Jadziu,wcale w realu ten kwaitek nie jesst piekny i chyba Linetka ma rację co do jego nazwy,a wyczytałam,ze rozłazi sie rozłogami.Boję się,zeby nie przeszkadzał róży,która tam rosnie.
Co do koleżanki to oprócz tego,ze nie przejdzie jej przez gardło pochwała cudzego to nie jest zła dziewczyna,a rękę do kwiatów ma niesamowita i najważniejsze,ze kocha kwiaty.
Linetko,poczytałam i z tego wynika,ze hoduje sie ja bardziej na zioło,a nie w ogrodzie,bo sie rozłazi.Chyba za wczasu pożegnam się z nią.
