Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Czy ten stwór nie konsumuję Ci liści roślinek, bo ja kiedyś miałam też takiego wielkoluda, który porobił ciekawsze obrzeża liściom, na szczęście dość ekspansywnej roślinie. Może jednak pięknych liliowców nie lubi.
Liliowce bardzo oryginalne, znasz ich nazwy?
Liliowce bardzo oryginalne, znasz ich nazwy?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Piękne zdjęcia - długo szukałam wątku bo gdzieś mi umknął - teraz mogę podglądać Marysię i jej ogród



Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Witajcie. Właściwie nie wiem co chwalić;roślinki czy zdjęcia. Cudne jedno i drugie. Zaczynam pakowanie. Przerażają mnie upały. Pozdrawiam Was serdecznie.
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Grażynko - miłego urlopu - ja również dziś zaczynam



Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Aguś Tobie i wszystkim innym forumowiczom wspaniałego wypoczynku. 

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Agnieszko i Grażynko - życzę Wam wspaniałego wypoczynku! My planujemy w tym roku wypad do Wilna ze znajomymi, ale to dopiero pod koniec sierpnia.
U nas tropikalne upały, wczoraj w cieniu miałam 32 stopnie. Termometr, który jest na słońcu omijałam szerokim łukiem. Za to w domu miałam 25 stopni. Nieźle - prawda? Nawet koty południe spędzają wewnątrz, rozpłaszczone na terakocie w przedpokoju.
Kwiaty kwitną, o dziwo upały im nie przeszkadzają, za to uaktywniły się krety. Chyba też im gorąco przeszkadza.
Malwy..


Takie cudne rozczochrane maczki wyrosły z nasionek od Justynki-Klarysy. Dzięki kochana
.

"I groszki pachną ...."

Grażynko- zakwitł biały floks od Ciebie
( a także jego różowy kuzyn
)


A także pysznogłówki
w moim ulubionym wrzosowym kolorku...( również od Grażynki)


No i przecież nie może obyć się bez liliowca

U nas tropikalne upały, wczoraj w cieniu miałam 32 stopnie. Termometr, który jest na słońcu omijałam szerokim łukiem. Za to w domu miałam 25 stopni. Nieźle - prawda? Nawet koty południe spędzają wewnątrz, rozpłaszczone na terakocie w przedpokoju.
Kwiaty kwitną, o dziwo upały im nie przeszkadzają, za to uaktywniły się krety. Chyba też im gorąco przeszkadza.
Malwy..


Takie cudne rozczochrane maczki wyrosły z nasionek od Justynki-Klarysy. Dzięki kochana



"I groszki pachną ...."

Grażynko- zakwitł biały floks od Ciebie




A także pysznogłówki



No i przecież nie może obyć się bez liliowca


- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Życzę Ci, żeby popadało solidnie
.
U nas zbierają się co prawda chmury i coś tam mruczy, ale czy spadnie deszcz
.
Latania z konewkami mam powyżej uszu
.
Ciesz się, Marysiu
Jagoda

U nas zbierają się co prawda chmury i coś tam mruczy, ale czy spadnie deszcz

Latania z konewkami mam powyżej uszu

Ciesz się, Marysiu


- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
U mnie po-grzmiało i poszło bokiem,buuu
Kwitną Mieczyki U ciebie?
Kwitną Mieczyki U ciebie?

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Jagódko - ja się cieszę
chociaż już po deszczu...Ale za to jak pięknie teraz pachnie świat
Dla Ciebie kocia fotka
Zielonooka Mikolina w trawie.
Wczoraj kicia przeżyła traumę. Nie wiem jak to się stało - ale wyszła z działki. W weekend jest zwykle duży ruch u mnie na działce. Sąsiedzi wchodzą, wychodzą....może ktoś nie domknął furtki? Późnym popołudniem usłyszałam żałosne pomiałkiwanie. Zobaczyłam za płotem wystraszony podrapany pyszczek. Moje waleczne maleństwo stoczyło jakąś bitwę...
Dzisiaj siedzi w domku i nie daje się namówić na wyjście na działkę.

Ewo-Drewutnio - u mnie fajnie podlało. Mieczyki dopiero pokazują pąki. Będzie ich niewiele. Mnóstwo zostało pożartych prze nornice




Dla Ciebie kocia fotka
Zielonooka Mikolina w trawie.
Wczoraj kicia przeżyła traumę. Nie wiem jak to się stało - ale wyszła z działki. W weekend jest zwykle duży ruch u mnie na działce. Sąsiedzi wchodzą, wychodzą....może ktoś nie domknął furtki? Późnym popołudniem usłyszałam żałosne pomiałkiwanie. Zobaczyłam za płotem wystraszony podrapany pyszczek. Moje waleczne maleństwo stoczyło jakąś bitwę...
Dzisiaj siedzi w domku i nie daje się namówić na wyjście na działkę.

Ewo-Drewutnio - u mnie fajnie podlało. Mieczyki dopiero pokazują pąki. Będzie ich niewiele. Mnóstwo zostało pożartych prze nornice

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Bidulka Mikosia.
Musiała mieć sporo stresu.
Deszczu zazdroszczę, ale może teraz idzie na Gdańsk i okolice ?
U nas się chmurzy i czasami kapnie kropelka, ale potrzeba dużo więcej wody.


Musiała mieć sporo stresu.
Deszczu zazdroszczę, ale może teraz idzie na Gdańsk i okolice ?
U nas się chmurzy i czasami kapnie kropelka, ale potrzeba dużo więcej wody.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu, co to znaczy, że ktoś nie domknął furtki
Moje koty wyłażą nawet, kiedy wszystko jest pozamykane, skaczą przez płoty, przełażą pod siatką, nie ma dla nich przeszkód.
A Twoja kociczka śliczna, taka aksamitna i figurowa
.
Och, jak Ci zazdroszczę deszczu
. U mnie dziś piękny zapach siana i lilii
.
Ale sucho...
.
Rozkoszuj się - Jagoda

Moje koty wyłażą nawet, kiedy wszystko jest pozamykane, skaczą przez płoty, przełażą pod siatką, nie ma dla nich przeszkód.
A Twoja kociczka śliczna, taka aksamitna i figurowa

Och, jak Ci zazdroszczę deszczu


Ale sucho...

Rozkoszuj się - Jagoda
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Krysiu - i co, popadało? U mnie już wyschło
Ale tam, gdzie systematycznie podlewałam rabatki ziemia jest nadal wilgotna.
Kicia zestresowana jeszcze dzisiaj. Nie dała się namówić na wyjście z domu.
Jaguś - Ja mam tylko jednego kota, dla którego wydostanie się z działki to >mały pikuś< to oczywiście Fidel-powsinoga.
Mikolina i Bubek siatkę ogrodzeniową traktują jak ściany mieszkania. Nawet nie próbują jej forsować. Furtkę i bramę traktują jak drzwi od mieszkania. Jak są otwarte - to ochoczo z ogonami zadartymi do góry oddalają się w nieznanym kierunku. Dziwolągi - prawda?
Mikolinka nawet nie załatwia się na dworze. Przybiega do domku do kuwetki. Jak drzwi zamknięte to miauczy - żeby ją wpuścić.
A koteczka oprócz tego, że śliczna, aksamitna itp - to jeszcze przytulna i nakolankowa ( jedyna z całej trójki przychodzi sama na kolana - w tej chwili też leży i mruczy
)
Ja jeszcze nie chwaliłam się fotkami moich wnuczek - to zdjęcia z wycieczki do Franka,


Kicia zestresowana jeszcze dzisiaj. Nie dała się namówić na wyjście z domu.
Jaguś - Ja mam tylko jednego kota, dla którego wydostanie się z działki to >mały pikuś< to oczywiście Fidel-powsinoga.
Mikolina i Bubek siatkę ogrodzeniową traktują jak ściany mieszkania. Nawet nie próbują jej forsować. Furtkę i bramę traktują jak drzwi od mieszkania. Jak są otwarte - to ochoczo z ogonami zadartymi do góry oddalają się w nieznanym kierunku. Dziwolągi - prawda?
Mikolinka nawet nie załatwia się na dworze. Przybiega do domku do kuwetki. Jak drzwi zamknięte to miauczy - żeby ją wpuścić.
A koteczka oprócz tego, że śliczna, aksamitna itp - to jeszcze przytulna i nakolankowa ( jedyna z całej trójki przychodzi sama na kolana - w tej chwili też leży i mruczy

Ja jeszcze nie chwaliłam się fotkami moich wnuczek - to zdjęcia z wycieczki do Franka,


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach - siódmy rok na Forum
Marysiu, fajne te maczki ode mnie
Tylko, że to były nasionka z drobnych fioletowych
Takich jak twoje nie mam
Za to twój len trwały (biały) pięknie zakwitł i będą nasionka.
Niestety nie padało
A tak mało brakowało...

Tylko, że to były nasionka z drobnych fioletowych

Takich jak twoje nie mam

Za to twój len trwały (biały) pięknie zakwitł i będą nasionka.
Niestety nie padało

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
