
Wisienka - mój kawałek ziemi
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Hal! Ojej... przykro mi, ale nie znam nazwy tej róży. Po prostu miniaturka.
Dostałam ją w prezencie.
Jadwiniu - ja wiem, że miniaturki można posadzić do ogrodu, ale na razie
nie miałam sumienia jej wywieźć, a poza tym chciałam cieszyć się nią
na co dzień. W którymś momencie trafi tam, ale chyba jeszcze nie teraz ...
Zaraz przyjdę do Ciebie
.
Krzyśku - niestety ten złotlin ma pojedyncze kwiaty. Jego główną ozdobą są
raczej liście. Zobacz jego kwiatek tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=448
Dla wszystkich - dzisiejszy zachód słońca nad Górnym Śląskiem

Dostałam ją w prezencie.
Jadwiniu - ja wiem, że miniaturki można posadzić do ogrodu, ale na razie
nie miałam sumienia jej wywieźć, a poza tym chciałam cieszyć się nią
na co dzień. W którymś momencie trafi tam, ale chyba jeszcze nie teraz ...
Zaraz przyjdę do Ciebie

Krzyśku - niestety ten złotlin ma pojedyncze kwiaty. Jego główną ozdobą są
raczej liście. Zobacz jego kwiatek tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=448
Dla wszystkich - dzisiejszy zachód słońca nad Górnym Śląskiem


Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Izuś - zostawię te sadzonki w doniczce - zobaczymy, co z tego wyrośnie.
Ojej! Może się jednak uda wyjechać?
Nam w zeszłym roku zabrakło już czasu, żeby wybrać się na Pere Lachaise.
Mamy nadzieję, że następnym razem się uda ...-tylko nie wiem, kiedy ten następny raz
będzie.
Zenobiuszu - niestety nie wiem, jaka to odmiana. Myślałam, że miniaturki to miniaturki.
Jadwiniu - uwielbiam różny zachody słońca, bo na wschody nie mam szans.
Nie jestem takim rannym ptaszkiem jak Ty, chociaż chciałabym!
Ojej! Może się jednak uda wyjechać?
Nam w zeszłym roku zabrakło już czasu, żeby wybrać się na Pere Lachaise.
Mamy nadzieję, że następnym razem się uda ...-tylko nie wiem, kiedy ten następny raz
będzie.
Zenobiuszu - niestety nie wiem, jaka to odmiana. Myślałam, że miniaturki to miniaturki.

Jadwiniu - uwielbiam różny zachody słońca, bo na wschody nie mam szans.

Nie jestem takim rannym ptaszkiem jak Ty, chociaż chciałabym!
Pozdrawiam serdecznie
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Serwus, Wisienko ! Ale masz ładne tereny w pobliżu - ma się gdzie piesek wybiegać. Też kiedyś miałam takie
miejsca w pobliżu, niestety rozrastające się wciąż miasto je pochłonęło
Nie usuwaj roślinek spod bluszczu, bo wg mnie to petunie, takie najzwyklejsze, ale powinny jeszcze zakwitnąć.
Też często pojawiają się niewiadomo skąd, w moich doniczkach i na ogrodzie
. Mam aktualną fotkę krzaczka z ogrodu - oceń, czy warto zostawić :

Miłego weekendu na rancho

miejsca w pobliżu, niestety rozrastające się wciąż miasto je pochłonęło

Nie usuwaj roślinek spod bluszczu, bo wg mnie to petunie, takie najzwyklejsze, ale powinny jeszcze zakwitnąć.
Też często pojawiają się niewiadomo skąd, w moich doniczkach i na ogrodzie


Miłego weekendu na rancho


- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Jeszcze myślę wisienkoWisienka pisze:Izuś - zostawię te sadzonki w doniczce - zobaczymy, co z tego wyrośnie.
Ojej! Może się jednak uda wyjechać?
Nam w zeszłym roku zabrakło już czasu, żeby wybrać się na Pere Lachaise.
Mamy nadzieję, że następnym razem się uda ...-tylko nie wiem, kiedy ten następny raz
będzie.


Tyle, że córka idzie 12.VIII do szpitala i wychodzi w dniu w którym wyjeżdżałabym do Paryża... Jeszcze zastanawiam się co robić ......
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witaj!
Śliczna różyczka! A to w doniczce z bluszczem, to przypomina mi tytoń oskrzydlony. On u mnie właśnie tak wygląda i najczęściej pojawia się wraz z kompostem na rabatkach. Ładnie wygląda i pachnie ale ostrzegam - robi się dosyć duży więc taki bluszczyk zostałby przez niego zagłuszony. Lepiej to coś przesadzić.
Zachody słońca wspaniałe!
Pozdrawiam serdecznie!
Śliczna różyczka! A to w doniczce z bluszczem, to przypomina mi tytoń oskrzydlony. On u mnie właśnie tak wygląda i najczęściej pojawia się wraz z kompostem na rabatkach. Ładnie wygląda i pachnie ale ostrzegam - robi się dosyć duży więc taki bluszczyk zostałby przez niego zagłuszony. Lepiej to coś przesadzić.
Zachody słońca wspaniałe!
Pozdrawiam serdecznie!
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Witaj Jadziu
Wybacz,że trochę mnie nie było ale ten chroniczny brak czasu,obiecuję sobie,że może zimą będzie go więcej.
Twoje miniaturowe róże są piękne,szczególnie ten pomarańcz,ja też uważam,że pod bluszczem rośnie ci tytoń.
Kłodzko ,okolice i całe góry Stołowe znam i kocham.Są to miejsca mojej młodości.Mam tam rodzinę i przynajmniej raz na trzy lata,staram się być w moim ukochanym Kłodzku.Jedziesz od Otmuchowa i Paczkowa to na pewno przez Złoty Stok czy nie zadziwiająca jest ta droga?Objeżdżasz górę jak po serpentynie,żeby znaleźć się na górze a potem stromo w dół,aż żołądek podchodzi pod gardło.Ostatnio jak tam byłam moja siostra cioteczna,zaprosiła nas na "połowy" złota.Piękna wycieczka.A jak będziesz w Kłodzku polecam ci twierdzę ale nie tylko góra ale podziemia-robi wrażenie.Zrób sobie oddech na działce i skocz do Polanicy to tylko 13 km.Polanica dziś to świat bajki.Po strasznej powodzi/wiesz o której piszę/Kłodzko i Polanica odbudowały się nie widać już tego co było a pojechałam tam w trzecim dniu powodzi,to było straszne.Wracając do dzisiejszego Kłodzka zapraszam cię na most z XIII wieku,który łączy stare miasto z nowszą /w części nowszej jest dworzec/Jest to zabytek klasy zerowej zwróć uwagę na Figurę Chrystusa na Krzyżu zobacz na figurki one tak przyjaźnie się uśmiechają,idziemy dalej pod górkę w stronę ratusza.A tam na rynku po zachodniej stronie kolumna Maryjna wzniesiona w 1680 roku.Upamiętnia ona dwa tragiczne wydarzenia Ogromny pożar miasta oraz zarazę.I tak bym mogła pisać bez końca,tam każdy kamyk coś znaczy.
Widzisz Jadziu jaki ten świat mały i jakie są pokręcone nasze losy.Życzę ci aby okolice Kłodzka dały ci dużo szczęścia i rób fotki
Wybacz,że trochę mnie nie było ale ten chroniczny brak czasu,obiecuję sobie,że może zimą będzie go więcej.
Twoje miniaturowe róże są piękne,szczególnie ten pomarańcz,ja też uważam,że pod bluszczem rośnie ci tytoń.
Kłodzko ,okolice i całe góry Stołowe znam i kocham.Są to miejsca mojej młodości.Mam tam rodzinę i przynajmniej raz na trzy lata,staram się być w moim ukochanym Kłodzku.Jedziesz od Otmuchowa i Paczkowa to na pewno przez Złoty Stok czy nie zadziwiająca jest ta droga?Objeżdżasz górę jak po serpentynie,żeby znaleźć się na górze a potem stromo w dół,aż żołądek podchodzi pod gardło.Ostatnio jak tam byłam moja siostra cioteczna,zaprosiła nas na "połowy" złota.Piękna wycieczka.A jak będziesz w Kłodzku polecam ci twierdzę ale nie tylko góra ale podziemia-robi wrażenie.Zrób sobie oddech na działce i skocz do Polanicy to tylko 13 km.Polanica dziś to świat bajki.Po strasznej powodzi/wiesz o której piszę/Kłodzko i Polanica odbudowały się nie widać już tego co było a pojechałam tam w trzecim dniu powodzi,to było straszne.Wracając do dzisiejszego Kłodzka zapraszam cię na most z XIII wieku,który łączy stare miasto z nowszą /w części nowszej jest dworzec/Jest to zabytek klasy zerowej zwróć uwagę na Figurę Chrystusa na Krzyżu zobacz na figurki one tak przyjaźnie się uśmiechają,idziemy dalej pod górkę w stronę ratusza.A tam na rynku po zachodniej stronie kolumna Maryjna wzniesiona w 1680 roku.Upamiętnia ona dwa tragiczne wydarzenia Ogromny pożar miasta oraz zarazę.I tak bym mogła pisać bez końca,tam każdy kamyk coś znaczy.
Widzisz Jadziu jaki ten świat mały i jakie są pokręcone nasze losy.Życzę ci aby okolice Kłodzka dały ci dużo szczęścia i rób fotki