Ogródkowy bloog

[Pashmina2006]

Aniu wszystkiego najlepszego z okazji imienin.

[Anna55]

Grażynko!
To było moje marzenie! Nie mogę się nacieszyć.
Na początku ścieżki rosną liliowce, które kupiłam w ubiegłym roku jako mix odmian u chłopaków Pana Jeziorskiego.
Sadzone jako "pory" w tym roku pięknie się rozrosły i utworzyły dorodne kępy.Zatrzymiję się przy nich zanim wejdę i patrzę i patrzę .. Niedawno oglądałam je na monitorze komputera.Już oglądam następne...

-- 26 lip 2013, o 00:14 --

Madziu!
Dziękuję serdecznie!
Patrzę na datę a tu już koniec lipca. Pierwsza złożyłaś mi zyczenia

[kogra]

No to ja jako druga dołączam się do życzeń.
Wszystkiego naj........

[Pashmina2006]

No niestety, lato przemija bardzo szybko. To tylko zima gości się u nas długo. Cieszę się że jestem pierwsza

[Anna55]

Te lilije też cieszą moje oczęta. Jak widzicie nic innego nie robię tylko sterczę nad nimi z aparatem.
Zatrzymam je w kadrze przez zimę. Takie wielkie piękne kwiatuchy. Trzy lata temunie rozróżniałam chwastów od innych roślinek a wstyd mi było pytać sąsiadów.Teraz przychodzą do mnie panie, które uprawiają ogródki od 20 lat i podpytują
o roślinki o uprawę, nazwy itp..
Momentami jestem dumna z siebie w granicach rozsądku.Ogrodnictwo uczy pokory.

[Pashmina2006]

Chciałabym mieszkać koło takiego ogródka jak Twój. I móc zawsze przyjść po radę. Lilie masz cudowne. Na każdym zdjęciu wyglądają inaczej. W słońcu inaczej, w cieniu też, w półcieniu jeszcze inaczej. Kiedyś nawet nie śniłam o kwiatach u siebie. A teraz myślę jak pięknie będzie gdy też będzie tyle lilii.

[Anna55]

Madziu!
Nie jestem jeszcze na tyle "mocarna" żeby udzielać porad. Cały czas się uczę. O liliach i liliowcach przeczytałam przez zimę co się dało. Bardzo "przyłożyłam" się do sadzenia cebulek. Dobrze przygotowane miejsce do sadzenia to połowa sukcesu. Żebyś ty widziała co wyprawiałam zanim wsadziłam cebulkę do ziemi. Mój mąż pod koniec dnia zniecierpliwiony pytał mnie ile czasu można sadzić 5 cebul. Pojechałam rano tylko posadzić lilie a wieczów mnie zastał.
Gorąco namawiam Cię do uprawy lilii. Posadź przed domkiem "orientpety" a wieczorami bedziesz upajać się ich zapachem
i podziwiać piękno.

[anym]

Aniu cudowne są Twoje lilie w moim ogrodzie mam tylko kilka i niestety już przekwitły
A tak przy okazji
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin

[reniuniek]

Aniu, wcale ci się nie dziewię, że ciągle cykasz fotki liliom, przecież są cudaśne i piękne !
Trzeba uchwycić ich piękno, żeby zimą choć troszke nacieszyć nimi oko
Wszystkiego naj, naj...........

[adamiec]

Aniu wszystkiego co najlepsze , zdrowia pociechy z dzieci i męża oraz sukcesów w uprawie ogródka.
Lilie przepiękne

[Anna55]

Witajcie!
Dziękuję serdeczne za życzenia, za pamięć za miłe słowa!
Jesteście Kochane!

[Annar13]

Ścieżka liliowcowa jest cudowna i to również moje marzenie
Lilie tez masz przepiękne!

Z okazji imienin moc serdecznych życzeń, spełnienia marzeń i tych ogrodowych i innych

[kogra]

Chciałam zapytać co dajesz liliom, że tak ładnie kwitną i czy wybierasz je z ziemi na zimę.

[Anna55]

Witaj Grazynko!
Wszystkie moje lilie zimowały w gruncie włącznie z orientalnymi. Częśc rabaty z orientpetami przysypałam korą po przymrozkach a potem nakryłam dodatkowo agrowłókniną. Posadziłam jesienią kilka cebulek na próbę.Te posadzone jesienią są wysokie i mają więcej kwiatów. Azjatkom ziemię przekopałam z kwaśnym torfem ( jest lżejszy od odkwaszownego) a każda cebulka dodatkowo dostała drenaż z piasku.
Orienpety sadziłam wiosną. Do każdego dołka dodawałam na spód drenaż z keramzytu, na to warstwa piasku potem cebulka a na to ziemia wymieszana z drobną korą i odkwaszonym torfem. Rabatkę przysypałam warstwą drobnej kory.
Jak pokazały się pióropusze dostały na zachętę troszkę azofoski. Po jakimś czasie podlewałam je Humvitem Eko.
W międzyczasie dostawały gnojówkę z mniszka ( mam go sporo na trawniku).Jak pokazały się pączki podlałam Florowitem do kwitnących. W międzyczasie po każdym koszeniu trawnika skoszoną trawę mieszam z wierzchnią wrstwą ziemi i zagarniam z powrotem korę. Naczytałam się o mulczowaniu gleby. Zauważyłam, że w miejscu gdzie w ubiegłym roku zakopywałm opadłe jabłka i skoszoną trawę rośliny rosły jak szalone. Grażynko nie uwierzysz, ale zrobię zdjęcie i zamieszczę. Rośnie w tym miejscu kępa orlików. Liście są olbrzymie, bez porównania większe niż w innych miejscach.

[Ruda2011]

Aniu "łowijok" nazywa się kolczurka klapowana. Ale narobiłaś mi zabawy