Choć rozumiem Osoby, które chcą mieć od razu "gotowce". Nie każdy ma rękę i czas, by chować roślinki od małego.
Judyta- haha... skrętnikomania się szerzy...
Przyznaj się, co Nabyłaś... listki, czy sadzonki?
Rapunzel- przeważnie okrągłe liście fajnie się komponują z podłużnymi. "Odpapugowane" z ogrodowych aranżacji...
Crazydaisy- jak już Zauważyłaś skrętniki - to wnet Zapragniesz je mieć u siebie na parapecie. Ja mam trzy odmiany (biały, fiolet i róż) - od kiedy pamięcią sięgam.
Hihi...nigdy nie Eksperymentowałaś z roślinami i nasionami? Ja w liceum już stworzyłam krzyżówkę hipeastrum, a także cyklamena

Koleus, to pokrzywka. Ale teraz jest mnóstwo nowych odmian - mi się podoba seria "Rokoko". Już nawet nasiona sobie kupiłam - będę wysiewać zimą i stworze kolorowe "plamy" na cienistym klombie.
Paula15- dziękuję, dziękuję, dziękuję ;)
Nowapasja- dziękuję. Fiołeczek już kwitnie...fotka zaraz..
Eva- ładniej wygląda z kwiatuszkami...
Mmaryla- o Widzisz i to są konkrety. A ja się przyznaję...zapomniałam o maciejce w tym roku. Ale za to cudowne lilie mi pachną w ogrodzie.
Iksja- trafne spostrzeżenie. Uwielbiam tę ceropegię - rośnie bardzo szybko. A wciąż przycinana, pięknie się rozgałęzia.
Paulii- tak...lato, wszystko cudownie rośnie. Kwitnie co tylko może...
Justinajb- ale może kiedyś Będziesz mieć. Rzeczywiście śliczna i rzadko spotykana w kolekcjach - odmiana.
Hanka101- wystarczy zrobić tzw. "wietrzenie parapetów". Czyli Sprzedajesz/Oddajesz jedną roślinkę i Robisz miejsce na skrętnika, np.
U mnie ten sposób się sprawdza. Uczę się uprawy nowych roślin, a dużymi okazami sprawiam radość Innym.
Wiktorio_W- fuksja jest dwuletnia. Spróbuję znów ją przechować przez zimę. Tyle tylko, że doniczka za rok koniecznie większa być musi.
Tak - ten Festival - ma malutkie kwiatuszki, ale wzorek - uroczy. Już oznaczyłam kolorki (są w jednej doniczce) i będę się wymieniać na inne kolorki.
Dziękuję w imieniu bluszcza i koleusów. Liczę, że gdzieś za miesiąc powinny dojrzeć pierwsze nasiona skrętników - wysiew będzie zaraz po pęknięciu torebek - żeby wschody były jak największe.
Elciu1974- uwielbiam takie zdjęcia ;)
Czeresnia- dziękuję. Kocham kolory...kocham zapachy... dlatego taka różnorodność roślin.
Ten koleus jest często spotykaną odmianą - na wystawie krakowskiej spore okazy jego były.
AliWas- dziękuję.
Fiołeczek już kwitnie. Przez co jest jeszcze piękniejszy...
Rob'slap happy..kwitnie... Pięknie wyglądają czerwonawe kwiatuszki drobne na tle pstrych liści. Dla mnie to ideał fiołka:

Wspomniane pachnące lilie z mojego ogrodu:

Chciałam się Wam pochwalić... zaczynam przygodę z ostrojowatymi. Wczoraj przyjechała paczuszka od Marzeny63 - z kłączami kohlerii - jak tylko się opuszczą, to będą zdjęcia.
A dziś kolejna przesyłka. Tym razem liście trzech chirit...zaczynam nowy rozdział w uprawie roślinek...trochę się boję, a trochę jestem podekscytowana, czy mi się i tym razem uda.
Bo to, że się w nich zakochałam wiem, od conajmniej dwóch lat. Czas wreszcie realizować i ten kierunek w moim hobby.
Przedstawiam Wam moje kolorowe liście chirit: Sinensis Chisako, Peridot's Tsuan i Junko:

I proszę o kciuki, by korzonki szybko puściły.