Witaj
GabiR7
Coś nie tak jest z tym linkiem, przenosi mnie do odpowiedzi

Ja jakoś do tej pory nie miałam problemów z przemarzaniem roślin, no ale i rarytasków nie miałam.
Budleje mam pierwszy rok więc jeszcze nie wiem jak to będzie. O tym, że ją trzeba okrywać dowiedziałam się niedawno.
Jeżeli to nie tajemnica to zapytam, z jakiej części lubelskiego jesteś?
Korzystając z okazji, że odpowiadam powiem, że ostatnio nie wyrabiam na zakrętach, dwa razy w biegu robiłam zdjęcia, ale wyszły takie fatalne, że ich nie umieszczam. Dzisiaj cpykałam po raz trzeci, ale nie ma czasu zobaczyć co wyszło ;) Na ulubione wątki wpadam z doskoku nocą, zarywając spanie i nawet sił nie ma coś napisać. Na ogródku robię tylko to co bardzo pilne...