
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madzia
, gdzie Ty?

Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Lawenda okazała się odmianą drapieżną, madziożerną?! 

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Kochani Wszyscy, który się wpisywali podczas mojej nieobecności i byli zainteresowani losem matki bezdzietnej na czas wakacji, pragnę zameldować, że jestem, wróciłam
Jest mi bardzo miło, że tyle osób tęskniło. Tam gdzie byłam nie ma netu i stąd ten brak kontaktu z mojej strony
A byłam na króciutkim wyjeździe w okolice Jeziora Hańcza na suwalszczyźnie
To mój pierwszy wyjazd w te strony, ale zapewne nie ostatni. Teren niezwykle podobny do Zakola pod względem ukształtowania terenu, ale te łąki, te pola, ta cisza... nieporównywalna z żadnym innym miejscem. Cudo! Musze wstawić choć kilka zdjęć żeby pokazać Wam ten cudowny krajobraz.






















A "piegi deszczowe" nie ujmują jej uroku

Aniu wsiania, jest mi niezmiernie miło, ze poświęciłaś swój czas na wnikliwe zapoznanie się z moimi wątkami. Bardzo mi to schlebia a słowa pochwały odbieram z zawstydzeniem i dumą jednocześnie
Mam nadzieję, że w Twoim wątku pokażesz swój kawałek świata i wtedy będziemy mogli poznać Ciebie od strony ogrodu 


A byłam na króciutkim wyjeździe w okolice Jeziora Hańcza na suwalszczyźnie
















Kwitną... i to jakkasia_rom pisze:Madziu, czy ty kupowałaś róże z serii Burdure ?
Czy już kwitną , zadowolona jesteś ?







A "piegi deszczowe" nie ujmują jej uroku


Aniu wsiania, jest mi niezmiernie miło, ze poświęciłaś swój czas na wnikliwe zapoznanie się z moimi wątkami. Bardzo mi to schlebia a słowa pochwały odbieram z zawstydzeniem i dumą jednocześnie


Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu, ale w ślicznym miejscu byłaś
Super ,że wspaniale odpoczęłaś
Dziękuję za zdjęcia Bordure, ale ślicznotka
Zamierzam zamówić ją jesienią

Super ,że wspaniale odpoczęłaś

Dziękuję za zdjęcia Bordure, ale ślicznotka

Zamierzam zamówić ją jesienią

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III

Okolice urlopowe wspaniałe ! Bujna zieleń, woda, ukwiecone łąki, no i te krowy na pastwiskach

Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
I te bociany spacerujące drogą,
Madziu, mam nadzieję, że naładowałaś swoje akumulatory i teraz to wzgórze lawendowe w mig powstanie jak i cała reszta.

Madziu, mam nadzieję, że naładowałaś swoje akumulatory i teraz to wzgórze lawendowe w mig powstanie jak i cała reszta.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Witaj pourlpowo Madziu.
Nie ma to jak bezdzietność, wiem to od wielu lat.
Jak przyjadą kochamy, jak wyjżdżają też. 



- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu witaj
, mnie się zdjęcia nie otwierają
, wpadnę później pooglądać


Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- manenka71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2028
- Od: 28 sty 2011, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pod Toruniem
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
przepiekne widoki, choć mieszka sie na wsi to jednak ta cisza i spokój ,(widać na zdjeciach )
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Oj, kiedyś jak byłam pięna i młoda też odwiedzałam jeziora. Jeszcze tam wrócę
. Dzięki za możliwość wspomnień.
Czy pokazana róża to bordure rose?

Czy pokazana róża to bordure rose?
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Zdjęcia cudne, wspaniałe krajobrazy. Konie przepiękne, świetny wyjazd 

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Madziu, no jesteś w końcu
Wycieczka super, piękne widoki, spokój, cisza, przynajmniej taki nastrój emanuje ze zdjęć. Jestem pewna, że nabrałaś sił, odpoczęłaś. Pokazuj teraz co w ogrodzie 


- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Magda witaj, takie widoki dają nie lada ukojenie
Cudnie wypoczęłaś! Ach, sama zatęskniłam do takich przestrzeni
No cóż to lato bardzo oszczędne, ale pocieszam się że, własne pielesze też dobre
Bo w ciągu roku, nie bardzo jest jak z nich korzystać






- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz. III
Aguś, żebyś chciała wiedzieć-RAJ
kasia_rom 'Bordure Rose' zachwyciła mnie od pierwszego pączka. Kwitnie nieprzerwanie i ma bardzo delikatny zapach. Cudowna!
Marysiu, krowy i łąki to tak bardzo malowniczy widok a niestety coraz rzadszy.
Ewuniu, te bociany są dosłownie wszędobylskie. Tam jest tak maly ruch samochodowy, ze faktycznie nawet po asfalcie łażą bez przeszkód
Kilka dni a akumulatory naładowane na długie tygodnie. Wrócę tam jeszcze na pewno
Lawendowe wzgórze powstanie dopiero we wrześniu, na razie pozbywam się chwastów
Iga, nic dodać nic ująć
Małgosiu, dziękuję za odwiedziny.
Marzenka, masz rację, iż pomimo tego, że mieszkam na wsi to tamta wieś jest dla mnie inna. Tam na suwalszczyźnie jest po prostu niepowtarzalnie spokojnie.
Marzka, wróć tam koniecznie! Okolice jeziora Hańcza to taka enklawa ciszy i dzikiej natury, której nie ma nigdzie indziej. Tak, to 'Bordure Rose'.
Ewuniu Rewi, masz rację, to był świetny wyjazd
Iwonka, taki wyjazd po szaleństwie realizacyjnym i Tobie polecam
Kasiu masz rację, że człowiek własnym ogrodem nie ma się kiedy nacieszyć jak sa wyjazdy. Dlatego my urlopujemy się tylko kilka dni, żeby zbyt wiele nie tracić z nowego ogrodu. Poza tym trzeba nowe nasadzenia pielęgnować ze szczególna troską a przede wszystkim pilnować chwastów żeby się nie rozszalały
W ogrodzie nic nowego nie dosadziłam, nawet nie dokupiłam, delektuję się tym co mam.
Po prostu. No może żeby tak całkiem nie wyjść na lenia to napiszę, że wysypałam korę na różance i spryskałam chwasty na Kopcu Kreta, który ma się przepoczwarzyć w Lawendowe Wzgórze





















'Pink Don Juan', pachnie obłędnie i już urósł do 150cm

Przed domem jest kolorowo:











Hortensje szaleją.
Nawet ogrodowe, które po 10 latach zaszczycają moje oczy swoimi kwiatami:


Vanilla Fraise


I 'Bombshell', która w zeszłym roku miała jeden kwiat a w tym... sami zobaczcie to mini cudeńko:




kasia_rom 'Bordure Rose' zachwyciła mnie od pierwszego pączka. Kwitnie nieprzerwanie i ma bardzo delikatny zapach. Cudowna!
Marysiu, krowy i łąki to tak bardzo malowniczy widok a niestety coraz rzadszy.
Ewuniu, te bociany są dosłownie wszędobylskie. Tam jest tak maly ruch samochodowy, ze faktycznie nawet po asfalcie łażą bez przeszkód



Iga, nic dodać nic ująć

Małgosiu, dziękuję za odwiedziny.
Marzenka, masz rację, iż pomimo tego, że mieszkam na wsi to tamta wieś jest dla mnie inna. Tam na suwalszczyźnie jest po prostu niepowtarzalnie spokojnie.
Marzka, wróć tam koniecznie! Okolice jeziora Hańcza to taka enklawa ciszy i dzikiej natury, której nie ma nigdzie indziej. Tak, to 'Bordure Rose'.
Ewuniu Rewi, masz rację, to był świetny wyjazd

Iwonka, taki wyjazd po szaleństwie realizacyjnym i Tobie polecam

Kasiu masz rację, że człowiek własnym ogrodem nie ma się kiedy nacieszyć jak sa wyjazdy. Dlatego my urlopujemy się tylko kilka dni, żeby zbyt wiele nie tracić z nowego ogrodu. Poza tym trzeba nowe nasadzenia pielęgnować ze szczególna troską a przede wszystkim pilnować chwastów żeby się nie rozszalały

W ogrodzie nic nowego nie dosadziłam, nawet nie dokupiłam, delektuję się tym co mam.
Po prostu. No może żeby tak całkiem nie wyjść na lenia to napiszę, że wysypałam korę na różance i spryskałam chwasty na Kopcu Kreta, który ma się przepoczwarzyć w Lawendowe Wzgórze






















'Pink Don Juan', pachnie obłędnie i już urósł do 150cm


Przed domem jest kolorowo:











Hortensje szaleją.
Nawet ogrodowe, które po 10 latach zaszczycają moje oczy swoimi kwiatami:


Vanilla Fraise


I 'Bombshell', która w zeszłym roku miała jeden kwiat a w tym... sami zobaczcie to mini cudeńko:



Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)