Krysiu(christinkrysiu)-dzięki za rady odnośnie fuksji.W sobotę póki jeszcze mam ostatnie chwile wolnego spróbuję ukorzenić po kilka szczepek z moich.
Jak nie masz takiej o pstrych listeczkach to daj mi namiary na PW,wyślę Ci szczepkę w przyszłym tygodniu
Krysiu(KaRo)-cieszę się,że paczuszka już jest u Ciebie.Nie pomdlały za mocno?
Pamiętaj-masz mnie informować na bieżąco jak sytuacja
Co do ukorzeniania-komu jak nie Tobie powinno się udać(szczególnie po radach Krysi)

?
"Krysiowo" się zrobiło-to imie jest mi baaardzo bliskie bo tak ma na imię moja mama
Co do klonu Siberio-okaże się po zimie...trudno przewidzieć jaka będzie w tym roku...a u nas na Syberii...no wiesz-nawet wrony zawracają
Poprzednią przeżyły oba w donicach w altance,nie okryte,jednak jeden zmazł wiosną po przymrozkach-wiatr okazał się groźniejszy niż ostry mróz gdy śniegi stopniały.
W tym roku nie zostawię już roślin bez okrycia bo szkoda mi nowych-szczególnie hortensji których kilka przybyło mi tego roku.
Ostróżki uwiodły mnie tego roku
