Kasia

Dorotka

Monika
Dzięki że mnie wspieracie

nie wiem co się porobiło z moim laptopkiem a sama nie będę
go naprawiać bo z niczym zostanę
Wczoraj miałam okazję spróbować owocu passiflory

prosto z krzaka i nie smakował mi.
Wcale nie ma w nim miąższu tylko same pestki i ponoć te się je

to zjadłam
dostałam też kwiatek, który zamknął się zanim dowiozłam go do aparatu

łodyżkę
wstawiłam do wody
Kilka dni wcześniej jadłam też prosto z drzewa jakieś inne owoce, których nazwy wcale nie pamiętam
i te mi smakowały

drzewo sfotografowałam.