Mój Kwiecisty Zakątek cz6

[ewa w]

Oj liliowce cudne masz Tadziu zieloną rękę do kwiatów. Była burza z gradem u Ciebie?

[tade k]

Grażka , miałem kilkuletnią przerwę, wcześniej zima złapała i zostały nie wykopane Od 3 lat mam je znowu. Nic ich nie zżera , nie gniją , dobrze przechowują się. Z wykopywaniem nie taki znów problem. Lubię duże kwiaty
Ewuś , ja w większości także podglądam.
Lodziu , witaj Ze zdrowotnością wcale nie jest u mnie tak dobrze. Liliowce w tym roku świetnie , ani jeden nie wypadł. Wcześniej różnie bywało. Ale lilie, mało że nornice wszystkie najpiękniejsze zeżarły to jeszcze grzyby dokończyły. Te wcześniejsze nie mają już skrawka zielonej łodygi, jak cebula ma urosnąć kiedy chlorofilu brak. Dzisiaj z perukowca połowa gałęzi wycięta. Liście usychają i gałęzie w następnej kolejności. Róże też mimo oprysków mają żółte liście. Nie ma tak dobrze. Na dodatek nadchodzi fala upałów a u mnie sucho jak na Saharze
Krysiu , większość roślin tak , nie mam problemów z nimi. Ale to co Lodzi napisałem to też jeszcze nie wszystko. Dzięki za nazwę mieczyka
Nasienniki liliowców opadają z różnych powodów, suszy , ochłodzenia i być może czegoś tam jeszcze. Dojrzewają , kiedy torebka brązowieje. Trzeba uważać , bo mioże iespodziewanie otworzyć się i nasiona wystrzelą
Ewcia W . Dzięki za liliowce Rękę to mam po przodkach a ściślej po darczyńcy działki , cioci. Ona kija wkładała do ziemi i rósł jej.
Burza Wczoraj chmurka z grzmotami i 5 minutowym deszczykiem przeszłą. Wieczorem już śladu po deszczu nie było.

[Norbitka]

Ładne to na przedostatnim zdjęciu. Co to jest?

[tade k]

Beatko , hosta z kwiatem . Najładniejszy jaki widziałem, do 12 cm.Odmiana ...... Wybyła chwilowo

[andrzejek]

Tadziu
Zrobiłem zaczątek mojej aleji liliowcowej .Na razie z moich liliowców i tylko na tyle starczyło ,ale pomału będzie się powiększać

[lanceta]

Tadziu,u nas też Sahara........do tego nornice zryły mi sadzonki chryzantem.Trochę je dzisiaj udeptałam i mocno podlałam,żeby przetrzymały upał.Wszystko się kiedyś skonczy....................upały też......
Zachwycił mnie czerwony pełny liliowiec,nawet w Wojsławicach takiego nie widziałam....

[tade k]

Andrzejku , od czegoś trzeba zacząć, na razie skromnie , za kilka lat będzie wielka.
Lodziu , w lecie nornice uspokajają się. Od czasu do czasu przypomną o sobie, że żyją i mają się dobrze Na jesieni ruszą całą zgrają
Tego liliowca mam od Geni. Nie jest jeszcze zbyt popularny , bardzo ładna odmiana, dobrze wybarwia się i jak na razie mam dobre zdanie na temat zimowania i odporności.

[Norbitka]

hmmmmmm ... Tadziu na pewno mówisz o tym bordowym kwiatku z przedostatniego zdjęcia ?

[tade k]

No tak , teraz z widać jak czytam Po łebkach Ta przedostatnia to lobelia bylinowa. Dostałem od Januszka Drozda. Ostatnią zimę na ogrodzie przezimowała, w mrożne niestety nie daje rady.

[Norbitka]

Nie przejmuj się, ja czasem jak mam dużo do nadrobienia a mało czasu to tak samo czytam

[tade k]

[anabuko1]

Tadziu
Liliowce to wiadomo,że u Ciebie ładne Lilie też
Ale jak patrzę ,na tego łosoiowego flkoska,to od razu przypomina mi sie mój ostatni zakup flkosowy ,,,miał być pomarańczowy,,,,a wyszedł blado różówy

[tade k]

Aniu Miło , że tak myślisz , ale ostatnio jest nieco gorzej ,susza Floksik na fotce tak wyszedł , jest prawie czerwony, od światła ma łososiowy poblask. Bardzo ładny ciemny kolor. Ten drugi jest blado różowy a wyszedł na biało.

[tade k]

z dzisiejszej sesji

[kanapl]

Jestem zachwycona taką ilością odmian mieczyków ile ich posiadasz? A lilie ...wspaniałe ...A napisz mi ,czy Ty swoje anemony (zawilce) wykopujesz na zimę? Bo ja mam pierwszy rok i nie wiem co dalej z nimi robić....