Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Nie dałaś rady ZZ w tunelu ? :shock: . Albo coś przespałaś albo zbytnio zaufałaś ekologii.
Aimee
200p
200p
Posty: 341
Od: 22 sty 2013, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Ja też miałam w końcu atak zarazy w tunelu. Tylko w tunelu-tym najmniejszym. Najpierw była brunatna plamistość.Popryskałam Topsinem i zniknęłam na cztery dni,bo mam remont. Po czterech dniach poszłam sobie poodpoczywać wśród roślinek i się okazało,że przyszłam do niezłej roboty ;:oj . Walczę-może wygram z zarazą,ale mnóstwo liści musiałam oberwać i nie wiem czy pomidory dorosną...

W większym tunelu dwie plamki i tam złapałam w odpowiednim momencie...a na gruncie nic ;:oj Czysciutko,ale też popryskałam 8-)
Pomorze...klimat łagodniejszy :-).
magda1975
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3091
Od: 25 lip 2008, o 18:25
Lokalizacja: wola niemiecka

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

U mnie w tunelu zaraza pochłania wszystko.Zerwałam dwa czerwone pomidory Obrazek środek miały czarny.
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

forumowicz pisze:Nie dałaś rady ZZ w tunelu ? :shock: . Albo coś przespałaś albo zbytnio zaufałaś ekologii.
Aż tak ekologiczna nie jestem, forumowicz...Były dwukrotnie pryskane przeciw ZZ. Wyjechałam na kilka dni a jak wróciłam...to się rozpłakałam. Dosłownie. Dodam tylko,że te w gruncie jeszcze żyją,jakies tylko na razie pojedyncze plamy,wierzę,że da sie uratować.

Ponawiam pytanie o siew ogórków aktualnie w tunelu.
Pozdrawiam, Marta.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10171
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Aż dwa razy ?. Czym- zapytam nieśmiało ?

Tylko nie mów, że opryskiwaczem ;:306
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2230
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Oglądam sobie te Wasze pomidory i naprawdę ;:180 . Serce rośnie;).
U mnie w tym roku "bida z nędzą" a i kogo nie spytać mówi to samo. Wszyscy zasłaniają się stwierdzeniem "taki rok". A jednak nie, czego Wy jesteście przykładem. Da się.
A więc lektura i w przyszłym roku będzie lepiej:). Oby.
Joamor
100p
100p
Posty: 177
Od: 11 lut 2010, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Chyba zależy to od rejonu kraju. U mnie w tym roku sezon uznaję za totalnie nieudany. Czerwcowe chłody i deszcze prawie ukatrupiły moje pomidory, i mimo że krzaki wyglądają już dobrze, nie zdążą nadrobić, niektóre gruntowe mają jeden albo 2 zawiązane małe owocki :( . W tunelu jest trochę lepiej, ale nie ma porównania z zeszłym rokiem. Taki los ogrodnika, trzeba czekać na przyszły rok, może będzie lepszy...
Pozdrawiam Joanna
Kasencja

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

I u mnie sezon średnio udany. Od początku prawie panoszyła się szara pleśń.
Teraz jest lepiej, ale swoje żniwo zebrała. Są odmiany, które wcale nie ruszała. np. na ostatnim zdjęciu Aker's West Virginia. Ma tyle owoców, że wyglądają jak koktajlówki :) . A są krzaki, że zostały po 1-2 owoce na gronie.


Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4493
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

W ubiegłym roku zerwałam pierwszego dojrzałego pomidorka 23 czerwca, a w tym będzie to pewnie sierpień :lol: Ale nic to. W przyszłym będzie lepiej...
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Ja , nowicjuszka jeżeli chodzi o pomidorki, zaszalałam i wysiałam 50 odmian :oops: to dobra szkoła nie ma co , uczy pokory i cierpliwości :lol: Do tej pory zero oprysków , żadnej chemii poza ekologicznym Astivitem którym od czasu do czasu robię oprysk . Na Fiutku :wink: i Federle były oznaki suchej zgnilizny wierzchołkowej , teraz spokój a i tu i ówdzie zauważyłam odpadające kwiatostany , to chyba szara pleśń ,w tym gąszczu można też spotkać przekarmionego malinowego :oops: . Większość z krzaków całkiem nie źle wiązała i wiążą dalej , jest kilka takich które maja po 3-5 pomidorków , jak na taką ilość krzaków coś koło setki w dodatku u osoby zielonej to do przyjęcia :lol:
Pierwsze pomidorki Maskotki zjedzone pod koniec czerwca a do tej pory poszło już po dwa grona Tiger like , Chińskiej śliwki ,Yellow Pear i Stupice i kilka pomidorków z Betaluxa i Pendulino . Z dojrzewaniem kiepsko bo w dzień zimno i pada a w nocy nie lepiej , temperatura około 10 stopni :( nerwicy się nabawię tak biegając i sprawdzając czy czasami ZZ nie wpadła w odwiedziny / pomidory pod folią /
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Ja dzisiaj pierwszą partię pomidorów skasowałem. :D

Obrazek
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Dziś został zerwany pierwszy "poważny" pomidor-Cherokee Purple.
Wygląda bardzo fajnie i nic poza tym. Jak dla mnie mało wyraźny w smaku, jak określił go bodajże Suppa w wątku opisowym-maślany, miękki. W przyszłym roku go u mnie nie będzie.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7547
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Radog, pikne pomidory :D

Yvona- mnie się zdarzało, że pomidory z pierwszego grona miały gorszy smak.
Tak było np w przypadku bawolego serca.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
kanclerz
500p
500p
Posty: 505
Od: 15 lip 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Ja miałem go rok temu ,w tym roku już go nie ma ;:130
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Też Ci nie posmakował? :roll:
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”