
Madzik - moje storczyki
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Wczoraj stałam się posiadaczką Ascocendy Princess Mikasa (czy szczęśliwą - dla niej - to się okaże...). Wprawdzie na fiszce stoi: Vanda Blue Magic, ale oglądając stronę producenta wyszło, że to jednak Ascocenda (nazwa z ceną dolepiona przez obi). Oglądałam je (były dwie) z tydzień czy dwa wcześniej jeszcze kwitnące - jedna różowa, druga niebieska. I mało nie padłam, bo obydwie miały nalepki- Vanda BLUE   Magic
 Magic   
 
Wczoraj całkiem przypadkiem znaleźliśmy się w obi i one dalej wisiały, z tym, że już przekwitnięte, mocno przesuszone i dla zupełnych "lajkoników" wyglądające jak siedem nieszczęść.
 znaleźliśmy się w obi i one dalej wisiały, z tym, że już przekwitnięte, mocno przesuszone i dla zupełnych "lajkoników" wyglądające jak siedem nieszczęść.
Po długim czekaniu i wielu telefonach do szefostwa przecenili mi ją ze 139 na 39zł (bo przekwitnięte, z uschniętymi korzeniami i w ogóle w strasznym stanie . I pani stwierdziła, że to storczyk napowietrzny i wielka nowość ). Stwierdziłam, że za taką cenę nie brać to grzech
). Stwierdziłam, że za taką cenę nie brać to grzech    Wybrałam tę mniej przesuszoną, ze słabiej pomarszczonymi liśćmi - niestety nie wiem jaki kolor mi się trafił.... Wczoraj parę godzin "posiedziała" w wodzie, dzisiaj dwie godzinki i jej stan wyraźnie się poprawił, choć liście nie odzyskały jeszcze całkowicie turgoru. Korzeni ma sporo, w całkiem niezłym stanie (w zasadzie wycięłam tylko jeden + parę końcówek) więc rokowanie pomyślne, mam nadzieję
  Wybrałam tę mniej przesuszoną, ze słabiej pomarszczonymi liśćmi - niestety nie wiem jaki kolor mi się trafił.... Wczoraj parę godzin "posiedziała" w wodzie, dzisiaj dwie godzinki i jej stan wyraźnie się poprawił, choć liście nie odzyskały jeszcze całkowicie turgoru. Korzeni ma sporo, w całkiem niezłym stanie (w zasadzie wycięłam tylko jeden + parę końcówek) więc rokowanie pomyślne, mam nadzieję   
 
Na razie wisi sobie na balkonie, pod parasolem, nad wiadrem z wodą - po prostu wczasy 
  
Docelowo zamierzam ją trzymać w jakimś szklanym naczyniu, które muszę kupić, bo wszystko co mam za niskie na te korzenie... 
 
A oto i ona:
  
 
No i nie mogłam się opanować, jak zobaczyłam moje ulubione Paphipopedila o marmurkowych listkach - mam już 6 i to każde inne 
 
Wczorajsze:
  
 
I wcześniejsze:
  
  
  
 
Są tak piękne, że kwiatek mi do szczęścia wcale niepotrzebny
			
			
									
						
										
						 Magic
 Magic   
 Wczoraj całkiem przypadkiem
 znaleźliśmy się w obi i one dalej wisiały, z tym, że już przekwitnięte, mocno przesuszone i dla zupełnych "lajkoników" wyglądające jak siedem nieszczęść.
 znaleźliśmy się w obi i one dalej wisiały, z tym, że już przekwitnięte, mocno przesuszone i dla zupełnych "lajkoników" wyglądające jak siedem nieszczęść.Po długim czekaniu i wielu telefonach do szefostwa przecenili mi ją ze 139 na 39zł (bo przekwitnięte, z uschniętymi korzeniami i w ogóle w strasznym stanie . I pani stwierdziła, że to storczyk napowietrzny i wielka nowość
 ). Stwierdziłam, że za taką cenę nie brać to grzech
). Stwierdziłam, że za taką cenę nie brać to grzech    Wybrałam tę mniej przesuszoną, ze słabiej pomarszczonymi liśćmi - niestety nie wiem jaki kolor mi się trafił.... Wczoraj parę godzin "posiedziała" w wodzie, dzisiaj dwie godzinki i jej stan wyraźnie się poprawił, choć liście nie odzyskały jeszcze całkowicie turgoru. Korzeni ma sporo, w całkiem niezłym stanie (w zasadzie wycięłam tylko jeden + parę końcówek) więc rokowanie pomyślne, mam nadzieję
  Wybrałam tę mniej przesuszoną, ze słabiej pomarszczonymi liśćmi - niestety nie wiem jaki kolor mi się trafił.... Wczoraj parę godzin "posiedziała" w wodzie, dzisiaj dwie godzinki i jej stan wyraźnie się poprawił, choć liście nie odzyskały jeszcze całkowicie turgoru. Korzeni ma sporo, w całkiem niezłym stanie (w zasadzie wycięłam tylko jeden + parę końcówek) więc rokowanie pomyślne, mam nadzieję   
 Na razie wisi sobie na balkonie, pod parasolem, nad wiadrem z wodą - po prostu wczasy
 
  Docelowo zamierzam ją trzymać w jakimś szklanym naczyniu, które muszę kupić, bo wszystko co mam za niskie na te korzenie...
 
 A oto i ona:
 
 
No i nie mogłam się opanować, jak zobaczyłam moje ulubione Paphipopedila o marmurkowych listkach - mam już 6 i to każde inne
 
 Wczorajsze:
 
 
I wcześniejsze:
 
  
  
 
Są tak piękne, że kwiatek mi do szczęścia wcale niepotrzebny

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
mi sie podobają Paphiopedila z takimi liśćmi w kratkę, ale nie mam niestety. mam 1 Paphiopedilum, liśącie ma delikatnie wzorzyste, ale to nie jest kratka. i do tego nie kwitł ani razu u mnie. kiedyś widziałam z takimi liścmi. są ładne nawet jak nie kwitną. ale mam 2 Phal. z wzorzystymi liśćmi, ale nie mają kratki tylko piegi.
			
			
									
						
										
						- Jeanne
- 1000p 
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Madzik, ale Ci się okazja trafiła z tą vandowatą  życzę powodzenia w hodowli, obyś już niebawem doczekala się kwiatów
  życzę powodzenia w hodowli, obyś już niebawem doczekala się kwiatów  
 
a paphiopedila ach... nic dodać nic ująć...ja niestety nie posiadam żadnego o marmurkowych liściach, jakoś nie mogę na nie trafić
  nic dodać nic ująć...ja niestety nie posiadam żadnego o marmurkowych liściach, jakoś nie mogę na nie trafić 
			
			
									
						
							 życzę powodzenia w hodowli, obyś już niebawem doczekala się kwiatów
  życzę powodzenia w hodowli, obyś już niebawem doczekala się kwiatów  
 a paphiopedila ach...
 nic dodać nic ująć...ja niestety nie posiadam żadnego o marmurkowych liściach, jakoś nie mogę na nie trafić
  nic dodać nic ująć...ja niestety nie posiadam żadnego o marmurkowych liściach, jakoś nie mogę na nie trafić 
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
			
						Moje storczyki








 ! Takie cudeńka ukrywać i nic nie mówić o ich zakupie, ale jesteś już zrehabilitowana ! Nowy nabytek wspaniały, też mam smaka na coś takiego, niestety nie mam gdzie jej zawiesić.
 ! Takie cudeńka ukrywać i nic nie mówić o ich zakupie, ale jesteś już zrehabilitowana ! Nowy nabytek wspaniały, też mam smaka na coś takiego, niestety nie mam gdzie jej zawiesić. 
   .... aż do wczoraj
  .... aż do wczoraj  



 
 
		
