Krysiu ,hortensja cuuudowna ...
A ja zawsze myślałam ,że ta odmiana jest bardzo wrażliwa na mróz . Jak patrzę na nią od razu chcę taką mieć...
Madziu wszystkie ogrodowe zimują w gruncie szczelnie okryte i raczej nie mam problemów z kwitnieniem.
Twoje hortysie też pięknie się prezentują.
Ewciu pracy jest sporo /właściwie jedno popołudnie na zrobienie im pierzynek/ ale za to jakie widoki !!!
Odwiedzam Twój wątek po cichutku i wiem ,że Ty z kolei masz piękną kolekcję bukietówek . Jest na co popatrzeć !!!
No właśnie Ewciu ... Na działce z dala od domu ich hodowla to duży problem. Nie mówię nawet o okrywaniu ale o podlewaniu w lecie. Aby pięknie wyglądały muszą mieć ciągle dużo pićka inaczej nie dosyć ,że więdną to kwiaty im przysychają . Ja codziennie mam je " pod nosem".
Lepiej nie drażnij ludzi Małgosiu tym pięknym kwitnieniem ogrodowych...
Pokaż lepiej jak je okrywasz na zimę, też bym chciała mieć takie kwitnienia (choć w tym roku i tak nie narzekam).
To jest tardiva i Ayesha.A uniqe niestety nie mam kwitnącej bo w tym roku mi jeszcze nie zakwitła mam jeszcze Pinq queen i La Vestival kwitnące pomalutku Polar bear zaczyna kwitnąć..W wolnej chwili wrzucę foto.