Blues w kaktusach :) onectica online

Zablokowany
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Wspaniały ogródek, taki z klimatem ;:108 dbaj o niego, bo szkada byloby gdyby cos nie przeżyło ;:224

Gratuluje kwiatuszka na astro, mój stoi jak zaklęty, a z gymolkiem jak najszybciej na honorowe miejsce ;:195
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Oczywiście ja również astro pokochałam, nie tylko za kwiatek, ale tym razem lofka wymiata. Peryskop nieziemski ;:oj
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

hen_s pisze:kaktusy - najładniejsze i najlepsze.
Prawda? :D
nyskadu pisze:Wspaniały ogródek, taki z klimatem
O tak, moja mama potrafi zrobić klimat, jak rzadko kto! Taki chaos i dzicz trzeba umieć zrobić, ja czegoś takiego nie potrafię - ona tu rzuci, tam zasieje, tam zakopie, jak wiewiórka orzeszki, a ja to zaraz planuję, przymierzam, tu równo, tam symetrycznie, moi nowi znajomi obowiązkowo muszą się dowiedzieć od starych, że kubki w kuchennej szafce muszą u mnie stać uszkami w jednym kierunku i pod tym samym kątem, jakby to było coś dziwnego! Trudno im zrozumieć, że tak żyje się o niebo lepiej! :wink:
piasek pustyni pisze:ja również astro pokochałam, nie tylko za kwiatek
Wiele razy powtarzałam już, że kwiatek, to tylko dodatek, premia taka ;:173

Ja na przykład kocham mojego T.lophophoroides za to, że jest taki śliczny, ma piękną wełnistą czuprynę na łepetynie, i zawsze zaskakuje mnie kwiatkami! U niego to jest tak, że nic, i nic, i nic, a nagle pstryk! i strzela kwiatkiem! Nie to co astro - idą i idą i idą, aż słońce nie wytrzymuje i idzie sobie precz, zanim te się zdecydują!
Turbinek znów wyprodukował dwa, jutro będą :D
Myślę, że będzie też wianek na M.siuba, bo dzisiaj już aż trzeszczał - osiem chyba.
A gymno nie wiem - pąki już spore, jak przypominam sobie Wasze zdjęcia tuz przed kwitnieniem, to wygląda na to, że lada chwila :)
No i nadal rozkręcają się astro.

Ale ok, koniec gadania, następnym razem już będzie bez literek (bo podpisów nie liczę ;) )


ps. Żanetka - thx! A gwałtu nie ma, kiedy będzie, to będzie dobrze :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Czekamy na te kwiaty jak Wielka Brytania na swojego następcę tronu ;:306
Ale jakoś w tivi o tym nie mówią ;:185
PS. A wiesz, że jak porozmawiałam sobie od serca z moją hahnii, to tak się ucieszyła, że jej dziecię pójdzie do Ciebie, iż ruszyła z posad! Jak się rozkręci, to na wiosnę będzie nowy poród jej odrościka ;:138
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

piasek pustyni pisze:Czekamy na te kwiaty jak Wielka Brytania na swojego następcę tronu ;:306
I jednak bejbiczek był pierwszy :wink:

Na gymno nadal czekam, astro się klują, a wianek dopiero zaczyna się rozkręcać, ale zapowiada się ładnie :)

Obrazek


Za to turbinek jest the best! Wystrzeli - zakwitnie - się zwinie - finito! Szybko, sprawnie i skutecznie :D
Kolejne dwa kwiatki właśnie zaliczył:

Obrazek Obrazek


Adenium arabicum właśnie dostają pierwszych listków:

Obrazek


A fiołków (odmianowych sępolii) na zbyciu będzie niemało, więc jakby ktoś chciał odpocząć od kaktusów, to śmiało można pytać, "parę" odmian będzie :wink:
Część, która została porozsadzana:

Obrazek

I póki co tyle nowości :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Ładnie i kwiatowo u Ciebie. ;:333

Turbinikarpusy słyną z ciągłego powtarzania kwiatów. Twój T. lophophoroides nie jest wyjątkiem. Takie kaktusy najbardziej lubimy. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

No turbiniaki u mnie jadą od paru tygodni non stop ze swoimi niepozornymi kwiatuszkami. A jedyny, któego muszę jeszcze sobie skołować to właśnie ten T. lophophoroides. Może chcesz się go pozbyć ;P

Śliczny kwadratowy astraczek na poprzedniej stronie ;)
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

hen_s pisze:Turbinikarpusy słyną z ciągłego powtarzania kwiatów.
O, tak, to są świetnie zorganizowane rośliny!! Trafiły do mnie z zupełnie innych powodów, niż kwiaty, ale nie będę przecież narzekać :wink:

czarny pisze:A jedyny, któego muszę jeszcze sobie skołować to właśnie ten T. lophophoroides. Może chcesz się go pozbyć ;P
Wręcz przeciwnie - zamierzam mu dokupić drugiego do towarzystwa :D
Wprawdzie z tego zebrałam nasionka i wysiałam (z polaskiego też), coś tam nawet wykiełkowało, ale na te trochę trzeba będzie poczekać a i to nie wiadomo, co z tego będzie.
Mój pochodzi od Pawła N. z Żar, ma super rośliny, zdrowe, ładne i dobrej jakości, aktualnie te turbinki ma na all, ale w razie czego zawsze można go o coś zapytać i zwykle to ma :wink: Tylko nie wykup mi wszystkich! Obrazek


Dzięki chłopaki za odwiedziny :wink:
Jak już będzie astrowo, to też się pochwalę :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2755
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

T. lophophoroides piękny, u mnie też już pokazał kwiatuszki.
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Pewnie, że są na allegro, ale 7,50 to dla mnie za dużo, tym bardziej że w grę wchodzą po 2 sztuki. A nawet więcej by się przydało. Bo medio z jednej pozycji synchronizują kwitnienia, a te pierniki jadą ciągiem z kwiatami, ale bez żadnej synchronizacji i z zapylaniem krzyżowym cienko. Dlatego imo turbinki jednak mało zorganizowane ;)
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

czarny pisze:Pewnie, że są na allegrooo, ale 7,50 to dla mnie za dużo, tym bardziej że w grę wchodzą po 2 sztuki.
Ujmę to tak - sprzedawca też człowiek, w większości przypadków można się dogadać. Czasem trzeba zaryzykować wpłatę za zakup "poza all" ale daje to sporo korzyści - sprzedawca oszczędza na prowizji, Ty masz argument, żeby się targować :wink:
No i zawsze można spróbować zamienić ewentualny 'gratis' na jakieś miłe 'zaokrąglenie' kwoty, zasugerować rodzaj gratisu, albo oferowaną przesyłkę typu 'paczka' na o wiele tańszy 'list polecony' :wink:
A nawet, jak się nie uda, to w przysłowiowy pysk Ci nikt przecież za zapytanie nie da ;:173
Z własnego doświadczenia powiem, że miło i sympatycznie zwykle się rozmawia, raz tylko na pytanie o rabat dostałam odpowiedź, że "nasi klienci są bogaci, stać ich na kaktusy nawet bez rabatu"
Kochani - no nie chcę nic mówić, ale to o Was prawdopodobnie było ;:306

Wracając do T.l - chciałam oddać komuś nasionka z mojego egzemplarza, ale ostatecznie musiałam sama wysiać. Nie rasowe pewnie, to i pomiatane... :roll:

czarny pisze:Bo medio z jednej pozycji synchronizują kwitnienia, a te pierniki jadą ciągiem z kwiatami, ale bez żadnej synchronizacji i z zapylaniem krzyżowym cienko. Dlatego imo turbinki jednak mało zorganizowane ;)
W tym szaleństwie jest metoda - widać nie lubią żyć na komendę, żeby im się ktoś z palcami pchał :wink:
Ale zbierają się rześko - szast-prast i zrobione (czytaj: wykwitnięte), a do tej nieszczęsnej mammillarii i astrofytów zaglądam i zaglądam a one mają czas :roll:
I dlatego zdecydowanie bardziej wolę energię turbo i lofoforek, tylko, że fakt, ja nie zapylam ;:173


Piotr - dzięki! Ile masz na swoim? :D
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

A ja tam bardzo lubię biegać i podlewać kwiaty :D A kujaki pięknie wyglądają na tym soczystym tle ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Paula15 pisze:A ja tam bardzo lubię biegać i podlewać kwiaty :D
Ja tez nie miałabym nic przeciwko w sumie, gdyby nie ta odpowiedzialność - jak mi padnie coś mojego, to pożałuję, ale to moje, ale jak padnie czyjeś, to żyj tu z takim poczuciem winy :wink:

Dzięki wszystkim za odwiedziny, dzięki za pochwały :D
I za porady też! Skorzystam na pewno, mam wolne przez chwilę, liczę na to, że czasu i sił się trochę znajdzie pomiędzy malowaniem, remontowaniem a zakupami :wink:


Wczoraj było trochę pochmurno, ale dzisiaj znów słoneczny dzień, z temperaturą trochę niższą, niż afrykańska (i nareszcie, bo już myślałam, że mi się włosy zaczną skręcać i skóra czernieć! :? ) to nawet było komu zdjęcie zrobić

Mammillaria Siuba - wygląda, jak szczerbata! Na cały wianek już nie liczę, ale miło z jej strony, że tak się ładnie postarała :)

Obrazek Obrazek


Znów ten sam wsiorbany astro, Wczoraj już się rozkładał, ale tak tylko do połowy, dzisiaj szeroko otwarty, ale za to z lekka wymięty:

Obrazek


Pączki na Gymnokalicjum nie-wiem-jakim:

Obrazek

Jest ich 10, mam nadzieje, że te największe otworzą się już niedługo, bo nie mogę się doczekać, jakie z tej niespodzianki wynikną kwiatki :)
btw. mój zbiór gymnokalicjów (nie-wiem-jaki plus dwie zdobyczne siewki) powiększy się o trzy bardzo ciekawe egzemplarze:
stellatum v. zanterianum - STO 117; morroense - LB 326 i occultum - jak dla mnie super! Odbiorę we wrześniu, więc na razie cieszę się zdalnie :)
Swoją drogą jednak żałuję tego podejrzanego 'kozelskyanum', może warto było narazić się sąsiadowi... ;)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20312
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Ładnie u Ciebie. :)

Nie jestem specjalistą od mammillarii ale mimo wszystko coś mi podpada nazwa 'Mammillaria Siuba'. Jakiś dziwny wynalazek... :roll:

Natomiast gratuluję nowych (na razie wirtualnych) nabytków.
Gymnocalycium stellatum var. zantnerianum STO 117 jest prześliczne. Mam je to i wiem. Zdecydowanie wyróżnia się w kolekcji tak wyglądem korpusu (znacznie większe od typu) jak i ilością i jakością kwiatów. Taka perełka...
Gymnocalycium morroense LB 326 również śliczne ale zupełnie inne.
Gymnocalycium occultum... To jakość sama w sobie. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Czyli niechcący wpadło mi w oko to, co dobre? To super :D

hen_s pisze: Ładnie u Ciebie. :)
Dzięki! W końcu zaczyna się rozkręcać :)

hen_s pisze: nazwa 'Mammillaria Siuba'. Jakiś dziwny wynalazek... :roll:
Z tego, co wyczytałam, to nazwa odimienna (raz Jan, innym razem Jaroslav, a na pewno Suba), poza tym jeszcze M.polythele , i parę innych mniej lub bardziej sprzecznych czy enigmatycznych informacji. Ale nie wgłębiałam się specjalnie jakoś.
Czeska mammillaria - czeski film - nikt nic nie wie :wink:
Prawdę mówiąc nie zwróciłabym nawet uwagi na coś takiego, gdyby nie to, że trafiła do mnie jako gratis. No to niech sobie kwitnie :)
A jak ktoś ma jakiś konkretny pomysł na podpisanie, to będę wdzięczna
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”