Tadziu...no niechby mi kto próbował skasować ogródek pod oknem.... Lubię kfiatuszki i będę sadziła je wszędzie-chyba,że administracja coś mi powie
A poza tym Mama- nie jeżdzi już na działkę więc ma namiastkę po oknami.Zwróć uwagę,że częsć ogródka jest zmasakrowana bo zakładali opaskę z kostki pod samymi oknami-nawet trochę widać pustego terenu za roślinami.
Marzenko bardzo mi było miło poznać Cię wirtualnie! muszę sięgnąć jeszcze do pierwsze części wątku żeby obejrzeć działkę, chyba że wkleisz wcześniej zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie!