sweety - floksy rzeczywiście są piękne i cudnie pachną. Jeśli masz jeszcze w pąkach, to jak u mnie przekwitną, Ty będziesz się cieszyć ich widokiem

Ja chciałam, żeby spadł deszcz, bo u nas naprawdę jest sucho. A tu opadów tyle co kot napłakał.
W te największe upały w wieczory spada tak ciśnienie wody, ze czasem prysznicu nie można wziasc, a czasem w ogóle wodę wyłączają, by ludzie nie podlewali ogródków
anym - dziękuję bardzo ;) Dalie tez bardzo lubię, za to, że nie są wymagające i zawsze pięknie kwitną.
byna - w tym roku zaczęłam je zapylać. Przez to, że było bezdeszczowo ładnie wiążą nasiona

Zapylałam już lilie, ale liliowce to pierwszy raz

Floksy pewnie dopiero na wiosnę podzielę. Mam mnóstwo siewek, które podoniczkowałam. Czekam na ich kwitnienie, może coś fajnego z nich będzie ;)
AGNESS - zapylałam lilie, a teraz liliowce, floksy same się zapylają. Mam ich ok. 20 odmian, więc samosiewek jest dużo

Czekam na ich kwiatki

Lilie dopiero zakwitną kolejnego roku. Te dotychczasowe co rosną to nic specjalnego - ale wtedy jeszcze nie miałam tylu ładnych odmian do krzyżowania. Czasem coś udało się przemycić z praktyk szkolnych, kiedy je odbywaliśmy w ogrodach botanicznych, czy szklarniach.
Maska - dziękuję bardzo. Może ekipa remontowa lubi kwiatki i będzie uważać

O kicię dbam, bo mi jej tak żal było, mocno się już oswoiła
anabuko1 - oj tak pająki są urocze na swój sposób. Albo się je lubi albo nie

Może w tym roku na jesien będę już coś wykopywać, a jeśli nie teraz, to na wiosnę na pewno. Chcę posadzić nowe odmiany i te co się rozrosły podzielić

Dalie i mieczyki dosyć wczesnie sadziłam, ryzykując, że przymrozków nie będzie. No i nie było. W moim regionie było wyjątkowo ciepła wiosna
