
Moja działka po rewolcie - giza/2007-8/
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ja, co prawda nie " hubowa" ale" borkowa", więc także " krzykowa"basow@ pisze:Ty Judaszu ,już się mnie wyrzekłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????![]()
![]()
![]()
Ja zawsze będę "nasza",wrockowa!!!!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Borek_(Wrocław)
I zgadzam się z Gosią !
Wrocek, zawsze nam z łapci wychodzi.

Gdziekolwiek byśmy się zapodziali - to taki otwarty charakter, pełny optymizmu
i radości życia.
Bardziej w stylu australijskim, czy amerykańskim, niż wschodnioeuropejskim

Gabi, no jasne, że to lokalny patriotyzm!
Heimat, matkę ojczyźnianą, ma się tylko jedną

No dobrze dziewczyny, zawsze będziecie nasze
Dzisiaj zrobiłam sobie dobrze, prusznikiem :P O delikatnie różowych kwiatkach, podobno ta odmiana nie przemarza. i taka powstanie kompozycja /kiepskie zdjęcia, z komórki, nieplanowany "wpad" na działke
/ :



Byłam pewna, że mam różowego i fioletowego hibiskusa a ten pierwszy jednak jest białym z delikatnym odcieniem różu


Dzisiaj zrobiłam sobie dobrze, prusznikiem :P O delikatnie różowych kwiatkach, podobno ta odmiana nie przemarza. i taka powstanie kompozycja /kiepskie zdjęcia, z komórki, nieplanowany "wpad" na działke




Byłam pewna, że mam różowego i fioletowego hibiskusa a ten pierwszy jednak jest białym z delikatnym odcieniem różu


- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22060
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Hibiskus bardzo ładny ... bardzo nietypowy . 
A prusznik ?.... miejmy nadzieję,że ocieplenie klimatu i lokalizacja Twojej działki ,w ciepłym rejonie kraju , zdziałają cuda.Wielu z nas udaja się egzotyczne rośliny w ogrodach więc może i ta różowiutka odmiana prusznika się sprawdzi. Zobaczymy ja jestem jednak sceptycznie nastawiona na jego zdolności przetrwania naszych zim ale...życzę Ci serdecznie sukcesu bo krzew wart jest kolejnej próby.


A prusznik ?.... miejmy nadzieję,że ocieplenie klimatu i lokalizacja Twojej działki ,w ciepłym rejonie kraju , zdziałają cuda.Wielu z nas udaja się egzotyczne rośliny w ogrodach więc może i ta różowiutka odmiana prusznika się sprawdzi. Zobaczymy ja jestem jednak sceptycznie nastawiona na jego zdolności przetrwania naszych zim ale...życzę Ci serdecznie sukcesu bo krzew wart jest kolejnej próby.



On ma tak delikutaśne kwiatki blado różowe, że nie mogłam sie oprzeć
Kiedyś, gdzies słyszałam, że trudno go przezimować, ale pan z botanika ...itd Chyba sobie z nim inaczej porozmawiam
Albo nie, ubiorę w jakieś szmaciorki krzaczek na zimę, podsypię czymś i zobaczymy. Tylko ja nie przepadam za roślinakmi, które tak duzo odemnie oczekują
Moniko, a widziałas ślazówkę?



Moniko, a widziałas ślazówkę?