Gosiu, stąd cudzysłów (źle umieszczony, powinno być 'nowa wieś'). Ale my, tutaj, w głębi starej wsi, też jesteśmy już ni wiejscy ni miastowi
Wczoraj byłam bardzo mało empatyczna jak kipiały Twoje przetwory, dzisiaj zostawiłam mój cudowny dżem z agrestu i czarnej porzeczki, żeby jeszcze trochę doszedł i poszłam do sklepu, wróciłam, a on na największym ogniu. Teraz szoruję czarny garnek, a dżem pachnie jak powidła
Te lilie, które pokazuję są od znanych sprzedawców. Niedługo zakwitną nowe, z wiosennych zakupów na targach. Miały być różne, ale już teraz widać, że to jeden, 'sprawdzony 'typ. Byle nie jaskrawo żółte
