Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
kerad77
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 15 sie 2012, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

edicool dzięki za szybką odpowiedź.
edicool pisze:Możesz śmialo teraz jeszcze dolistnie zasilić siarczanem amonu lub mocznikiem i możesz dodać siarczanu potasu dla lepszego drewnienia.
Jakie najlepiej zastosować stężenie siarczanu amonu (1:xx, lub %)do oprysku dolistnego? Czy opryskać również te borówki które maja zielone liście ale owoce marszczą sie?
Jednym roztworem z siarczanem amonu i siarczanem potasu robić oprysk? Jeśli tak to ile dodać siarczanu potasu, zakładając że pojemność opryskiwacza jest 1,5L i czy tyle cieczy roboczej wystarczy?
cewe pisze:Woda ze ZMIĘKCZACZY CHEMICZNYCH JEST SZKODLIWA DLA ROSLIN a szczególnie z tych urządzeń w których wykorzystywana jest sól zmiękczająca.
Cholerka, robiąc sobie dobrze, zrobiłem źle rośliną. Muszę odpuszczać w trawnik to co jest w rurach i wężu po zamknięciu zmiękczacza i dopiero resztę roślin podlewać, mam nadzieje że trawnik to wytrzyma...
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2540
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

A ja świdośliwę też mam ale 1 sztukę i dopiero dwuletnią - chyba też wyczułam rynek :wink: :lol:
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Edicool-mam jeszcze jedno pytanie oprócz tego przesadzania.Muszę wyciąć stare pędy na jednym krzaku.
Zrobic to lepiej po owocowaniu przy suchej pogodzie teraz,czy zostawić na luty/marzec?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

cewe pisze:Przygotowuję stanowisko do przesadzania 5 letnich borówek.Kopię rów o szer.0,8mx0,4m.
Wchodzą trociny i gleba.Dodać do tego 0,5kg Wigoru s na 1m2 w celu zakwaszenia?
Masz jakies wskazówki co do przesadzania takich krzaków? Termin wiosenny może być?
Takie duże, to bezwzględnie jesienią, korzenie się częściowo do wiosny zregenerują i latem będziesz miał owoce, jeżeli wiosną to roślina może przejść stres i zrzucić zawiązki owoców.
Napisz jak planujesz zrobić ten rów i jaka gleba, pH gleby, klimat to Ci odpowiem.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

cewe pisze:Edicool-mam jeszcze jedno pytanie oprócz tego przesadzania.Muszę wyciąć stare pędy na jednym krzaku.
Zrobic to lepiej po owocowaniu przy suchej pogodzie teraz,czy zostawić na luty/marzec?
Jeżeli piszesz o tych samych krzakach to 5-letnie nie są stare, czy też będzie przesadzany?. Opisuj wszystko w miarę dokładnie to Ci odpowiem.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kerad77 pisze:...
cewe pisze:Woda ze ZMIĘKCZACZY CHEMICZNYCH JEST SZKODLIWA DLA ROSLIN a szczególnie z tych urządzeń w których wykorzystywana jest sól zmiękczająca.
Cholerka, robiąc sobie dobrze, zrobiłem źle rośliną. Muszę odpuszczać w trawnik to co jest w rurach i wężu po zamknięciu zmiękczacza i dopiero resztę roślin podlewać, mam nadzieje że trawnik to wytrzyma...
A to ciekawe...woda zaszkodzi roślinom a ludziom nie? Co ty Kerad77 pijesz?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kerad77 pisze:edicool dzięki za szybką odpowiedź.
edicool pisze:Możesz śmialo teraz jeszcze dolistnie zasilić siarczanem amonu lub mocznikiem i możesz dodać siarczanu potasu dla lepszego drewnienia.
Jakie najlepiej zastosować stężenie siarczanu amonu (1:xx, lub %)do oprysku dolistnego? Czy opryskać również te borówki które maja zielone liście ale owoce marszczą sie?
Jednym roztworem z siarczanem amonu i siarczanem potasu robić oprysk? Jeśli tak to ile dodać siarczanu potasu, zakładając że pojemność opryskiwacza jest 1,5L i czy tyle cieczy roboczej wystarczy?
edicool pisze:Woda ze ZMIĘKCZACZY CHEMICZNYCH JEST SZKODLIWA DLA ROSLIN a szczególnie z tych urządzeń w których wykorzystywana jest sól zmiękczająca.
Cholerka, robiąc sobie dobrze, zrobiłem źle rośliną. Muszę odpuszczać w trawnik to co jest w rurach i wężu po zamknięciu zmiękczacza i dopiero resztę roślin podlewać, mam nadzieje że trawnik to wytrzyma...
Daj 1% siarczanu amonu (10g na 1l wody) + 1% siarczanu potasu (10g na 1l wody). Ważne żeby łączne stężenie dwóch wymieszanych lub jednego nawozu nie przekraczało łącznie 2%. Do tego możesz jeszcze dawać makro i mikroelementy schelatowane jak w instrukcji dozowania. Z zasady można mieszać tylko dwa rodzaje nawozów dolistnych...ale kto nie łamie zasad :wink:.
Co do obliczeń ...kerad czy matematykę mam Ci wbijać w ;:14, a co do ilości na krzew...to zawsze można dorobić. I tyle w temacie. :wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

edicool pisze:
cewe pisze:Przygotowuję stanowisko do przesadzania 5 letnich borówek.Kopię rów o szer.0,8mx0,4m.
Wchodzą trociny i gleba.Dodać do tego 0,5kg Wigoru s na 1m2 w celu zakwaszenia?
Masz jakies wskazówki co do przesadzania takich krzaków? Termin wiosenny może być?
Takie duże, to bezwzględnie jesienią, korzenie się częściowo do wiosny zregenerują i latem będziesz miał owoce, jeżeli wiosną to roślina może przejść stres i zrzucić zawiązki owoców.
Napisz jak planujesz zrobić ten rów i jaka gleba, pH gleby, klimat to Ci odpowiem.
Krzaki bedą w jednym rzędzie.Rów zaczynam kopać o szerokości 0,8m i głębokości 40-50cm.Tam jest dalej glina.pH na tej glebie jest w granicach 6-6,5. Klimat podgórski-podnóża Beskidów.
Do rowu daję 2 części trocin świeżych ,1 część gleby i na razie mieszam.Wrzuciłem też 1 część ( to tak w proporcjach) torfu kwaśnego,ale nie wiem czy jest konieczny. Planuję zakupić ten Wigor.
Gleba klasy 5 - ogród nigdy nie nawożona.

Stary krzak około 10 lat nie planuję przesadzać choć jeśli to możliwe to z chęcią zmieniłbym mu podłoże.
Pozostałe wszystki 5 letnie będą tylko przesadzane i ewentualnie wycinane to wałęsające się po glebie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

chudziak pisze:A ja świdośliwę też mam ale 1 sztukę i dopiero dwuletnią - chyba też wyczułam rynek :wink: :lol:
To życzę powodzenia ;:215 :wink:
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

edicool pisze:
chudziak pisze:A ja świdośliwę też mam ale 1 sztukę i dopiero dwuletnią - chyba też wyczułam rynek :wink: :lol:
To życzę powodzenia ;:215 :wink:
Edi-znalazłem w mojej okolicy odmianę świdośliwy lamarckiej w poj.1,7.Jest ona cos warta?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

cewe pisze:
edicool pisze:
cewe pisze:Przygotowuję stanowisko do przesadzania 5 letnich borówek.Kopię rów o szer.0,8mx0,4m.
Wchodzą trociny i gleba.Dodać do tego 0,5kg Wigoru s na 1m2 w celu zakwaszenia?
Masz jakies wskazówki co do przesadzania takich krzaków? Termin wiosenny może być?
Takie duże, to bezwzględnie jesienią, korzenie się częściowo do wiosny zregenerują i latem będziesz miał owoce, jeżeli wiosną to roślina może przejść stres i zrzucić zawiązki owoców.
Napisz jak planujesz zrobić ten rów i jaka gleba, pH gleby, klimat to Ci odpowiem.
Krzaki bedą w jednym rzędzie.Rów zaczynam kopać o szerokości 0,8m i głębokości 40-50cm.Tam jest dalej glina.pH na tej glebie jest w granicach 6-6,5. Klimat podgórski-podnóża Beskidów.
Do rowu daję 2 części trocin świeżych ,1 część gleby i na razie mieszam.Wrzuciłem też 1 część ( to tak w proporcjach) torfu kwaśnego,ale nie wiem czy jest konieczny. Planuję zakupić ten Wigor.
Gleba klasy 5 - ogród nigdy nie nawożona.

Stary krzak około 10 lat nie planuję przesadzać choć jeśli to możliwe to z chęcią zmieniłbym mu podłoże.
Pozostałe wszystki 5 letnie będą tylko przesadzane i ewentualnie wycinane to wałęsające się po glebie.
Najpierw zrób tak... idź i kup po butelce zimnego piwa ;:136 na jeden metr tegoż rowu i zacznij kopać ów rów,... oczywiście przepijając po każdym metrze (wymiary dobre rowu i butelki :wink: ), pierwsze 10-15cm warstwy próchniczej gleby odłóż, będzie do wyrobienia podłoża a pozostałą ziemie rozprowadź po działce, boki rowu wyłóż obowiązkowo folią lub innym buforem bo wymiana jonowa miedzy dwomoa rodzajami gleby to borowkowe położe zobojętni (tylko nie dawaj tej folii na dno rowu), nastepnie na dno rowu rozsiej 0,25 kg siarki pylistej lub Wigoru S na m2 (bedzie buforem pH od dołu) na to posyp 3-5cm piasku lub kory (lepiej piasek) na to polóż siatke przeciw gryzoniom, nornicom lub nie dawaj jak ich nie masz...ale bedzie miał, bo gryzonie lubią takie domki :D . Twoje proporcje podloza sa bardzo dobre (czytasz forum i neta) lubie takich gości, ale to forum jest dla wszystkich, wiec dalej: przed mieszaniem, daj max 25% gleby rodzimej tej z wierzchniej warstwy, 25% torfu wysokiego i 50% trocin i w w twoim wypadku 0,25kg Wigoru S, myślę że wystarczy, tutaj: http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1366 ,) i zawsze co roku dodawaj trociny im wiecej prochnicy tym borowka lepiej owocuje i większe owoce pod warunkiem że nie przekroczysz pH. 4,8 podłoża.
A tu link co do glębokości korzeni borowki: https://docs.google.com/viewer?a=v&q=ca ... U2itzvJ79w
A ten 10-letni krzaczor przesadź razem z tymi 5 letnimi, teraz wytnij wszystkie starsze niż 5-6 lat (zobacz po kondycji) .
I tyle w temacie :wit
A teraz idę ;:19
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

cewe pisze:
edicool pisze:
chudziak pisze:A ja świdośliwę też mam ale 1 sztukę i dopiero dwuletnią - chyba też wyczułam rynek :wink: :lol:
To życzę powodzenia ;:215 :wink:
Edi-znalazłem w mojej okolicy odmianę świdośliwy lamarckiej w poj.1,7.Jest ona cos warta?
Jaka to odmiana?
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

W temacie rowu wszystko jasne i zaczynam od skrzynki z napojem orzeźwiającym.W razie pytań zadzwonię do ciebie na forum.Do kiedy jesteś?
p.s. Mam siarkol wp50 to może chyba być na to dno? Folia jakaś zwykła,po nawozach ,albo z cienka z worków na śmieci? Może coś na metry dostanę w markecie.

Wieczorem sprzedawca ma się dowiedzieć co to za odmiana świdośliwy,bo nie ma pojęcia.

pozdr......
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

No dobra,Edi jeszcze śpi ,a ja połowę rowu wykopałem,ale źle przyjąłem przelicznik butelkowy przypadający na 1 mb i roboty zostały zakończone z powodu wyczerpania zapasów napojów chłodzących.
A tak na poważnie to teraz czekam na zezwolenie na wycinkę świerka ,by dalej ciągnąć ów rów.
Folię mam taką na podbitki dachowe ,więc powinna być OK.Nornice lub inne gryzonie były u mnie w tamtym roku prawie pod każdym krzewem.Zostały pokonane,ale nie powiem w jaki sposób.Koty im nie poradziły ,bo bardziej im w głowie były amory.
Czy ta siatka przeciw nornicom wystarczy tylko na dno? Bokami ,czy góra nie wejdą?

Teraz temat wycinania.Może przedstawię jak ja to widzę po wszelkich netowych naukach. Wycinamy stare pędy powyżej 5,6 lat.U mnie na tym starym ,10 letnim ,albo i starszym krzaku wypuszczają już na tych pędach młode,więc cięcie będzie powyzej tych młodych przyrostów.Generalnie to chyba warto cięcie robić około 20cm od gruntu,czy też przy samej podstawie licząc na nowe odrosty?
Ja obstawiam pierwszy wariant,bo szybciej wypuści z uśpionych oczek niż od podstawy,ale nie jestem specjalistą i liczę na korektę moich przemyśleń .
Poza tym wycinamy wszystkie słabe i położone bardziej poziomo niż pionowo pędy.Najlepsze efekty dają owoce położone na samej górze pędów gdzie jest dużo słońca i powietrza.
Wieczorem wrzuce zdjęcia z propozycją cięcia,bo teraz grzeje niemiłosiernie, aż głowa boli i z tego powodu wypisałem połowe bzdur ,które Edi zweryfikuje jak się obudzi.
Czas na ;:304 pod ;:47

p.s. Nawet nie czytam tych wypocin ,bo pot oczy zalewa od żaru.
pozdr.........
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”