Moja folia z pomidorami
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
A co do zamykania to ja zamykam tak by się woda nie lała do środka.
			
			
									
						
										
						- kosa4321
 - 50p

 - Posty: 51
 - Od: 15 maja 2013, o 12:57
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Bieszczady
 - Kontakt:
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Czyli nie jest tak że jak pada, to jest większe prawdopodobieństwo że dosięgnie nas zaraza ? (mówię o otwartym foliaku).

			
			
									
						
										
						pgoral pisze:A co do zamykania to ja zamykam tak by się woda nie lała do środka.
- DoktorPio
 - 100p

 - Posty: 121
 - Od: 6 lut 2013, o 21:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Bełchatów
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Do pgoral To ze masz dopiero kwiaty to po prostu będziesz mieć pomidorki później  
  Ja sadziłem pomidory 18 czy 19 kwietnia, tunel mam nieogrzewany.
Moje pomidory w gruncie też już mają zawiązane owoce wielkości mniej więcej jak te na pierwszym zdjęciu wyżej.
			
			
									
						
										
						Moje pomidory w gruncie też już mają zawiązane owoce wielkości mniej więcej jak te na pierwszym zdjęciu wyżej.
- Kasienkar
 - 500p

 - Posty: 729
 - Od: 18 cze 2013, o 14:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Grecja, Ateny
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Tysonka, bardzo dziękuję Ci za informację  
  pomidorków i kwiatków też mam dużo.
Nie są takie duże jak u Doktora ale są
			
			
									
						
							Nie są takie duże jak u Doktora ale są
Pozdrawiam, 
Kasia
			
						Kasia
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Dzięki za te słowa. Podziwiam Twoje tym bardziej i czuję się co do swoich uspokojony. Przyznam, że mam pietra bo to pierwszy raz samodzielnie bez Taty. No a nie chciałbym by był zawiedziony. Czyli jest ok.DoktorPio pisze:Do pgoral To ze masz dopiero kwiaty to po prostu będziesz mieć pomidorki późniejJa sadziłem pomidory 18 czy 19 kwietnia, tunel mam nieogrzewany.
Moje pomidory w gruncie też już mają zawiązane owoce wielkości mniej więcej jak te na pierwszym zdjęciu wyżej.
A ogólnie to widzę, że jesteśmy prawie sąsiadami - ja z Piotrkowa jestem.
- 
				tysonka
 - 500p

 - Posty: 860
 - Od: 20 lut 2012, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Ok, pisałam to na podstawie wiedzy wyniesionej m.in. tu z forum. Zależy to też od stężenia - do podlewania zaleca się 1:10, do pryskania 1:20. Natomiast ile w tym prawdy... jak to ktoś powiedział - prawda jest jak d... każdy ma swojąKasienkar pisze:Tysonka, bardzo dziękuję Ci za informacjępomidorków i kwiatków też mam dużo.
Nie są takie duże jak u Doktora ale są
Jeśli będziesz zadowolona z plonów, to Twoja metoda też będzie super, w końcu jesteśmy amatorami, a nie plantatorami
- Kasienkar
 - 500p

 - Posty: 729
 - Od: 18 cze 2013, o 14:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Grecja, Ateny
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Tysonka  
  ważne żebyśmy były zadowolone z naszych warzywek  
 
Ja dopiero zdobywam doświadczenie bo to mój pierwszy warzywkowy rok
Efekt jest taki, że rzodkiewka wybiła mi w kwiat
 , szpinak wybił w kwiat 
 , sałata wybiła w kwiat 
 
i pomidorki też wybiły w kwiat
			
			
									
						
							Ja dopiero zdobywam doświadczenie bo to mój pierwszy warzywkowy rok
Efekt jest taki, że rzodkiewka wybiła mi w kwiat
i pomidorki też wybiły w kwiat
Pozdrawiam, 
Kasia
			
						Kasia
- legina
 - 1000p

 - Posty: 1065
 - Od: 21 maja 2013, o 11:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Dolny Śląsk
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
I wszystko ok.Czekasz na pomidorki,a kwiat rzodkiewki, sałaty,szpinaku może
do flakonika?A tak swoją drogą ,nać rzodkiewki jest siedliskiem mączlika.U
siebie wyrwałem wszystkie.Nie wiem jak szpinak i sałata.
			
			
									
						
										
						do flakonika?A tak swoją drogą ,nać rzodkiewki jest siedliskiem mączlika.U
siebie wyrwałem wszystkie.Nie wiem jak szpinak i sałata.
- Kasienkar
 - 500p

 - Posty: 729
 - Od: 18 cze 2013, o 14:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Grecja, Ateny
 
Re: Moja pierwsza folia z pomidorami
Jak już wybiły w kwiat to stwierdziłam, że zostawię sobie na nasionka ale badylki szpinaku zaczynają od ziemi gnić, 
więc faktycznie powyrywam.
Te ciągłe deszcze, burze i grad kładą mi na ziemię wszystkie warzywa a koper połamało
 
Na szczęście pomidorki są w tunelu
			
			
									
						
							więc faktycznie powyrywam.
Te ciągłe deszcze, burze i grad kładą mi na ziemię wszystkie warzywa a koper połamało
Na szczęście pomidorki są w tunelu
Pozdrawiam, 
Kasia
			
						Kasia
Moja druga folia z POMIDORAMI SEZON 2013
- 
				chudziak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2567
 - Od: 8 maja 2010, o 22:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
 
Re: Moja druga folia z POMIDORAMI SEZON 2013
Chyba większość , zresztą ja też , "zgubili"  ten wątek  
			
			
									
						
										
						Re: Moja druga folia z POMIDORAMI SEZON 2013
chudziak , chyba tak 
 
Przyznam szczerze, że nie relacjonuję na gorąco jak to miało w zeszłym sezonie. :/
Postaram się dodać jakieś aktualne zdjęcia. W tamtym roku w lipcu zostałem tatą.
Znajduję jeszcze czas na podlewanie, dodatkowo w tym roku zająłem się działeczką, a głownie pielęgnacją trawy.
Chciałbym żeby mój brzdąc miał gdzie sobie pobiegać .
Tak więc niekiedy na wpisy na forum najnormalniej brakuje czasu albo siły
Pozdrawiam serdecznie do usłyszenia.
Arek
			
			
									
						
										
						Przyznam szczerze, że nie relacjonuję na gorąco jak to miało w zeszłym sezonie. :/
Postaram się dodać jakieś aktualne zdjęcia. W tamtym roku w lipcu zostałem tatą.
Znajduję jeszcze czas na podlewanie, dodatkowo w tym roku zająłem się działeczką, a głownie pielęgnacją trawy.
Chciałbym żeby mój brzdąc miał gdzie sobie pobiegać .
Tak więc niekiedy na wpisy na forum najnormalniej brakuje czasu albo siły
Pozdrawiam serdecznie do usłyszenia.
Arek
Re: Moja folia z pomidorami
Witam 
Dawno mnie tu nie było. Jak się cieszę iż wiosna idzie do nas wielkimi krokami
Folia z pomidorkami przeszła do historii ostatniej jesieni.
Mam nadzieję iż mój brzdąc będzie miał więcej pożytku z malin, jeżyn i borówki amerykańskiej
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Dawno mnie tu nie było. Jak się cieszę iż wiosna idzie do nas wielkimi krokami
Folia z pomidorkami przeszła do historii ostatniej jesieni.
Mam nadzieję iż mój brzdąc będzie miał więcej pożytku z malin, jeżyn i borówki amerykańskiej
Pozdrawiam





 
		
