
U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko ja też spóźnione ale szczere wszystkiego naj naj naj najlepszego! Powojniki masz czarujące 

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
U mojego zaobserwowałam to samo- co prawda wsadzony w tym sezonie ale dziś skróciłam go ,bo wyglądał marnie.judyta pisze: A mój Jan P.II po przesadzeniu z cienistego miejsca pod pergola na południowa ścianę domu nie może dojść do siebie już od dwóch lat, cały czas zasychają mu listki a o kwitnieniu to nawet mowy nie ma![]()
Grażynko gdzie masz posadzonego JP? U mnie wystawa południowa.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Wszystkiego Najlepszego, choć spóźnione 

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Spóźnione ale z serca płynące życzenia, aby kolekcja klematisów powiększyła się ,żeby zdrowo rosły i pięknie kwitły
Miłego dnia Grażynko!

Miłego dnia Grażynko!
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Aniu-anym, Aniu-wielkakulka, Aniu-czar_na, Aniu-anabuko1, Madziu, dziękuję za życzenia.
Judytko, witam Cię w moim ogrodzie. Kolekcja powojników stale się rozrasta.
Dzisiaj zastanawiałam się nad 'Julką' i "Monte Cassino". Ten czy ten. I nie kupiłam żadnego. Sprawa musi się uleżeć. Kupię innym razem. Powojniki mają paskudną chorobę, jaką jest uwiąd. Nie ma na to skutecznych oprysków. Najpierw więdną liście, młode przyrosty a później zasychają liście i pędy. W takiej sytuacji , jak tylko zauważę pierwsze więdnięcie , to obłamuję cały pęd. Czasami to pomaga a czasami nie. Klematis zamiera. Wtedy wycinam całą zaschniętą nadziemną część klematisa. Po takim zabiegu roślinka wypuszcza nowy zdrowy pęd. Jest on oczywiście młodziutki i na zimę nie zdąży odpowiednio zdrewnieć, dlatego najlepiej go zwinąć przy ziemi i przykryć korą.
Aniu-czar_na u mnie JPII posadzony na zupełnie odkrytej przestrzeni, jest oświetlony cały dzień. Jemu pasuje każda wystawa. Kiedy ma mniej słońca, wtedy ładnie wybarwia się różowa pręga.
Pozdrowionka
.Idę coś pogmerać w ogrodzie , bo upał zelżał. Jest tylko 30 stopni na wschodnim oknie.

Judytko, witam Cię w moim ogrodzie. Kolekcja powojników stale się rozrasta.

Aniu-czar_na u mnie JPII posadzony na zupełnie odkrytej przestrzeni, jest oświetlony cały dzień. Jemu pasuje każda wystawa. Kiedy ma mniej słońca, wtedy ładnie wybarwia się różowa pręga.
Pozdrowionka




- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Wszystkiego najlepszego i oby Clematisy i Powojniki na zawsze tak pięknie kwitły w Twoim ogrodzie. 

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Joasiu, miło mi powitać Cię w ogrodzie. Ślicznie dziękuję za życzenia.
Zapraszam do regularnych odwiedzin. Z powodu póżnej pory tylko pobieżnie zajrzałam na Twój wątek. Zapowiada się wielce ciekawie. Ale ja to jestem z tych, co czytają a nie tylko oglądają zdjęcia, więc daj mi trochę czasu na zaznajomienie się z tematem.
Rozkwitły kolejne lilie

Bowmore od forumki Rozanka

Sambuca od forumki Rozanka

Są jeszcze pąki , zapowiedź kolejnych kwiatów.

Nie znam nazwy, bo to ta uratowana przed nornicą.

Nie znam nazwy.

Nie znam nazwy. Muszę poszperać po necie.


Rozkwitły kolejne lilie



Bowmore od forumki Rozanka

Sambuca od forumki Rozanka

Są jeszcze pąki , zapowiedź kolejnych kwiatów.

Nie znam nazwy, bo to ta uratowana przed nornicą.

Nie znam nazwy.

Nie znam nazwy. Muszę poszperać po necie.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Moje lilie już przekwitły ale jestem zauroczona białą Lilią ...po prostu piękna.Bedę odwiedzać Twój ogród bardzo często. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)


- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko piękne lilie
moje kilka sztuk już dawno przekwitły
Chociaż u Ciebie nacieszę oczy 



- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3388
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Czy u Ciebie też taki upał.?
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Joasiu, Madziu, Aniu-anym u mnie w cieniu było 37 stopni. Skwar taki, że w południe życie na ulicach zamierało. Wychodziłam z domu tylko po warzywa i czekałam na wieczór, żeby się ochłodziło.
Wieczorem upał zelżał, czuje się w powietrzu wilgoć. Może popada deszcz, bo już sucho i muszę podlewać niektóre roślinki i krzaczki. Kotka szukała ochłody na ocienionym cemencie.
[/URL
Zakwitły kolejne lilie . To już prawie ostatnie.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/547/i32x.jpg/]
Lilia orientalna "Tiger Woods"


Lilia orientalna "Marco Polo"

Lilia tygrysia pomarańczowa .

Lilia azjatycka " Yellow Electric".
Musze kończyć, bo słychać coraz bliżej burzę, grzmi i błyska się . Oby tylko nie było gradu, bo w pogodzie ostrzegają przed silnym wiatrem i opadami . Słyszę deszcz.

Wiatr mocno wieje, boję się wiatru. Leje.
Wieczorem upał zelżał, czuje się w powietrzu wilgoć. Może popada deszcz, bo już sucho i muszę podlewać niektóre roślinki i krzaczki. Kotka szukała ochłody na ocienionym cemencie.

Zakwitły kolejne lilie . To już prawie ostatnie.
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/547/i32x.jpg/]

Lilia orientalna "Tiger Woods"


Lilia orientalna "Marco Polo"

Lilia tygrysia pomarańczowa .

Lilia azjatycka " Yellow Electric".
Musze kończyć, bo słychać coraz bliżej burzę, grzmi i błyska się . Oby tylko nie było gradu, bo w pogodzie ostrzegają przed silnym wiatrem i opadami . Słyszę deszcz.



Wiatr mocno wieje, boję się wiatru. Leje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko u mnie dalej skwar. Wentylator też dalej chodzi bo nie można w ogóle funkcjonować. Co prawda teraz już chodzi na najniższych obrotach ale niestety całkiem go wyłączyć się nie da. Chyba bym się udusiła. Jest tak parno. U mnie też zapowiadali burze ale ani widu ani słychy. Ani burzy ani deszczu . Kotka sympatycznie wygląda.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Nocna burza i wiatr połamały mi pergolę, przy której rosły klematisy.
.Czekamy, aż obeschną liście i spróbujemy podnieść i umocować. 8 powojników i glicynia straciły podporę.
I znów trzeba zaczynać od początku.












-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
ojej
ale przykry widok
Dzisiaj nawet u mnie mocno wiało to wyobrażam sobie co było u Ciebie. Szkoda roślin. Oby szybko zregenerowały siły.

