Wczoraj widziałam u znajomej dziwne objawy na liściach starej gruszy,drzewo jest bardzo wysokie i wszystkie liście ma pokryte jakimiś zmianami.
Zrobiłam zdjęcie telefonem,wyszło bardzo niewyraźne,ale może fachowcom to wystarczy:
Sylit, ten sam, który stosujemy przeciwko parchowi gruszy.
Drzewa trzeba prowadzić nisko, tak żeby łatwo było opryskać i zebrać owoce jesienią. W tym roku obie swoje grusze opryskałem sylitem dwukrotnie. Tuż po przekwitnięciu i jeszcze raz po dwu tygodniach. Konferencja jast do dziś czyściutka, na bonkrecie zaś dopatrzyłem się śladóów tego grzyba tylko na paru liściach, które po prostu zerwałem do spalenia.
Z nowszych środków dobre rezultaty daje też środek o nazwie SKORE.
Wszystko to jednak ma sens wiosną, raczej zapobiegawczo. Trochę podobnie jak z kędzierzawością liści brzoskwiń. Gdy są objawy choroby to już za późno.