetrwa herbata hmmm próbuje wyhodować póki co bez skutku... chyba bedzie trzeba kupić sadzwonke, ale to już nie to samo co z własnych nasion
Dawno mnie nie było - nawał pracy zrobił swoje.... dlatego też pewnie moje roślinki mi się poobrażały
Pierwsza obrażona to palemka ta mniejsza - dziwne bo poprzednia taka sama rosła w tym miejscu jak szalona (oczywiście dopóki jej nie uśmierciłem )
Teraz obrażone adenium stwierdziła, że będzie ususzała sobie listki ;(
Teraz coś pocieszającego
Baobab - baaaardzo mnie zaskoczył - jedno jedyne nasionko - a jednak postanowił wykiełkować. Trochę mnie martwią te zmarnowane listki - ale wyglada na to, że będzie puszał liście właściwe więc chyba będzie dobrze
No i bawełna - podejście drugie - tym razem chyba udana bo również pojawiają się liście właściwe
Moja Plumeria - od lutego już tak urosła
I moje nowe Adenium - rozkrzeiwające się od malutkiego
I na koniec moja wstydliwa Mimoza - jako jedyna z trzech, która odważyła sie pokazać
Tyle na dzisiaj - jeżeli widzicie coś niepokojącego - miejsce, ziemia, wielkość doniczki - które mogą zaszkodzić moim maluchom - będę wdzięczny za info
na poczatek cudaczek - Storczyk stwierdził, że zamiast kawiatów wypuści liście
Baobab jednak postanowił rosnąć - mam nadzieję, że przetrwa - szczególnie że miałem tylko jedno nasionko i mimo wszystko się udało
Bawełna - czekam na znak sygnał, że pojawi się przynajmniej jeden kwiat.
Plumeria - tak mi się spodobała, że będę próbował wychodować z nasionka kolejną.
Kolekcja Adenium ;) średnia została przesadzona jako baaaardzo zmarnowana w szklany pojemnik i chyba jej to odpowiada bo wg. mnie wygląda fantastycznie ;)
Granatowiec - ulubieniec mojej Agnieszki
Mimoza - polecam ze względu na jej zachowanie jest śmiechowa
A tutaj fabryka zielonych nowości jedyny parapet gdzie wszystko się zaczyna
A nowinek z fabryki Glediczja - pierwsza, która odważyła się pokazać...
A tutaj oczekiwane kolejne roślinki
1. Oliwka
2. Eukaliptus cytrynowy
3. Mimoza
4. Łyczkowiec
5. Dereń czerwony
6. Ketmia.
Dodatkowo jeszcze czekam na kiełkowanie Akebii jak się coś pojawi - na pewno dam znać
Przyznam szczerze że mnie również oczywiście jak tylko się pojawi to dam znać póki co muszę jej znaleźć inne dogodne miejsce bo parapet robi się za ciasny
Jest zakwitła póki co tylko jeden kwiatek - mam nadzieję, że pozostałe począki też się utrzymają. No i nie zrobiła mi tego co mimoza - która postanowiła kwitnąć tylko w nocy, a rano kiwiaty już nie wyglądają zbyt efektownie Poniżej poranna sesja Bawełny
Dodatkowo Eukaliptus cytrynowy Czas na zmianę mieszkania dla niego
A na koniec mało wyraźna Glediczja
Pozdrawiam odwiedzających i dziękuje wszystkim za miłe słowa
Piotrek
U mnie nie ma z nią problemu - co prawda zaczynają żółknąć listki od spodu - ale to chyba normalne. mam tylko nadzieję, że nie skończy się na jednym kwiatku najchetniej wystawił bym je na balkon, bo parapet niestety jest dla nich już za ciasny... niestety remont balkonu póki co to skutecznie uniemożliwia.
-- 6 sie 2013, o 16:07 --
Beatriceee Eukaliptus chyba jeszcze za malutki, żeby wydzielać zapach chociaż jak to napisałaś to poszedłem sprawdzić faktycznie sam w sobie póki co nie wydziela jakiejś powalającej ilości zapachu, ale jak sie powącha z bliska to faktycznie czuć