Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Iwona, możesz tak sadzić, ale jak wiesz słońce idzie ze wschodu na zachód i w nasadzeniu północ-południe nie ma to znaczenia, ale jak to bywa z borówkami jak patriotowi podpasuje stanowisko to do 1,8m popędzi także różnie z tym jest, bo tak naprawdę zależy to od wielu innych czynników, pamiętaj: Patriot rośnie dość silnie i jest wzniesiony i ta odmiana wymaga odpowiedniego cięcia i przerzedzania pąków kwiatowych a Eliot może nie dojrzewać bo to jedna z najpóźniejszych (najpóźniejsza to Aurora do tuneli), no i przemarza bo wytrzymuje tylko do -20o, ale i to zależy gdzie mieszkasz. No i Eliott to jedyna odmiana której świeże (schłodzone) owoce jem na Boże Narodzenie (ale już są bez smaku i raczej nadają się bardziej do wypieków).
No, to z tymi jeżynami zacznie się teraz młyn :wink:

cewe- możesz kupić siarki granulowanej jest w workach po 5kg w cenie 10zł/worek (u mnie) kupuję taką do odkażania tuneli ale musisz zmielić w jakimś starym młynku do kawy, może się uda ci kupić pylistą, bo granulowaną stosuje się minimum rok przed posadzeniem, ale żeby wszystkiego nie mielić to na same dno rowu pod siatkę i piasek, możesz dać granulowaną zanim korzenie do niej dojdą to się rozłoży, daj granulowanej lub pylistej 0,25kg/m2 na dno i 0,22kg/m2 pylistej do podłoża (bo Wigor S zawiera 87% siarki a siarka 100% bo jest czysta).
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Ja ma 9 krzaków aktualnie dużej borówki,czyli 5 kg by mi stykło.Znalazłem Wigor 5kg na aukcji do której podałeś link na alledrogo. Ale mam dylemat co kupić,bo albo dosadzę borówki ,albo świdośliwy ,czy śliwomoreli ,bo mnie cholernie zaraziłeś. Prince Willim znalazłem niedaleko mnie i pojadę oglądąć,ale zostałem zbity z tropu,że owoce borówki są dużo smaczniejsze.Wiem,smak to rzecz gustu.
Tak więc albo kupić Wigoru 25kg i dosadzić borówki,albo dosadzić coś innego i zagospodarować wolny teren na wystawie południowej.Bardzo duże nasłonecznienie od wsch. do zach. słońca.
Co by jeszcze wykombinować dla dzieci wielkości twoich wnuków :)?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Cewe borówka lepsza :wink: :lol: żartuję, ale tylko trochę, kwestia smaku.
Jakbys trafił na 'prawdziwą' Mirabelle de Nancy...mam cos podobnego a może i oryginał, samosiejkę, boooska w smaku i bezproblemowa. tu cos o niej skrobnęłam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p2824191 Na forum o niej trochę jest, a może Edicool też ją ma, bo widzę, że ma same rarytasy
:wit
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Mateo-piszesz,żeby nie pisać nie na temat i posługiwać się mailami.Czy możesz mi uruchomić możliwość wysyłania maili? Bo ,nie wiem ile trzeba na to czekać.Miesiąc? Tydzień?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Też do mateo - czemu cewe i edicool mają dyskutować na PW - ja i myślę ,że jeszcze kilka innych osób też chce poczytać o świdośliwie czy śliwomoreli .
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

cewe - borówkami się w końcu przejesz i z tych 9 krzaków będziesz miał minimum z 40kg, to co będziesz sprzedawał , a jak dosadzisz innych owocowych i są mniej wymagające to będziesz miał urozmaicenie w menu.

monika - mam tą mirabelkę, jeszcze mój ojciec ja posadził ma już z 50 lat, z sentymentu ją nie wycinam, rodzi co roku masę owoców co roku opadają i nikt ich nie zbiera, dla mnie owoce trochę jak przejrzeją ciapowate i rzadkie no i pestka nie odchodzi, chociaż w dzieciństwie się nią obżerałem, są smaczniejsze odmiany...ale smak to rzecz gustu.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

A to ja mam inną, nawet jak opadnie nie robi się ciapowata i pesteczki pięknie odchodzą. Ale ja nie wiem co to u mnie wyrosło. W każdym razie nie spotkałam śliwki smaczniejszej, jak mała morelka.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

monika - jak jest taka rewelacyjna to może jakiś podgatunek lub samosiejka, obserwuj ją dokładnie notuj okresy kwitnienia, owocowania, zrób zdjęcia i w końcu opisz i opatentuj ją i sprzedaj prawa do rozmnażania zarobisz ze sto tysięcy zł. a jak złapie zagranica to euro (najważniejsze dla klienta, to aby pestka odchodziła). Na takich skarbach ze starych dziadkowych sadów ludzie miliony zarobili. I za bardzo się nią nie chwal bo Cię namierzą i ją wykopią w najlepszym wypadku pobiorą zrazy i będzie po ptakach, ja już takie przejścia miałem.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

I to jest myśl :wit

A co do borówki.
Chciałam się Cię poradzić, bo jakoś nie mam przekonania do sadzenia terazu siebie w gruncie. Stanowisko za chwilę przygotuję na trzy duże krzaki. Mam pod ręką wszystko co trzeba. Ale do mieszanki chciałabym dodać od razu nawozu. W rh zawsze korzystam z przekompostowanego obornika końskiego, ma niskie pH bo jest specjalnie przygotowywany do kwasolubów ...ale jest w nim sporo azotu. Do tej mieszanki dla borówek też bym chciała dodać. I tak sobie pomyślałam, czy nie przetrzymać krzaków do wiosny - teraz ew. rozwalić korzenie i przesadzić do większych doniczek, ale zadołować, nie sadzić teraz na miejsce stałe
Boję się teraz sadzić w ziemię z dużą ilością azotu, a z kolei zawsze starannie przygotowuję stanowisko, bo na lata, co myślisz?
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Zapisuję się w tym bardzo ciekawym wątku! Mam cztery krzaki borówki amerykańskiej, dwa jagody kamczackiej. Są to na razie małe krzewy, ale juz owocują! ;:138
Na giełdzie kwiatowej widziałam ponad 1,5 metrowe krzaki borówki i nie spodziewałam się, że mogą osiągnąć takie rozmiary ;:oj
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Monika - przesadza się tylko w okresie bezlistnym jesienią lub wiosną (ale jak ponad połowa liści jesienią opadnie to też można) lub o każdej porze roku jak są w doniczkach, danie tego obornika jesienią jest bezsensowne bo i tak zima wypłucze w głąb ziemi z niego wszystkie składniki odżywcze i wiosną będą niedostępne dla korzeni.
Zrób tak: teraz przygotuj stanowisko niech się gryzie, następnie jesienią przesadź te borówki 5cm głębiej niż rosły i grubo obsyp wokół krzaków podłożem lub trocinami niech się korzenie regenerują, będą się regenerować dopóty, dopóki temp. gleby nie spadnie poniżej 4 stopni C. Następnie wiosną odgarnij rękami lub motyczką te obsypane podłożem lub trocinami krzewy, aż do prawie korzeni i daj wtedy przekompostowany obornik koński i przykryj go tym odgarniętym podłożem, może być grubo bo wiosenne deszcze wypłuczą wszystkie składniki do korzeni i spowodują też że gleba wokół krzewów osiądzie i latem będzie równo wokół krzewów, obornik musi być przykryty aby azot w nim zawarty niemiał kontaktu z wolnym powietrzem, i musi być dobrze przekompostowany bo jakby zaczął dalej się mocno rozkładać do podniesie temp. gleby i może spalić korzenie lub też roślina może wcześniej rozpocząć wegetację i wcześniejsze kwitnienie i wtedy módl się aby nie było dużych przymrozków bo kwiaty padną. Ja takim nie w pełni rozłożonym jeszcze ciepłym obornikiem końskim (brat hoduje tarpany) to w tym roku, bo zima była łagodna, przyśpieszyłem wegetację o 2 tyg. i już owoce na Earliblue miałem na początku lipca, ale to na własne ryzyko, trzeba też patrzyć na pogodę długoterminową.

smolka- u mnie parę krzewów Duke już ma ze 3m wysokości, ciekawe ile jeszcze urosną?. :D
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
smolka
1000p
1000p
Posty: 1902
Od: 19 paź 2012, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

3 metry to jakieś potwory ;:219 A mogą być jeszcze wyższe?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Dzięki edicool, zrobię jak radzisz.
Awatar użytkownika
leniawka
500p
500p
Posty: 504
Od: 27 sie 2010, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

edicool pisze:Eliot może nie dojrzewać bo to jedna z najpóźniejszych (najpóźniejsza to Aurora do tuneli), no i przemarza bo wytrzymuje tylko do -20o, ale i to zależy gdzie mieszkasz.
I tu mądrość - najpierw poczytać potem iść kupować, chciałam początkowa jako późniejszą odmianę kupić Darrow, ale mnie w sklepie przegadali i mam Elliota, tej zimy nie przemarzł, ale został ogryziony przez sarny i trochę to odchorował.
pozdrawiam
Iwona
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

smolka pisze:3 metry to jakieś potwory ;:219 A mogą być jeszcze wyższe?
Nie wiem, odpowiem Ci z kilka lat. :D Ale zauważyłem, że jak się dopuszcza do nadmiernego wzrostu, krzewy się szybciej starzeją.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”